Wielkie firmy to wielkie możliwości, ale też wielkie zagrożenia. W Sejmie posłowie Maciej Gdula i Maciej Konieczny razem z i przedstawicielkami / przedstawicielami OZZ Inicjatywa Pracownicza i Fundacji Instrat rozmawiali o warunkach pracy w magazynach koncernu Amazon. Niestety przedstawiciele tej firmy nie dotarli na spotkanie Parlamentarnego Zespołu ds. Przyszłości Pracy. Podział zysków, wyśrubowane normy i kontrola elektroniczna to kluczowe problemy. W pierwszym kwartale 2021 r. zapraszamy Amazon do rozmów
Maciej Gdula podczas konferencji prasowej powiedział:
Wielkie firmy to wielkie możliwości, ale też bardzo silni gracze i przyglądanie się ich działalności to jest ważne zadanie dla Lewicy. Takie przedsiębiorstwa trzeba kontrolować, ponieważ to co wymyślą w tych firmach, to wcale nie są fajne innowacje, które pomagają nam łatwiej żyć, ale przekładają się na większą kontrolę pracowników i mogą być to rozwiązania zastosowane w innych podmiotach. Działalność wielkich firm, w tym również Amazon, jest dla nasz bardzo ważna, np. w kwestii relacji pracownik – pracodawca. Zaprosiliśmy do rozmów firmę Amazon, nikt na spotkanie Parlamentarnego Zespołu ds. Przyszłości Pracy z tej firmy nie przybył, przysłano nam pismo, nie czujemy się nim usatysfakcjonowani. Zależy nam na tym, aby strona społeczna i wielkie firmy ze sobą rozmawiały, a także, aby opinia publiczna o tym wiedziała. Dlatego też chcemy w styczniu 2021 roku zorganizować jeszcze jedno spotkanie, na którym będą przedstawiciele związków zawodowych, przedstawiciele Fundacji Instrat.
Maciej Konieczny podczas konferencji prasowej powiedział:
Nieprzypadkowo spotykamy się w okresie przedświątecznym, jest to okres największych zysków firmy Amazon, ale też najciężej pracy w magazynach. Amazon zatrudnia wtedy wielu dodatkowych pracowników. Nieprzypadkowo globalne protesty pod hasłem „Make Amazon pay” odbywają się właśnie w tym okresie, ale można powiedzieć, że dla prezesa Jeffa Bezosa święta trwają przez cały rok 2020, on jeden na pandemii zarabia ogromne pieniądze i podwoił swój niebotyczny majątek. Ktoś policzył, że jakby Jeff Bezos wypłacił każdemu ze swoich 900 000 pracowników na świecie, wypłacił 400 000 złotych, czyli tyle ile kosztuje mieszkanie, to wciąż miałby tyle samo kasy co na początku pandemii. Nowe technologie to również problemy, to gigantyczne cyber-zyski dla nielicznych i cyber-zapieprz dla większości. To bardzo ważne, aby z tymi nierównościami, które wynikają z nowych technologii, się konfrontować. Mamy nadzieję, że przedstawiciele Amazon Polska, zamiast wypisywać jakieś PR-owe epistoły i przyjdą na Parlamentarny Zespół ds. Przyszłości Pracy.