fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

- Nie może być tak, że strategiczna spółka Skarbu Państwa doprowadza do chaosu w rolnictwie oraz przemyśle – mówili podczas konferencji prasowej posłowie Tomasz Trela i Dariusz Wieczorek. Politycy Lewicy komentowali decyzje zarządów spółek Anwil z grupy PKN Orlen oraz Grupy Azoty o zaprzestaniu produkcji nawozów, CO2, czy też suchego lodu. W ich ocenie zarząd strategicznej spółki Skarbu Państwa, który podjął tego typu nieodpowiedzialną decyzję powinien zostać odwołany.

Ceny nawozów rosną

- Szefowie spółek Skarbu Państwa są mistrzami świata w wywoływaniu problemów, przez swoją niekompetencje i nieudolność, aby potem wyjść i powiedzieć, że ratują Polskę i wznawiają produkcję – ocenił poseł Dariusz Wieczorek.

Posłowie Lewicy nie wierzą w zapewnienia rządu, iż nawozów w Polsce nie zabraknie i podają przykład braku węgla na rynku, którego według przedstawicieli PiS też miało nie brakować. - Jak pan premier lub wicepremier mówią, że nawozów nie zabraknie to są to zapewnienie bez pokrycia. Żadna z tego typu obietnic się nie sprawdziła. Firmy zarządzane są przez aparatczyków Zjednoczonej Prawicy, którzy nie patrzą na rozwój i nie zarządzają firmą, ale czekają na dyspozycje z Warszawy – kontynuował. 

- Wiceminister Semeniuk mówi, że rząd wiedział. Wczoraj minister rolnictwa powiedział, że rząd nie wiedział. W normalnych warunkach, po takim ruchu prezes Azotów, cały zarząd spółki powinien być wyrzucony na zbity pysk. To są ludzie, którzy wprowadzili chaos w rolnictwie oraz przemyśle, ale nikt z tego tytułu nie ponosi żadnych konsekwencji. Nie może być tak, że strategiczna spółka Skarbu Państwa zaprzestaje produkcji, aby ją wznowić po 24h – mówił poseł Tomasz Trela. - Oczekujemy, aby tam pracowali ludzie kompetentni, ale jeżeli PiS ich nie ma, to niech premier Morawiecki poda się do dymisji – podkreślił.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023