Funduszu Odbudowy ruszy, jeżeli parlamenty narodowe 27 państw członkowskich UE ratyfikują decyzję o nowych zasobach własnych. Przypominamy, że szalony Zbigniew Ziobro dalej chce wetować budżet unijny i wysyła treść rozporządzenia o mechanizmie praworządności do Trybunału Konstytucyjnego.
W związku zaistniałą sytuacją żądamy natychmiastowej ratyfikacji Funduszu Odbudowy UE oraz występujemy z wnioskiem o informację Prezesa Rady Ministrów, na podstawie artykułu 173 ust. 3, regulaminu Sejmu, dotyczącej planu wykorzystania środków unijnych na lata 2021-2027 oraz Krajowego Planu Odbudowy.
Lewica zagłosuje za ratyfikacją Funduszu Odbudowy i oczekuje od premiera jasnych deklaracji co do planów rządu oraz koalicji rządowej w sprawie przyszłości środków unijnych dla Polski.PiS próbuje manipulować opinią publiczną, a przecież to wewnętrzne problemy wewnętrzne problemy koalicji rządowej i to, że nie cała chce głosować za ratyfikacją Funduszu Odbudowy, powoduje, iż premier co chwila wrzuca nowe pomysły.
Te pieniądze – 250 miliardów złotych – są dla ludzi a nie dla PiS-u! Ludzie nie mogą być karani za to, że mają głupi rząd. 250 miliardów przyjdzie do Polski, możemy dyskutować jak wydać te pieniądze, ale nie będziemy dyskutować czy je wziąć, ponieważ wziąć je trzeba.
Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej powiedział:
Chciałbym na wszystkich dotychczasowych uczestników dyskusji o 250 mld złotych z UE wylać kubeł zimnej wody. Nadzwyczajne posiedzenie Sejmu powinno się odbyć, trzy tygodnie temu złożyliśmy taki wniosek na ręce pani marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Wątpię, aby tak się stało, ale tak jak cała opozycja, jesteśmy za tym, aby się odbyło.
Polska opozycja była konsekwentnie przeciwna wetu premiera Mateusza Morawieckiego, kiedy te pieniądze były w UE przyznawane. Konsekwencją tej polityki nie może być weto polskiej opozycji, wobec tego czy te pieniądze powinny być wydawane w Polsce. Rozmawiajmy, jak chcemy te pieniądze wydać, jak przyspieszyć głosowanie w tej sprawie, ale nie dyskutujmy, czy chcemy czy nie chcemy ćwierć biliona złotych. Obarczanie tych pieniędzy jakimkolwiek wetem wydaje się mało rozsądne.
Dariusz Wieczorek podczas konferencji prasowej powiedział:
PiS próbuje manipulować opinią publiczną, a przecież to wewnętrzne problemy wewnętrzne problemy koalicji rządowej i to, że nie cała chce głosować za ratyfikacją Funduszu Odbudowy, powoduje, iż premier co chwila wrzuca nowe pomysły. A to, że Krajowy Plan Odbudowy to element Nowego Ładu, za chwilę będziemy rozmawiali o kwestiach podatkowych, ale to mają być dyskusje, które zaciemnią obraz, a dziś najważniejsza jest ratyfikacja Funduszu Odbudowy. Mówimy o pieniądzach, które już dzisiaj polscy przedsiębiorcy mogliby wykorzystać, ale przez te kłótnie tak się nie dzieje. Przypomnę, iż 20 krajów już jest w końcowej fazie ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Mamy nadzieję, że już za chwilę będziemy mogli głosować w Sejmie i w Senacie nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy.