fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Dziś są walentynki, czyli święto zakochanych. Młodzi i starzy będą wyznawać sobie miłość i spędzać wspólnie czas. Jedni pójdą do restauracji, inni pójdą do kina, a jeszcze inni zostaną w domu i będą cieszyć się swoją obecnością. Ci ostatni to szczęściarze, bo dla wielu młodych ludzi w dzisiejszej Polsce perspektywa spędzenia walentynek we własnym mieszkaniu to w zasadzie marzenie niemożliwe do zrealizowania.  

Dotychczasowe recepty zawiodły. Dopłaty do kredytów sprawiły, że deweloperzy podnieśli ceny mieszkań o tyle, ile te dopłaty wynoszą. Program Mieszkanie + okazał się być programem dla osób zamożnych, zamiast wspierać tych z mniej zasobnym portfelem. - Lewica proponuje rozwiązanie, którego w Polsce nie wypróbowaliśmy nigdy na serio i na dużą skalę, a które działa w innych krajach Europy Zachodniej. Mówimy o dużym publicznym programie budownictwa, częściowego budownictwa na wynajem – mówił poseł Adrian Zandberg. - Chcemy wydawać każdego roku z budżetu państwa 1% PKB, który pójdzie do samorządów tak, żeby to samorządy miały obowiązek budować na dużą skalę mieszkania z regulowanym czynszem – kontynuował. Oznacza to, że wraz ze wzrostem gospodarczym co roku ta kwota będzie wyższa, gdyby ten program ruszył w 2023 r. do dyspozycji byłoby około 30 mld zł.  

1 procent PKB na mieszkania 

Kto będzie zarządzał tym programem? Publiczna Agencja Mieszkaniowa, która wraz z publicznymi deweloperami wesprze te jednostki samorządu terytorialnego, które nie mają zasobów do prowadzenia tego typu inwestycji.  

Ile mieszkań powinno powstać podczas pierwszej lat funkcjonowania programu? - W tym właśnie modelu 300 tysięcy młodych rodzin, które będą miały dach nad głową z tanim regulowanym czynszem w normalnych, przytulnych warunkach, sensownie rozplanowane w osiedlach mieszkaniowych, z dostępem do infrastruktury. Takich, na których chce się żyć, a nie przeżywa się kolejne lata w stresie. Czy za miesiąc właściciel mieszkania nie powie do widzenia – mówił poseł.  

Brak zdolności kredytowej

Jak podkreślił mieszkania mają być dostępne w przystępnej cenie i nie będą mogły podlegać prywatyzacji. - Dzięki temu zasób tych mieszkań z roku na rok będzie rosnąć i z roku na rok będzie wpływać coraz bardziej na cały rynek mieszkaniowy, kończąc z dyktatem deweloperów, z którym mamy dzisiaj do czynienia. Kończąc z absurdalną sytuacją, w której jedyną drogą do własnego dachu nad głową jest założenie sobie na 30 lat jarzma wysoko oprocentowane kredytu – ocenił Zandberg. - Kredytu, do którego zresztą dzisiaj znaczna część rodzin w Polsce już nie ma dostępu, bo po prostu zarabiając nawet całkiem nieźle, nie ma się w Warszawie czy w innych dużych miastach zdolności kredytowej, żeby móc takie mieszkanie kupić – zaznaczył.  

- Aż 64% osób w wieku 18-34 lata mieszka z rodzicami. Dla porównania w krajach skandynawskich jest to zaledwie kilkanaście procent – mówiła Martyna Jałoszyńska z Partii Razem. - Młodzi ludzie nie są w stanie kupić mieszkania, nie są w stanie, nie są w stanie wynająć. Jeżeli chcą przeprowadzić się do dużego miasta i podjąć studia, to bez wsparcia finansowego ze strony rodziców w zasadzie nie mogą tego zrobić. Jeżeli chcą podjąć pracę w jakimś gorzej płatnym zawodzie, ale zawodzie, który jest dla Polski i Polaków kluczowy, taki jak nauczyciel, pracownik socjalny czy ratownicza pracowniczka medyczna, również nie mają takiej możliwości – oceniła.  

Mieszkanie prawem, nie towarem

- Wynajem kawalerki w Warszawie na cenach rynkowych to jest mniej więcej wysokość pensji minimalnej około 2700 złotych według danych portalu zajmujących się najmem. Sytuacja dla osób, które w dwie w dwójkę chciałyby wynająć mieszkanie, również nie jest optymistyczna. Około 4 tysiące złotych to jest koszt, który musieliby przeznaczyć, żeby wynająć dwupokojowe mieszkanie – mówił Konrad Wiślicz-Węgorowski z Partii Razem.  

Koniec z rynkiem deweloperów

- Koniec z rajem dla deweloperów, Koniec z rajem dla banków. Najwyższy czas na to, żeby polskie państwo wzięło odpowiedzialność za sytuację mieszkaniową młodego pokolenia i zaczęło na serio budować mieszkania czynszowe – podkreślił Zandberg. 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023