fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Ostatnie cztery lata to była pracowita kadencja Klubu Parlamentarnego Lewicy, podczas której posłanki i posłowie złożyli:

  • 230 projektów ustaw i uchwał 
  • 36 593 interpelacje
  • 650 oświadczeń poselskich 
  • 40 zawiadomień do prokuratury

Politycy Lewicy mogą się też pochwalić wysoką frekwencją podczas sejmowych głosowań, ich średnia to 96,7 procent; wygłosili również 6775 wystąpień, a klub odbył 147 posiedzeń.

Parlamentarzyści byli również aktywni poza Wiejską, przygotowali i zaprezentowali „Raport o stanie państwa”, brali udział w wielu demonstracjach np. Strajku Kobiet czy Parach Równości, blokadach eksmisji, czy też strajkach w zakładach pracy np. w Trzemesznie czy w Solarisie. Byli aktywni również poprzez interwencje poselskie, czy też pomoc osobom niesłusznie zatrzymanym przez policję.

Polityczny klincz i brak współpracy PiS z opozycją powoduje, iż zdecydowana większość projektów ustaw składanych przez opozycję ląduje w sejmowej zamrażarce i tam zostają lub też są kopiowane przez rząd i składane jako projekty koalicji rządzącej.

W mijającej kadencji w życie weszły jednie dwa projekty ustaw zgłoszone przez opozycję, pierwszy z nich to ochrona prawna dla farmaceutów i techników farmacji; drugi to objęcie statusem funkcjonariusza publicznego osób, które wykonują przewozy w transporcie zbiorowym. Oba projekty przeszły zdecydowaną większością głosów.

Przez całą kadencję posłanki i posłowie nie zamykali się w toalecie i nie unikali trudnych decyzji, ale głosowali zawsze zgodnie z programem Lewicy.

4 lata Lewicy w Sejmie

 - 4 lata Lewicy w Sejmie – pod tym hasłem 19 sierpnia 2023 r. w Warszawie odbyła się konwencja Lewicy, podsumowująca mijającą kadencję parlamentu.

Gawkowski 190823

Chcemy podziękować naszym wyborcom i wyborczyniom

- Cztery lata temu połączyła nas idea Lewicy zjednoczonej w parlamencie. Teraz chcemy podziękować naszym wyborcom i wyborczyniom - to Wy daliście nam szansę, a my zrobiliśmy wszystko, żeby Was nie zawieźć. Jesteśmy dumni z naszej pracy! W Sejmie szukaliśmy kompromisu i porozumienia. Dowiedliśmy, że o sprawach trudnych umiemy rozmawiać, a problemy umiemy rozwiązywać. Na opozycji Lewica nigdy nie szukała wroga. Wiemy, że w partnerstwie jest siła, że opozycja może współpracować 15 października zawalczymy o to, żeby rządzić Polską. Do tego potrzebna jest sprawna i dobra ekipa parlamentarzystów. Polki i Polacy wiedzą, że zrobiliśmy dobrą robotę. W kolejnej kadencji będziemy ją kontynuować – mówił podczas konwencji przewodniczący KP Lewica Krzysztof Gawkowski.

Czarzasty 190823

Lewica złożyła w tej kadencji 230 projektów ustaw, gdyby zostały wprowadzone, to naprawdę bylibyśmy w Polsce bezpieczni

- Chcę się odnieść do hasła PiS-u „Bezpieczna Przyszłość Polaków”. 1 mln 800 tys Polek i Polaków żyje w skrajnej biedzie, w tym 350 tys. dzieci. Niech Kaczyński powie tym ludziom o bezpieczeństwie socjalnym w państwie rządzonym przez PiS! 1,5 mln mieszkań brakuje w Polsce, 1,2 mln nie ma łazienki, 2,5 mieszkań nie ma centralnego ogrzewania. Niech Kaczyński powie tym ludziom o bezpieczeństwie mieszkaniowym! 13,8 mln ludzi nie ma w Polsce dostępu do transportu publicznego. Rząd podsłuchuje Polki i Polaków, rząd wie na co chorujemy i jakie kupujemy leki. Niech Kaczyński powie Polakom o bezpieczeństwie! W Polsce jest 500 geriatrów - 1 geriatra na 20 tys. ludzi. Tylko 25 leków refundowanych jest produkowanych w Polsce. Niech Kaczyński powie Polkom i Polakom, że mają bezpieczeństwo medyczne i zdrowotne 28% dzieci nie pojechało na wakacje. Niech Kaczyński opowie Polkom i Polakom o szczęściu i bezpieczeństwie najmłodszych. O ujemnym przyroście naturalnym, o tym, że dzieci rodzi się najmniej od II wojny światowej Lewica złożyła w tej kadencji 230 projektów ustaw, gdyby zostały wprowadzone, to naprawdę bylibyśmy w Polsce bezpieczni – oświadczył wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Dziemianowicz Bak 190823

Nadchodząca kadencja musi być czasem deczarnkizacji polskiej szkoły

- Chcemy zmieniać Polskę przede wszystkim dla ludzi młodych. O nich, o ich przyszłość i bezpieczeństwo stoczy się bitwa 15 października. Na szkołę, która powinna być bezpieczną przystanią dla młodych, podniósł swoją zachłanną, lepką łapę PiS z Czarnkiem na czele. Czarnek wymyślił, że za pomocą szkoły wytresuje sobie całe pokolenie karnych, posłusznych aparatczyków, jak od partyjnej sztancy. Plan Czarnka na zniszczenie polskiej szkoły się nie powiódł. Daliśmy mu odpór wspólnie z uczniami, rodzicami, nauczycielami i samorządowcami. I za to należą się im wszystkim ogromne gratulacje i podziękowania! Nadchodząca kadencja musi być czasem deczarnkizacji polskiej szkoły. Wyprowadzimy szkołę z mroków średniowiecza, przeniesiemy ją do XXI wieku. Zmiany w polskiej szkole nie wprowadzimy sami - potrzebujemy do tego odważnych, szanowanych i godnie wynagradzanych nauczycieli. Jedną z pierwszych decyzji nowego rządu będzie decyzja o 20% podwyżce dla nauczycieli. Wycofamy ze szkół lekcje HiTu i religii. Wprowadzimy edukację klimatyczną, edukację o zdrowiu i seksualności, więcej lekcji języków obcych. Zapewnimy ciepły posiłek w szkole, zadbamy o zdrowie psychiczne młodych ludzi. Upowszechnimy dostęp do opieki psycholog. i psychiatrycznej w ramach publicznej ochrony zdrowia - to nie może być sektor sprywatyzowany, z którego korzystają tylko najbogatsi. Zwiększymy nakłady na usługi terapeutyczne. Wprowadzimy ustawę o zawodzie psychologa. 5 października zmieni się dużo w polskiej szkole. Te wszystkie zmiany wprowadzimy razem z nimi - z młodymi, ale też z rodzicami, nauczycielami, psychologami, samorządowcami. 15 października nadejdzie naprawdę bezpieczna przyszłość – mówiła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Zandberg 190823

Lewica jest polityczną reprezentacją pracowników

- 4 lata temu świętowaliśmy wejście Lewicy do parlamentu. Złożyłem wtedy zobowiązanie, że będziemy konsekwentnie stać po stronie pracowników - i dotrzymaliśmy słowa. Byliśmy na salach parlamentarnych i salach sądowych. W halach produkcyjnych, na strajkach. Bo Lewica jest i będzie polityczną reprezentacją pracowników. Byliśmy tam, gdzie odbywały się wielkie przełomowe zwycięstwa, jak w Trzemesznie. Tam odbył się pierwszy od lat skuteczny strajk w sektorze prywatnym. Na sali negocjacyjnej pracownicy wypracowali porozumienie, które uchroniło ich przed drożyzną. To się udało z naszym udziałem i jestem z tego cholernie dumny, bo po to jest Lewica! Z Agnieszką Dziemianowicz-Bąk byliśmy w Solarisie, gdzie pracownicy montujący polskie autobusy skutecznie upomnieli się o swoje prawa. Marcelina Zawisza krąży od szpitala do szpitala i walczy o pracowników niemedycznych, żeby salowe nie były wypychane na outsourcing, żeby dostawały normalne umowy o pracę. Posłowie i posłanki Lewicy zawsze byli, są i będą gotowi, żeby stanąć po stronie pracowników, gdy jest taka potrzeba. Po to jest Lewica. Lewica jest polityczną reprezentacją pracowników. W trakcie pandemii wywalczyliśmy wsparcie dla pracowników na śmieciówkach, o których rząd zapomniał. Wywalczyliśmy ochronę dla pracowników, którzy organizują się w związki zawodowe. Byliśmy z ludźmi, gdy trzeba było upomnieć się o ich prawa. Kiedy mówimy o polityce mieszkaniowej, to wiemy jak ją zmienić, jak zbudować 300 tys. mieszkań. Wiemy też, że trzeba działać tu i teraz, kiedy trzeba zablokować nielegalną eksmisję, kiedy trzeba pomóc ludziom, którzy tracą dach nad głową. Tam zawsze są posłowie i posłanki Lewicy. Niektórych w polityce kręcą limuzyny, albo to, że ktoś do nich mówi „panie ministrze” albo „prezesie”. My jesteśmy w polityce po to, żeby w końcu dokonała się prawdziwa zmiana. Żeby w końcu polska praca była porządnie wynagradzana. Żeby ludzie pracujący w budżetówce nie głodowali, żeby chronić pracowników, chronić przyrodę. Mamy przygotowane setki dobrych ustaw, mamy na listach wyborczych dobrych ludzi. 15 października doprowadzimy do prawdziwej zmiany. Dlatego idźcie na wybory i głosujcie na Lewicę - na prawdziwą zmianę! – zapowiedział poseł Adrian Zandberg.

Biejat 210823

„Posłanki Lewicy” stały się marką samą w sobie

- Moja kadencja sejmu zaczęła się odwołaniem mnie przez PiS z funkcji szefowej sejmowej komisji. Przeszkadzałam PiSowi tak bardzo, że nie mogli znieść, żebym szefowała Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Zostałam usunięta za to, że nie bałam się stać na straży praw kobiet, że nie bałam się mówić o tym, że każdy zasługuje na miłość, bez względu na orientację seksualną. Jeśli PiS myślał, że mnie zastraszy, to się grubo mylił. Jeśli PiS myśli, że może zastraszyć Lewicę, żebyśmy przestali walczyć o nasze wartości, to są w grubym błędzie. Pokazałyśmy to przede wszystkim jako posłanki Lewicy. „Posłanki Lewicy” stały się marką samą w sobie. Przez całą kadencję, niezależnie od konsekwencji i trolli nasyłanych przez Kaczyńskiego, zawsze stałyśmy po stronie ludzi - na demonstracjach po wyroku pseudo TK, na komisariatach i na drodze furgonetek policyjnych, gdy te wywoziły protestujące osoby LGBT w nieznane miejsce. Utkwiła mi w głowie szczególnie jedna z eksmisji, którą blokowałyśmy. 1 września 2022 matka z niepełnosprawnym synkiem została wyrzucona z mieszkania, w którym zaryglowali się nielegalni eksmiterzy i wyrzucali jej rzeczy przez okno. Z Agnieszką Dziemianowicz-Bąk stałyśmy tam przez pół dnia - kobieta mogła ostatecznie bezpiecznie wrócić do swojego domu Misja Lewicy to nie tylko składanie ustaw i wypowiedzi z sejmowej mównicy. To także bycie z Wami w każdej sprawie, tam, gdzie nas potrzebujecie. Zawsze możecie na to liczyć, także w przyszłej kadencji Sejmu! W czasie naszej pracy z ludźmi nie zapomnieliśmy o pracy sejmowej. Te 230 projektów ustaw położymy na stole zaraz po 15 października. To ustawa ratunkowa, wykreślająca aborcję z kodeksu karnego. To ustawa o emeryturze minimalnej dla tych, którzy pracowali na śmieciówkach. To ustawa ograniczająca absurdalne marże firm paliwowych – mówiła posłanka Magdalena Biejat.

Scheuring Wielgus 190823

Lewica jest gwarantem wprowadzenia świeckiego państwa

- Przez ostatnią kadencję PiS doprowadziło do olbrzymiego kroku wstecz w sprawie świeckości państwa. Bez żenady i obciachu buduje państwo wyznaniowe. Przypomnijcie sobie potańcówki Kaczyńskiego z Rydzykiem. Przypomnijcie sobie ile publicznej kasy spływa do Kościoła. Przypomnijcie sobie wystąpienia polityków PiS z kościelnych ambon. O wpływie Kościoła na decyzje lekarzy i farmaceutów. Lewica jest gwarantem wprowadzenia świeckiego państwa. Zlikwidujemy fundusz kościelny, zniesiemy artykuł o obrazie uczuć religijnych, wyprowadzimy religię ze szkół, zniesiemy ulgi podatkowe dla kleru. Polska jest krajem dla wszystkich - wierzących i niewierzących, bogatych i biednych, kobiet i mężczyzn, hetero- i homoseksualnych ludzi. Lewica to szacunek dla każdego, to wprowadzimy po wyborach. Lewica stworzyła stronę http://mapakoscielnejpedofilii.pl - tam znajdziecie wszystkie informacje o seksualnych nadużyciach kleru. Udało nam się też doprowadzić do uchwały Sądu Najwyższego, która uznaje zatajanie pedofilii za przestępstwo. Po zmianie Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego ten zapis będzie respektowany. Zmiana musi się odbyć w telewizji publicznej i kulturze. Nie może być tak, że TVP uprawia hejt, propagandę, szczucie i manipulację. Telewizja publiczna musi wypełniać swoją misję, przekazywać prawdziwe i sprawdzone informacje. Nie mogą tam pracować funkcjonariusze partyjni, ale prawdziwi dziennikarze. Media nie mogą być własnością jakiegokolwiek polityka, muszą być niezależne. Spotykaliśmy się ze środowiskami artystów, z ludźmi kultury i dziennikarzami - obiecaliśmy, że kultura nie będzie spychana na bok. Tej obietnicy dotrzymamy! Kultura musi być impulsem do działania, światłem, które musi w końcu zabłysnąć. Wprowadzimy transparentny system rekomendacji wyboru osób do telewizji publicznej. Zmienimy ustawę o prowadzeniu instytucji kultury - ich dyrektorzy muszą być fachowcami, a nie aparatczykami partyjnymi – zapowiedziała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.

Biedron 190823

Naszą ambicją jest być w tych wyborach 3. siłą polityczną

- Sojusz polityków i biskupów ma realne ofiary - to Polki, dziewczyny i kobiety, które płacą za tę patologiczną sytuację najwyższą cenę. Po wyborach prawdziwie bezpieczna przyszłość Polski, to będzie bezpieczeństwo Polek. Żadna kobieta nie będzie już przechodziła tego, co przechodzą kobiety pod rządami PiSu. To gwarantuje Lewica. Apelujemy dziś do wszystkich ugrupowań na opozycji - żeby na opozycyjnych listach nie znalazł się nikt, kto w głosowaniu nad prawem kobiet do decydowania o własnym ciele, zagłosuje przeciw. Musimy mieć pewność, że prawa kobiet będą po wyborach gwarantowane. To jest obowiązek całej opozycji. Silna Lewica w przyszłym parlamencie to gwarancja, że żaden Kaczyński, żaden Ziobro, już nie podniesie ręki na polskie kobiety. Po wyborach przyjmiemy Europejską Kartę Praw Kobiet, która sprawi, że Polki będą w końcu miały takie same prawa, jak Niemki, Belgijki czy Francuzki. Zbliżające się wybory mają wagę cywilizacyjną. Odpowiedzą na pytanie w jakim kierunku będzie zmierzać nasz kraj. Czy to będzie bezpieczna Polska dla Kaczyńskiego i Ziobry, którzy 24h/dobę muszą być ochraniani przez policję, którzy nie zauważyli, że 6-metrowa bomba spadła w środku Polski i okryła ją dopiero kobieta na koniu? To nie jest bezpieczna Polska, to patologia. Przed nami ważne pytania: czy chcemy się dalej integrować z Unią Europejską? Czy chcemy być Polską, która będzie ważnym graczem w Europie? Dzięki członkostwie w Unii zyskaliśmy 1 bln złotych, a 3 mln ludzi mają pracę. To potencjał UE, dzięki któremu jesteśmy silniejsi, nie tylko ekonomicznie, ale także, jeśli chodzi o wartości. W sferze wartości Lewica różni się wszystkim od brunatno-faszyzującej koalicji PiSu i Konfederacji, która już za moment może przejąć władzę i wyprowadzić nas z Unii Europejskiej. To oni nazywali Unię “Eurokołchozem”, dla nich flaga Unii to „szmata”. PiS i Konfederacja to jedno zło, nie ma między nimi różnicy. Różnicę przyniesie Lewica. Czy chcemy Polski brunatnej, w której każdy jest każdemu wilkiem? Czy chcemy Polski, która jest postępowa, gdzie każdy jest każdemu bratem i siostrą? Odpowiedź Lewicy jest bardzo prosta. Naszą ambicją jest być w tych wyborach 3. siłą polityczną. Bo 3. siła polityczna da odpowiedź na to, czy będzie rządzić PiS z Konfederacją, czy demokratyczna opozycja. To dla nas zadanie - będziemy 3. siłą polityczną, która zadecyduje, że będziemy szli w kierunku zjednoczonej Europy, a nie Putina – oświadczył eurodeputowany Robert Biedroń.

 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023