Powstaje pytanie: po co Pan premier Mateusz Morawiecki prosi o wotum zaufania? Mateusz Morawiecki przyjechał do Sejmu tylko po to, aby właśnie tutaj urządzić kolejną konwencję wyborczą PiS-u. Czy jest aż tak źle z prezydentem Andrzejem Dudą, że trzeba go wesprzeć? Czy może PiS chce przykryć przekręty Jacka Sasina oraz Łukasza Szumowskiego?
Mateusz Morawiecki przyjechał do Sejmu tylko po to, aby właśnie tutaj urządzić kolejną konwencję wyborczą PiS-u. Konwencję, która ma prowadzić do kolejnej wojny, zamiast rozwiązywać kolejne problemy widzimy polityczną szopkę.
Od miesiąca w Sejmie leży projekt Lewicy o świadczeniu kryzysowym, a właśnie teraz prezydent Andrzej Duda zgłasza propozycję świadczenia solidarnościowego. Obie propozycje są bardzo podobne, z tymże prezydent chce zgłosić to teraz, aby na 2 dni przed wyborami rozdać pieniądze.
Klub Parlamentarny Lewicy, koalicji trzech partii: Wiosny, Razem i SLD będzie głosował przeciwko udzieleniu wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego.
Robert Biedroń podczas konferencji prasowej powiedział:
PiS ma strach w oczach, ponieważ widzą, jak władza ucieka im z rąk, a Jarosław Kaczyński traci kontrolę nad Polską, nad tymi wszystkimi sznurkami, za które pociągał.
Te strach powoduje, iż wystawia się wiernego sługę swojego pana - premiera Mateusza Morawieckiego, który próbuje ratować sytuację i odwrócić uwagę od święta wolności, rocznicy wyborów 4 czerwca.
Słuchając premiera Mateusza Morawieckiego nikt nie ma wątpliwości, iż strach zajrzał im w oczy i kres PiS-u zbliża się nieuchronnie. Porażka tego rządu w walce z pandemią koronawirusa widoczna jest jak na dłoni. Ludzie masową tracą pracę, a przedsiębiorcy masową zamykają swoje firmy, a obóz władzy jest zajęty swoimi wojnami i wojenkami, czym rozczarowaliście swoich wyborców. Wasz strach powoduje, iż zamiast gasić pożary, to podpalacie Polskę jeszcze bardziej.
Zbliżające się wybory nie muszą być wyborami pomiędzy jednymi lub drugimi handlarzami strachem, ale mogą być nowym rozdaniem, w którym wygra Polska godności, a nie Polska pogardy. Lewica zagłosuje za odwołaniem rządu Mateusza Morawieckiego i zrobimy to z wielką przyjemnością. Podobnie uczynią miliony Polek i Polaków, którzy 28 czerwca zagłosują za odwołaniem Waszego prezydenta. Obecny rząd oraz obecny prezydent okazali się po prostu nieudolni.
Polsce potrzebna jest prawdziwa zmiana. Polsce potrzebny jest spokój i bezpieczeństwo oraz stabilizacji, której Polsce brakuje od 15 lat. Tej stabilizacji nie dadzą obecnie rządzący, ani ich poprzednicy, ponieważ oba obozy żywią się konfliktem. Lewica chce pokoju i bezpieczeństwa, myślenia jak uratować miejsca pracy oraz jak rozwijać firmy, budżet był stabilny, a polityka nie żywiła się ciągłym konfliktem.
Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej powiedział:
Powstaje pytanie: po co Pan premier Mateusz Morawiecki prosi o wotum zaufania? W expose mówił Pan o współpracy, a dzisiaj obraża Pan opozycję oraz inteligencję Polek i Polaków, mówiąc, iż Polska jest świetnie zarządzana. Czy jest aż tak źle, że musicie pokazać jedność? Czy jest aż tak źle z prezydentem Andrzejem Dudą, że trzeba go wesprzeć? Czy chcecie przykryć przewały Jacka Sasina oraz Łukasza Szumowskiego?
Co jeszcze zaproponujecie, aby zwrócić na siebie uwagę? Będą aresztowania? Zamknięcie niezależne media? Czy znów zaczniecie rozdawać pieniądze? Właśnie teraz prezydent zgłasza propozycję świadczenia solidarnościowego, a od miesiąca w Sejmie leży projekt Lewicy o świadczeniu kryzysowym. Propozycje bardzo podobne, z tymże prezydent chce zgłosić to teraz, aby na 2 dni przed wyborami rozdać pieniądze. Gdzie są mieszkania, które obiecaliście Polkom i Polakom? Dlaczego nie zlikwidowaliście śmieciówek? Dlaczego dopuściliście do tego, że w trakcie pandemii rośnie bezrobocie? Dlaczego żywność drożeje? Dlaczego szpitale są niedofinansowane? Dlaczego niszczycie sędziów i Konstytucję? Dlaczego jesteście kłamczuchami? Wrednymi kłamczuchami, które dla władzy są w stanie zgłosić tylko po to, aby przez 3 dni być w mediach i błyszczeć.
A to wszystko skończy się tak: wpierw Andrzej Duda przestanie być prezydentem, a następnie PiS przestanie rządzić.
Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej powiedział:
Mamy w Sejmie sytuację niespotykaną, o godzinie 11.30 wpłynął do Sejmu wniosek o głosowanie wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego, a godzinie 11.40 marszałek Elżbieta Witek poinformowała, iż debatą nad tym wotum rozpoczynamy o godzinie 12.00 i głosować 2 godziny później. W historii Sejmu takie wydarzenie nie miało miejsca. Mateusz Morawiecki przyjechał do Sejmu tylko po to, aby właśnie tutaj urządzić kolejną konwencję wyborczą PiS-u. Konwencję, która ma prowadzić do kolejnej wojny, zamiast rozwiązywać kolejne problemy widzimy polityczną szopkę. Zamiast rozmawiać o Polsce, rozmawiamy o PiS-ie. Zamiast rozmawiać o rozwiązywaniu problemów, rozmawiamy o tym, jak utrzymać Andrzeja Dudę w fotelu prezydenta RP. Klub Parlamentarny Lewicy, koalicji trzech partii: Wiosny, Razem i SLD przeciwko udzieleniu wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego.
https://www.facebook.com/KomitetLewicy/videos/270241091050202/