25 kwietnia 2022 r. poseł Tomasz Trela złożył wniosek do prezes Trybunału Konstytucyjnego ws. ujawnienia oświadczeń majątkowych sędziów TK, w tym pani Krystyny Pawłowicz. W odpowiedzi pani Pawłowicz w mediach społecznościowych w sposób obraźliwy zwróciła się do polityka Lewicy - "Ty chamie! Łobuzie! Dziadu kalwaryjski! Udowodnij najpierw, że brałam łapówki!" - napisała sędzia TK.
W reakcji na te inwektywy Tomasz Trela poinformował o zamiarze złożenia wniosku do prokuratury na panią Krystynę Pawłowicz w trybie artykułu 226. „Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.
Jak poinformował poseł Lewicy prokuratura ten wniosek umorzyła, a sąd, do którego zaskarżono tę decyzję, przychylił się do decyzji prokuratury.
Dziś Tomasz Trela składa prywantny akt oskarżenia przeciwko Krystynie Pawłowicz i domaga się uchylenia jej immunitetu sędziowskiego. Domaga się 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia, które ma zostać przekazane na rzecz Centrum Praw Kobiet w Łodzi.
- Nie odpuszczam tej sprawy, ponieważ ona musi mieć swój finał w sądzie. Ja nigdy nie pozwolę i zawsze będę o to walczył, aby język w debacie publicznej nie był obraźliwy i nie był pogardliwy dla drugiego człowieka. Tu nie chodzi o epitety pod moim adresem. Tu chodzi o to, żeby pokazać obywatelom naszego kraju, że nie ma na to przyzwolenia.
Zdaję sobie sprawę, że pewnie obrażony Jan Kowalski czy Andrzej Nowak mogą temat odpuścić, bo może im się nie chcieć. Mogą nie mieć siły, mogą nie mieć zdrowia, mogą nie mieć determinacji do tego. Ale ja takową determinację mam. Dlatego wraz z moimi pełnomocnikami złożyliśmy prywatny akt oskarżenia przeciwko pani Krystyna Pawłowicz z pełnym, z pełną dokumentacją i z pełnym uzasadnieniem.
Złożyliśmy jeszcze jeden wniosek, najprawdopodobniej jest pierwszy tego typu, który tyczy się sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Złożyliśmy wniosek na ręce pani prezes Przyłębskiej o uchylenie immunitetu sędziego pani Krystynie Pawłowicz.
Dość dla tego chamstwa, arogancji, tej buty w wykonaniu koleżanki pana Jarosława Kaczyńskiego. To, że jest się znajomym pana Kaczyńskiego, to, że było się w Prawie i Sprawiedliwości, nikogo nie upoważnia do takich słów, do takich obelg pod adresem jakiejkolwiek osoby. Nie ma świętych krów, nawet w zagrodzie Jarosława Kaczyńskiego – mówił poseł Tomasz Trela podczas konfernecji prasowej.
- Wniosek o uchylenie immunitetu w przeciągu miesiąca powinien stanąć przed Zgromadzeniem Ogólnym Trybunału Konstytucyjnego – poinformował mecenas Rafał Karbowniczek. Jak podkreślił pani Krystyna Pawłowicz, jako sędzia, której dotyczy wniosek, nie może wziąć udział w tym posiedzeniu oraz głosowaniu.
Decyzja o uchyleniu bądź nie immunitetu zapada większością bezwzględną.