fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Układ PiS zamiast walczyć z patologiami we własnych szeregach, wykorzystuje aparat państwa do próby zastraszenia posłów opozycji. Mija 385 dzień przewlekania przez wymiar sprawiedliwości postępowania w sprawie afery Łukasza Mejzy, który oskarżany jest o oferowanie pseudo-terapii zdesperowanym rodzicom, którzy zrobią wszystko, aby uratować swoje dzieci. Jednocześnie niewiele się dzieje z doniesieniem do prokuratury, które zostało złożone przez zarząd województwa lubuskiego w sprawie działalności firmy Łukasza Mejzy. Future Wolves otrzymała dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego i za uzyskane środki miała prowadzić szkolenia w ramach projektu "Lubuskie Bony Rozwojowe w subregionie zielonogórskim – edycja II". Firma Łukasza Mejzy miała świadczyć usługi szkoleniowe dla 37 podmiotów. Przeprowadzona kontrola wykazała, że nie można zweryfikować czy usługi szkoleniowe, świadczone przez firmę Future Wolves, były adekwatne do wykazanych kosztów.

Afera Mejzy

Zamiast zająć się wyjaśnianiem tych spraw Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro oraz Komendant Główny Policji wnioskują o odebranie immunitetu poselskiego Anicie Kucharskiej-Dziedzic oraz Maciejowi Kopcowi za umieszczenie na bramie budynku przy ulicy Nowogrodzkiej plakatów z treścią „13 dni bez reakcji na aferę Mejzy”, czy też „Panie Kaczyński nie wstyd Panu za Mejzę?” podczas konferencji prasowej, która odbyła się 7 grudnia 2021 r.

- Wniosek ma charakter polityczny i jest złożony na podstawie przepisów, które miały za zadanie temperować opozycjonistów – ocenił poseł Maciej Kopiec. Jak podkreślił brama, na której naklejone zostały plakaty należy do spółki Srebrna, w radzie nadzorczej której „zasiada pani Janina Goss, powierniczka i pożyczkodawca Jarosława Kaczyńskiego”. - Policja po raz kolejny jest wykorzystywana jako agencja ochrony Jarosława Kaczyńskiego. Wierzymy, że wymiar sprawiedliwości ma ważniejsze zadania, niż ściganie dwójki posłów, którzy nakleili kartkę papieru na bramę budynku partyjnego – zaznaczył.

To kolejny wniosek o uchylenie immunitetu z art. 63, który trafił do Sejmu, w listopadzie Komendant Główny Policji zawnioskował o jego uchylenie posłance Lewicy Monice Falej, która podczas Strajku Kobiet nakleiła plakaty na lokalnej siedzibie PiS.

konfa 141222a

- 13 grudnia Jarosław Kaczyński spał do południa, jak opowiadają sobie ludzie w dowcipach, a my w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego otrzymaliśmy informację, że będziemy ścigani z tych paragrafów, które wspomagały działalność organów ścigania przeciwko demokratycznej opozycji – mówiła posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. - Pan Jarosław Kaczyński jest honorowym kontynuatorem PRL-owskich metod ścigania za mówienie prawdy – podkreśliła.

Układ chroni Łukasza Mejzę, a on ratuje Zbigniewa Ziobro w głosowaniu

Jak zaznaczyła Zbigniew Ziobro podczas wczorajszego głosowania nad wotum nieufności nie utrzymałby stanowiska ministra sprawiedliwości bez głosu Łukasza Mejzy. - A pan Zbigniew Ziobro ma tylko jedno zadanie - chronić swoich przed odpowiedzialnością karną. Przeciwko Łukaszowi Mejzie toczą się postępowania, ale one są przewlekane – oświadczyła.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023