Lewica składa projekt ustawy mieszkaniowej „bezpieczny senior”

– Lewica składa projekt ustawy, który ukróci swawole flipperów, funduszy i cwaniaków takich jak Nawrocki – oświadczyli politycy Lewicy podczas konferencji prasowej w Sejmie.  

Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat, przewodnicząca KP Lewica Anna-Maria Żukowska oraz wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski podkreślali, iż dobra polityka mieszkaniowa to też bezpieczeństwo seniorów.  

Lewica proponuje zakaz sprzedaży mieszkań komunalnych z bonifikatą od 2027 r. Nie da się walczyć z kryzysem mieszkaniowym, kiedy statystyczna gmina wciąż więcej sprzedaje niż buduje. Szczytem absurdu jest to, że sprzedaje za 10% wartości, a buduje za 100% kosztów.  

Jeśli senior nie ma komu zostawić mieszkania prywatnego, kupi je od niego gmina. Połowę zapłaci Bank Gospodarstwa Krajowego od razu, a drugą połowę gmina spłacać będzie w ratach zgodnie z ustaloną umową do 20 lat. Lokator będzie mógł mieszkać w lokalu do końca życia, dostanie zastrzyk finansowy i comiesięczny przelew, by nie musiał szukać w trudnej sytuacji pomocy u nieuczciwych ludzi. Taki mechanizm będzie przysługiwał osobom, które ukończyły 65 rok życia.  

Przepisy miałyby wejść w życie od 1 stycznia 2027 r.  

Magdalena Biejat podkreśliła, iż propozycja zmian legislacyjnych to reakcja na aferę mieszkaniową Karola Nawrockiego, kandydata PiS na prezydenta.  

Koniec ze sprzedażą mieszkań komunalnych z bonifikatą  

– Obywatele widzą czarno na białym, że pan Nawrocki wykorzystał patologię systemu mieszkaniowego i nieszczęście samotnego starszego człowieka, aby wejść w posiadanie mieszkania, które powinno pozostać w zasobie gminy – zaznaczyła. 

– To jest absurd, że gminy wyprzedają swój zasób lokalowy za 10 procent ich wartości i to w sytuacji, w której państwo musi dopłacać samorządom do budowy mieszkań na tani wynajem. A dziś większość samorządów więcej mieszkań sprzedaje niż buduje. A buduje za cenę rynkową, a sprzedaje za 10 procent – oceniła.  

– Osoby starsze, zwłaszcza samotne, padają ofiarą osób nieuczciwych, takich jak pan Karol Nawrocki. My proponujemy, aby gmina mogła podpisać umowę z osobą od 65 roku życia i umówić się, że wypłaci jej część – do połowy wartości – mieszkania od razu, a resztę przez kolejne lata – mówiła. – Na najważniejsze jest to, że osoby starsze będą mogły mieszkać w takim mieszkaniu do końca życia – dodała. 

Jak stwierdziła propozycja Lewica ma za zadanie chronić starsze osoby przed oszustami oraz zasoby lokalowe gmin.  

– Najlepsze są mechanizmy proste, a taka jest ta ustawa. Nikt nie będzie mógł powiedzieć, iż te zapisy wymagają wielomiesięcznych analiz – ocenił wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski. 

Samorządy muszą odbudować zasoby lokalowe  

Jak podkreślił zgodnie z już obowiązującym prawem samorządy mogą już dziś kupować mieszkania i otrzymują na ten cel środki z BGK. – Istotą tej ustawy jest wprowadzenie możliwości rozliczenia pozostałych 50 procent, które samorząd będzie musiał uiścić – dodał.  

– Kwota otrzymana przez seniora z tytułu przekazania mieszkania, nie będzie przychodem, zatem nie będzie objęta podatkiem dochodowym – poinformował. 

Lewandowski zaznaczył, iż zgodnie z projektem w przypadku śmierci seniora i nie rozliczenia całej umówionej kwoty, resztę pieniędzy otrzymają osoby uprawnione do dziedziczenia.  

– Z perspektywy państwa to jest niezwykle istotne, ponieważ takie mieszkania będą tańsze niż w przypadku zakupu nowych lokali. Dodatkowo zasób mieszkaniowy danej gminy będzie się rozrastał w sposób rozproszony – podkreślił. 

– W 1999 r. było prawie 2 mln mieszkań w zasobie publicznym, dziś jest jedynie ponad 700 tysięcy, to pokazuje prawdziwy obraz sytuacji – dodał. 

Anna-Maria Żukowska przypomniała, iż cała afera Karola Nawrockiego zaczęła się od pytania do niego, zadanego przez Magdalenę Biejat.  

Nie dla prywatyzacji  

– Nie ma zgody na wyprzedaż publicznego majątku oraz prywatyzację szpitali, czy też mieszkań komunalnych – oświadczyła. 

Jak przypomniała Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy antyflipperskiej, która głosami min. partii Szymona Hołowni nie został nawet skierowany do pracy w komisji. – Czego się boisz Szymonie? Boisz się rozmawiać deweloperach i flipperach? O tym jak takie osoby jak pan Jerzy są wykorzystywane? – dopytywała.  

Ustawy antyfliperska oraz ws. podatku katastralnego znów w Sejmie 

Przewodnicząca KP Lewica zapowiedziała, iż klub ponownie złoży projekt ustawy antyfliperskiej do Sejmu. – Ponownie złożymy też projekt ustawy ws. podatku katastralnego od trzeciego mieszkania, aby ukrócić ten biznes, który jest robiony na krzywdzie ludzkiej – poinformowała.  

– Apeluję do wszystkich, którzy w swoich skrzynkach znajdujecie karteczki od młodych małżeństw, które chce od Was kupić mieszkanie za gotówkę, w zamian za to, że będą Wam wykupywać leki – uważajcie. To jest oszustwo – oświadczyła.  

– Stop flipperom, to patologia – dodała.