Przewodnicząca Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży pani Mirosława Stachowiak-Różecka zwołała posiedzenie niezgodnie z regulaminem Sejmu. Zgodnie z art. 152 ust. 5 posłowie powinni otrzymać zawiadomienie na 3 dni przed rozpoczęciem komisji, wraz z tematem posiedzenia oraz projektami, które mają być na nim procedowane. 12 lipca 2023 r. tak się nie stało, co prowadzi do unieważnienia prac komisji nad ustawą o zmianie prawa oświatowego.
Kluby opozycyjne zwróciły się do marszałek Elżbiety Witek o reakcję, aby można było pracować nad projektem zgodnie z regulaminem Sejmu. Apel ten pozostał bez odzewu.
W związku z tymi wydarzeniami kluby opozycyjne składają zawiadomienie do prokuratury o przekroczeniu uprawnień przez posłankę Mirosławę Stachowiak-Różecką, przewodniczącą Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży w związku z procedowaniem ustawy niezgodnie z regulaminem Sejmu.
- Zostało naruszone prawo, a nic nie stało na przeszkodzie, aby na tym posiedzeniu Sejmu przeprowadzić regulaminowe kolejne czytania. Tak się nie stało, ponieważ PiS postanowił zamanifestować swoją pogardę dla prawa oraz reguł obowiązujących ustawodawców, łamiąc art. 112. i 119. Konstytucji. Przypominam 9 marca 2016 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że złamanie procedury przewidzianej dla ustaw przez Sejm, jest podstawą do unieważnienia tej ustawy – mówiła posłanka Katarzyna Kretkowska.
- Bezprawie i niesprawiedliwość - tak należy podsumować to, co wydarzyło się w ostatnich dniach na komisji edukacji oraz sali plenarnej. Nielegalne zwoływanie komisji i przepychanie ustawy kolanem, co do której nikt nie będzie miał pewności czy jest obowiązująca, czy też nie. Przewodnicząca komisji pani Mirosława Stachowiak-Różecka nielegalnie przeprowadzając posiedzenie, nie zrobiła krzywdy posłom opozycji, czy sejmowym prawnikom, których zignorowała, kiedy do niej apelowali. Polityczka PiS zrobiła krzywdę nauczycielom, uczniom, samorządom i uczelniom - wszystkim tym, którzy potrzebują jasnego prawa oświatowego. Za to wszystko powinna zostać odwołana – oświadczyła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
- Oczywiście, że wiemy prokuratura pod rządami Zbigniewa Ziobro jest upolityczniona, ale mamy jeszcze Konsytuacja, która stanowi, iż łamanie procesu legislacyjnego nie podlega przedawnieniu – dodała.
Posłowie zasiadający w komisji edukacji domagają się również, aby procedować ustawę o zmianie prawa oświatowego zgodnie z prawem, do czego potrzebne jest zwołanie posiedzenia Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży zgodnie z regulaminem.