fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Polska powinna zażądać od UE wsparcia w wysokości 500 euro miesięcznie na jednego uchodźcę  

- Tragedia uchodźcza trwa i jest konsekwencją napaści Rosji na Ukrainę. W takim momencie trzeba mówić spokojnie i bez emocji w sprawie tego co powinno się dziać wokół naszych przyjaciół uchodźców. Polki i Polacy mają dobre serca, pomagają jak mogą, za co wszystkim dziękujemy. Jednakże to jest czas na bardzo mocną pomoc państwa.  

Ukrainki i Ukraińcy w Polsce muszą mieć, gdzie spać, mieć co jeść, i gdzie się uczyć oraz leczyć. Muszą mieć możliwość korzystać z tego samego systemu co Polki i Polacy. Nasze państwo ma obowiązek pomagać, ale żądamy od Unii Europejskiej pomocy w tej sprawie.  

Prezydent Turcji Erdogan, który przyjął uchodźców z Syrii, otrzymał ze strony UE 3 mld euro wsparcia. Uważamy, że Polska powinna dostać zwrot kosztów opieki nad uchodźcami w wysokości 500 euro miesięcznie na jedną osobę. Na jedną osobę nie oznacza dla jednej osoby. To powinna być pomoc skierowana do samorządów i poprzez samorządy te środki powinny być wykorzystane i użyte na pomoc Ukraińcom.  

Te 500 euro jest wyliczone na następującej podstawie: subwencja oświatowa około 500 zł, dodatek mieszkaniowy - 1200 zł, minimalna składka zdrowotna - 270 zł oraz inne świadczenia w tym i 500 Plus to jest około 400 zł - łącznie to jest kwota - 2379 zł, czyli około 500 euro.  

Jeżeli państwo polskie otrzyma z UE 500 euro miesięcznie na uchodźcę, to przy milionie uchodźców to jest to 6 mld złotych rocznie, przy 2 milionach tak jest w tej chwili, to jest 12 mld złotych rocznie.  

Mówimy jako Lewica: powinniśmy zażądać od Unii Europejskiej, w związku z przyjęciem największej liczby uchodźców z Ukrainy, 500 euro miesięcznie na uchodźcę. Nie dla uchodźcy, ale na uchodźcę – mówił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Europejski mechanizm gościnności 

- Z kraju Solidarności musi iść mocy głos o solidarność całej Unii Europejskiej. Trzy propozycje Lewicy to podzielenie się kosztami obecnego kryzysu przez całą europejską wspólnotę. W 2015 r. zabrakło tej solidarności ze strony polskiego rządu. Europejski mechanizm gościnności będzie miał za zadanie stworzenie takiego funduszu, który pozwoli na to, aby osoby uciekające z Ukrainy, mogły zamieszkać, pracować i podróżować do miejsca wybranego pobytu bezpłatnie.  

Europejski mechanizm gościnności ma solidarnie podzielić się kosztami obecności uchodźców z Ukrainy wśród wszystkich krajów członkowskich UE, a nie tylko Polski i innych krajów graniczących z Ukrainą.  

W praktyce będzie to oznaczało, że kraje członkowskie będą współfinansowały ten mechanizm, a osoby, które znalazły się w Polsce i są uchodźcami, będą mogły bezpłatnie podróżować oraz przez jakiś czas mieć pokryty koszty zakwaterowania w wybranym miejscu pobytu.  

Pozwoli to rozładować sytuację, która narasta w krajach graniczących z Ukrainą – mówił eurodeputowany Robert Biedroń.

Sankcje. Rosja musi zostać odcięta od dochodów z eksportu ropy i gazu 

- Jeżeli chcemy, aby wojna się skończyła, a bomby przestały spadać na głowy naszych sąsiadów, to sankcję przeciwko Rosji muszą być konsekwentne i dużo ostrzejsze niż dzisiaj. Wszyscy wiemy, że są środowiska biznesowe w wielu europejskich krajach, które próbują ten system sankcji rozmontować i uczynić go dziurawym.  

W naszym regionie jest wiele krajów, które są uzależnione od importu paliw kopalnych od Rosji. Te kraje boją się, że wprowadzenie ostrzejszych sankcji jest dla nich nie do udźwignięcia. Ten ciężar jako Unia Europejska powinniśmy ponieść solidarnie.  

Lewica opowiada się za zaostrzeniem sankcji, aby odciąć Rosję od dochodów z eksportu ropy i gazu. Żeby to było możliwe, to musimy stworzyć europejski system dopłat dla tych krajów, które ucierpią najmocniej w wyniku wprowadzenia tych sankcji. Tylko wtedy uda się wokół tego zbudować w Unii Europejskiej porozumienie.  

Unia Europejska rozpoczęła swoją historię jako Europejska Wspólnota Węgla i Stali, po drodze stworzyła mechanizm dopłat do rolnictwa, a ostatnio europejski Fundusz Odbudowy, aby stanąć na nogi po pandemii. Dzisiaj jest czas na to, aby ta europejska solidarność wyraziła się nie tylko w słowach, ale i w czynach oraz dopłatach do energii dla krajów, które są uzależnione od importu paliw z Rosji. Ten import trzeba przerwać, żeby to się udało potrzebujemy więcej i to bardzo konkretnej europejskiej solidarności.  

To również oznacza, że europejskie kraje nie mogą sobie nawzajem podkupować na rynku gazu i licytować się, kto zapłaci więcej za paliwa czy źródła energii. Potrzebujemy zmiany sposobu myślenia o zaopatrywaniu naszego kontynentu, potrzebujemy europejskiej unii gazowej. Potrzebujemy skoordynowanego na skalę europejską systemu zakupu i dystrybucji. Nie może być tak, że bogatsi będą podkupywać biedniejszych, jeżeli do tego dopuścimy to europejska solidarność stanie się pustym frazesem.  

Wierzymy w europejskie wartości, wierzymy w solidarność, wierzymy, że Europa może zdać ten test. Żeby to się udało to musimy odważnie pójść do przodu – mówił poseł Lewicy Adrian Zandberg.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023