Wysoka Izbo!
Dziś dużo słyszeliśmy o słuchaniu Polek i Polaków. Wczoraj dużo też o tym mówił pan premier Mateusz Morawiecki. Tylko jest już trochę późno na zakłamywanie rzeczywistości. Widzieliśmy, jak słuchacie kobiet, które setki tysięcy wyszły na ulicę, aby bronić swojego prawa do przerywania ciąży. Widzieliśmy też jak słuchacie osób z niepełnosprawnościami, których nie wpuszczaliście na sejmową komisję, kiedy były dyskutowane sprawy dotyczące ich życia. Widzieliśmy też, Panie ministrze Czarnek, jak słucha Pan naukowców, przedstawicieli nauki, rodziców i uczniów, kiedy demolowaliście polską naukę i system edukacji.
Dlatego też PiS wyda miliony na kampanię referendalną, przecież musicie jakoś przekonać miliony Polek i Polaków, że jakoś ich słuchacie. PiS nie ma też żadnego pomysłu na kampanię wyborczą, dlatego wykorzysta kampanię referendalną po to, aby położyć łapę jeszcze tych środkach państwowych, których jeszcze nie udało im się wydrenować. I być może jeszcze uda Wam się zakrzyczeć fakt, iż od 835 dni czekamy na pieniądze z KPO.
Referendum to powinna być poważna sprawa. Referendum służy do dyskusji o sprawach kluczowych. W referendum zatwierdzaliśmy polską Konstytucję, w referendum głosowaliśmy za tym, aby Polska przystąpiła do Unii Europejskiej - to były święta demokracji. A to co dzisiaj proponujecie to nie jest żadne referendum, ale polityczna hucpa, która służy do partyjnych przepychanek. Wystarczy spojrzeć na pytania, które nam tutaj przynieśliście. Przypominają one raczej kiepski sondaż, przygotowany przez podrzędną pracownie niż prawdziwe pytania referendalne.
Weźmy pierwsze z brzegu, cytuję: „Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki”. Wyprzedaż majątku jest OK, pod warunkiem, żeby zyskał pan Kulczyk lub pan Bierecki albo inny miliarder, który ma akurat polski paszport. Zresztą wyprzedaż zagranicznym podmiotom też jest OK, byle na raty. To pytanie nic nie znaczy, w ogóle nie wiąże władzy rąk i nie chroni polskiego majątku przed wyprzedażą. To co robicie to jest pusta szopka, a nie żadne referendum.
15 października mamy jedno ważne głosowanie - to jest głosowanie do polskiego parlamentu.
To jest głosowanie, w którym zdecydujemy jakiej Polski chcemy. Dlatego idźcie 15 października na wybory!
Jeśli chcecie tańszych mieszkań - idźcie na wybory.
Jeśli chcecie Polski, w której za pracę można dostać taką płacę z której da się nie tylko wyżyć, ale również korzystać z życia - idźcie na wybory.
- Jeśli chcecie Polski, w której wreszcie traktuje się godnie kobiety, osoby z niepełnosprawnościami, seniorów - idźcie na wybory.
Bo drogą do prawdziwej zmiany, jest udział w wyborach. Razem możemy sprawić, że Polska będzie wreszcie dobrym domem dla każdej i każdego z was.
Dlatego 15 października idźcie na wybory i zagłosujcie na Lewicę!
Magdalena Biejat, posłanka
Sejm, 17 sierpnia 2023 r.