fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Wprowadzenie stanu wyjątkowego to jest testowanie zamachu stanu w Polsce. To jest testowanie narzędzia, które za dwa lata, gdyby PiS był zagrożony oddaniem władzy, można zastosować i doprowadzić do przełożenia wyborów - stwiedził dziś podczas konferencji prasowej Andrzej Szejna, poseł Lewicy.

Przepisy konstytucji - art. 228 i art. 230 mówią o sytuacjach nadzwyczajnych, kiedy zwykłe konstytucyjne środki są niewystarczające. Stan wyjątkowy można wprowadzić na 90 dni, przedłużyć go o kolejne 60 dni za zgodą parlamentu, ale w ciągu 90 dni oraz w trakcie stanu wyjątkowego i w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie można przeprowadzić wyborów parlamentarnych, prezydenckich i samorządowych. Stan wyjątkowy można powtarzać - dodał Szejna.

Podczas stanu wyjątkowego władza może użyć policji i zwartych oddziałów policji, a te mają prawo strzelać do obywateli. Prezydent może użyć sił zbrojnych, które mogą użyć broni ostrej, broni palnej. Władza obowiązująca, rządząca może zawiesić organy samorządu terytorialnego wszystkich szczebli. Podczas stanu wyjątkowego można doprowadzić do internowania poszczególnych osób do ośrodków nadzorowanych przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Jeżeli ktoś nie widzi zagrożenia, to naprawdę jest bardzo naiwny - powiedział poseł Lewicy.

 

 

Obejrzyj konferencję prasową!

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023