Parlamentarzystki i parlamentarzyści z Belgii, Danii, Włoch, Francji, Armenii, Chorwacji, Litwy, Finlandii, Norwegii, Austrii, Hiszpanii, Turcji, Irlandii, Rumunii, Azerbejdżanu przybyli do Polski, aby wspólnie z parlamentarzystkami Lewicy pokazać czerwona kartę polskiemu rządowi. Zagraniczni goście przyjechali ze wsparciem i jasnym przesłaniem dla Polek: nigdy nie będziecie szły same!
Wydarzenie to odbyło się rok po decyzji Trybunał Julii Przyłębskiej, który orzekł, że przepis tak zwanej ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku, zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Wyrok ten spowodował, iż legalne przerwanie ciąży w Polsce stało się praktycznie niemożliwe.
Lewica opowiada się za prawem wyboru, za europejskim standardem, a którym jest legalna, refundowana i bezpieczna aborcja.
W tym celu zbieramy podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Legalna aborcja. Bez kompromisów”, to odpowiedź Lewicy oraz organizacji społecznych na drastyczne zaostrzenie, i tak już dość mocno ograniczonego prawa do aborcji w Polsce oraz na cyniczne ignorowanie podstawowych potrzeb społeczeństwa.
„Legalna aborcja. Bez kompromisów” to:
- Bezpieczna, darmowa aborcja do końca 12. tygodnia ciąży bez względu na powód
- Bezpieczna, darmowa aborcja po 12. tygodniu ciąży w przypadku wad płodu
- Bezpieczna, darmowa aborcja po 12. tygodniu, kiedy ciąża jest następstwem gwałtu
- Koniec z nadużywaniem klauzuli sumienia
- Koniec z karaniem lekarzy i osób pomagających w aborcji
Joanna Scheuring-Wielgus podczas konferencji prasowej powiedziała:
Dzisiaj mija dokładnie rok od skandalicznej decyzji Trybunału Julii Przyłębskiej. To co mówiłam dwanaście miesięcy temu w tej sprawie jest nadal aktualne: to hańba dla polskiego państwa, że Polki nie mają wolnego wyboru; to hańba dla polskiego państwa, że Polki zostały pozbawione swoich praw. Rząd PiS doprowadził do tego, że Polki nie mają takich samych praw jak Belgijki, Francuzki, Irlandki i inne Europejki.
To jest bardzo ważny moment, do Polski przybyło 50 parlamentarzystów i parlamentarzystek z całej Europy, przyjechali ze wsparciem dla nas Polek. Na wczorajszej konferencji powiedzieli bardzo wyraźnie: nigdy nie będziecie szły same, zawsze będziemy z Wami!
Katarzyna Kotula podczas konferencji prasowej powiedziała:
Wczoraj wspólnie z parlamentarzystami i parlamentarzystkami z całej Europy podpisaliśmy „Manifest Warszawski”. Dzisiaj Polki i Europejki, przedstawiciele różnych europejskich parlamentów mówią jednym głosem, że prawa kobiet, prawa reprodukcyjne, że prawo do aborcji to także papierek lakmusowy demokracji i praworządności.
Walka o prawa kobiet, walka o prawo do aborcji to nie jest żaden radykalizm, to walka o prawa człowieka, o prawo do rzetelnej edukacji seksualnej, o prawo do refundowanej antykoncepcji to wszystko są silne fundamenty demokracji.
Polska jest dziś skansenem Europy, zakazującym aborcji nawet w przypadku ciężki i nieodwracalnej wady płodu, czy też w przypadku, kiedy zagrożone jest życie i zdrowie kobiety. Lekarze opowiadają nam historie, które mrożą krew w żyłach. Nasze koleżanki i koledzy mówią nam.
Jestem przekonana, że tak jak Irlandki, które dzisiaj są z nami, a którym się udało i wygrały, tak jak Argentynkom nam też się uda. Legalna, bezpieczna, darmowa aborcja to jeden z fundamentów silnej demokracji.
Wanda Nowicka podczas konferencji prasowej powiedziała:
Po pierwsze, chciałabym podziękować Parlamentowi Europejskiemu za wczorajszą rezolucję w sprawie praworządności, w której uznano, że wyrok tzw. TK jest sprzeczny ze standardami, a także jest haniebny i nieludzki. Po drugie, chciałabym podziękować rządowi Belgii, który finansuje aborcje dla Polek. W tym miejscu należy podkreślić rolę pani ministry Sarah Schiltz. Po trzecie, dziękuję rządowi Danii, który pracuje nad sposobem, aby Polki mogły otrzymać fundusze na przerywanie ciąży.
Ale chcę podkreślić, że to nie jest normalne, żeby o Polki troszczyli się parlamentarzyści z innych krajów, a polski rząd zmusza kobiety do dramatycznych i drastycznych decyzji, jednocześnie represjonuje kobiety na ulicach.
Dziś w rocznicę tego haniebnego wyroku chcemy pokazać „czerwoną kartkę” polskiemu rządowi i polskim władzom!