fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Spotykamy się dzisiaj, aby przypomnieć o wielkiej niesprawiedliwości, która spotkała pracowników służb mundurowych, tych którzy poświęcają się na rzecz naszej ojczyzny. Pierwszą taką grupą są żołnierze Ludowego Wojska Polskiego, żołnierze należący do Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. 14 tysięcy bohaterek o bohaterów, którzy poświęcali się w trakcie II wojny światowej, ale także po jej zakończeniu i uczestniczyli w odbudowie naszego kraju. 

W 2016 roku decyzją rządu ministra Antoniego Macierewicza oraz rządu PiS żołnierzom Ludowego Wojska Polskiego odebrano w całej Polsce siedziby. Zostali wyrzuceni z miejsc, w których mogli się spotykać. Te resztki żyjących jeszcze żołnierzy, bohaterów Wojska Polskiego, zostało pozbawionych czci i godności. Tego, co w życiu żołnierza jest najważniejsze. I zrobił to we współczesnej Polsce Minister Obrony Narodowej. Minister, który jak nikt inny powinien wykazywać się wrażliwością i szacunkiem dla swoich żołnierzy. To sytuacja skandaliczna, która wymagała natychmiastowej reakcji. I z tego miejsca pragnę podziękować moim koleżankom i kolegom z Lewicy, którzy użyczyli wtedy siedzib w całej Polsce dla tych bohaterskich żołnierzy.

Ich sytuacja jest papierkiem lakmusowym tego, jak obecna władza traktuje służby mundurowe, bo wiemy także o dziesiątkach tysięcy żołnierzy i ich rodzin, którym odebrano emerytury, którym zabrano przyznane renty w ramach tak zwanej ustawy „dezubekizacyjnej”. Ustawa, która odbierała prawa nabyte, odzierała z godności, nie tylko finansowej, ale także tej godności ludzkiej dziesiątki tysięcy żołnierzy i dziesiątki tysięcy pracowników służb mundurowych i ich rodzin. Najczęściej to nieszczęście spotykało tych, którzy nie mieli nic wspólnego z reżimem minionej epoki.

Chciałbym zadeklarować, że jeśli zostanę prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, przywrócę prawa nabyte dla wszystkich służb mundurowych, dla wszystkich bohaterskich obrońców naszej ojczyzny, dla tych wszystkich, którzy poświęcali i poświęcają swoje życie wraz z ich rodzinami, żeby strzec naszego bezpieczeństwa. Zwierzchnik sił zbrojnych, którym jest prezydent Rzeczypospolitej Polskiej musi dbać o godność swojego żołnierza, musi dbać o jego dumę, o jego byt, o jego los, o jego bezpieczeństwo na przyszłość. Taki jest obowiązek prezydenta RP. 

Andrzej Duda w tej sprawie stchórzył. Okazał się słabym prezydentem. Okazał się prezydentem, który zdradził swoich żołnierzy, który bezczynnie patrzył na to, jak demontowana jest dumna, wielka polska armia, polskie wojsko. Patrzył na to, jak Antoni Macierewicz bawi się żołnierzami, jak ołowianymi żołnierzykami, jak niszczy polską armię, jak niszczy marynarkę wojenną, jak niszczy kolejne wojska, jak minister Macierewicz buduje sobie swoją własną armijkę i razem z Bartłomiejem Misiewiczem próbują nimi sterować. Tak być nie musi. 

Polska musi stać mocno nowoczesną i silną armią, a także budować mocne sojusze. Polska musi w integracji budować dziś mocne sojusze transatlantyckie ze Stanami Zjednoczonymi, ale nie brać pod uwagę nieobliczalność prezydenta Donalda Trumpa jednoznacznie. Należy jednocześnie budować drugą nogę, którą powinna być Unia Europejska – integrować nasze siły wojskowe, bezpieczeństwa w ramach PESCO i wspólnych działań z UE. Wzmacniać naszą obecność - także militarną - w ramach Trójkąta Weimarskiego – z Francją i z Niemcami.

Te dwa procent PKB przeznaczane na polskie wojsko, na polską armię musi być wydawane z głową. Nie może być tak, że polska armia nie ma odpowiedniej jakości okrętów, że polska armia dzisiaj kupuje samoloty F-35 bez przetargu i bez offsetu. To nie jest nasz interes narodowy, aby upychać kieszenie Donalda Trumpa i ogołacać przy tym polski przemysł zbrojeniowy, a do tego doprowadził PiS. To musi się zmienić!

Będę wspierał polski przemysł zbrojeniowy, aby stał się najbardziej innowacyjny w tej części Europy. Stać nas na to, ponieważ mamy odpowiednią do tego kadrę oraz potencjał firm i możemy znaleźć na to środki. 

Cyberarmia, to jest wyzwanie XXI wieku. Dzisiaj największym niebezpieczeństwem nie są żołnierze z karabinami, którzy zaatakują nas ze wschodu lub zachodu, ale są nimi cyberataki. Ataki, które trafiają do nas z Kremla, czy też innych części świata i nasz kraj musi sobie z tym poradzić. 

Polska powinna mieć także dobrze zorganizowaną cyberarmię, z odpowiednim sprzętem, know-how i odpowiednimi ludźmi. Kadry są, ale przez politykę PiS-u, poszukali zatrudnienia w sektorze prywatnym. 

Oto mój plan bezpiecznej Polski!

Robert Biedroń, kandydat na prezydenta RP

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023