Panie Marszałku, Panie Premierze Sasin, Wysoka Izbo, Panie premierze,
otworzył pan tutaj swoją wypowiedzią puszkę Pandory. Mówił pan o rozwarstwionej Europie, mówił pan o Europie dwóch zamożności, mówił pan o tym, że będziecie państwo bronić polskiego społeczeństwa, by uchronić je od nędzy. Moim zdaniem zdaniem mamy Polskę dwóch zamożności pod rządami PiSu. Mamy Polskę rozwarstwioną. Z jednej strony mamy żonę premiera, która od kościoła dostaje działkę, a później sprzedaje ją za 15 mln zł i ten sam premier teraz rozdaje działki polskiemu społeczeństwu w postaci dopłat do prądu. Rozdaje działki z naszych pieniędzy i z naszych podatków. Nie jest w stanie doprowadzić do tego, żeby polityka energetyczna i finansowa była dobrze prowadzona więc teraz prowadzi taką grę z polskim społeczeństwem. Oczywiście jako Lewica zgadzamy się na to, żeby to rozwiązanie wprowadzić dlatego, że nie chcemy żeby Polki i Polacy mieli o 600, 700 czy 500 proc. podniesione podatki i podniesione opłaty za gaz ale nie zgadzamy się na to, żebyście mówili, że robicie to dla dobra Polek i Polaków. Słyszeliście napewno państwo o obniżaniu oczekiwań społecznych? Mówił o tym wasz premier, premier Morawiecki, kiedy jeszcze stał na czele banku i mówił o tym, że trzeba nauczyć ludzi - nie będę go oczywiście w całości cytować, bo nie chce obrażać wysokiej izby - że trzeba zmusić ludzi do tego żeby pracowali za miskę ryżu. Dzisiaj jest tak, że Polki i Polacy już nawet nie marzą o tym, żeby pracować za miskę ryżu. Marzą o tym, żeby móc zapłacić rachunku za energię i żeby kupić jedzenie.
Czy pan zna, panie premierze Sasin, raport Szlachetnej Paczki nt. ubóstwa w Polsce? Czy pan wie, że w ostatnim roku, poniżej granicy skrajnego ubóstwa żyje ponad 2 mln ludzi i w porównaniu z poprzednim rokiem przybyło ich 400 tys w tym co 4 to dziecko i te badania były robione przed tymi podwyżkami. Czy zdajecie sobie sprawę, jak ogromna jest dzisiaj skala ubóstwa w Polsce? Szlachetna Paczka. Czy państwo nie słyszycie? Proszę nie dyskutować ze mną. Proszę państwa nareszcie, nareszcie wprowadziliście te rozwiązania, na które wskazywała nam Lewica, bo przez pierwsze tygodnie nie widzieliście, nie słyszeliście i nie braliście odpowiedzialności za wasze błędy i nie robicie tego nadal. Mówicie o Unii Europejskiej, o Rosji, o samorządach, o zarządcach, o mieszkańcach - każdy, tylko nie wy! Wy tu jesteście żeby siedzieć i pachnieć w tych ławach i opowiadać ludziom, że wy jesteście dobrzy, a wszyscy inni są źli.
Co to jest za rząd, który nie jest w stanie wziąć na siebie odpowiedzialności za własne działania. Ja nie wiem... Panie premierze Sasin, niech pan się ogarnie. Cieszę się, że poszliście państwo tym tropem, na który wskazywały wam media, na który wskazywały wam organizacje pozarządowe, na które wskazywała wam Lewica i inne opozycyjne ugrupowania ale to nie może tak wyglądać i wiecie doskonale, że przez ostatnie sześć lat waszych rządów jeśli ktoś miałby wystawiać pomnik waszej niekompetencji to największy pomnik waszej niekompetencji jest w energetyce. Nie umiecie nic w tym zakresie, kompletnie. Jesteście w stanie postawić inwestycję w 2018 roku, żeby w 2020 roku ją rozbierać i żeby wywalić w błoto 4 mld zł, 4 mld! I to są koszty tylko bezpośrednie, a dzisiaj to, co płacimy, to są kolejne koszty. Składam poprawkę w imieniu klubu Lewicy o dołączenie do projektu także społecznych inicjatyw mieszkaniowych.
Beata Maciejewska
Sejm, 12.01.2022 r.