Wicha: Nasza odpowiedzialność to jest bezpieczeństwo dzieci, nie ma mowy o pomijaniu rodzica 

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 

Dziś w Polsce młody człowiek, który potrzebuje pomocy psychologicznej, nie może po nią sięgnąć sam bez zgody rodzica. Nawet jeśli skończył 16 lat, to nie wystarczy jego zgoda. Jeżeli zabraknie zgody rodzica, to sprawa trafia do sądu. To oznacza, że nastolatek, który doświadcza przemocy lub zwykłego lekceważenia, a rodzic z jakiegoś powodu nie może lub nie chce iść ze swoim dzieckiem do psychologa, to zostaje ono bez pomocy.  

Projekt, nad którym dzisiaj pracujemy wprowadza istotną i jakże potrzebną zmianę. Jeśli młoda osoba, która ma co najmniej 13 lat, będzie mogła samodzielnie pójść do psychologa lub terapeuty i skorzystać z pomocy, to będzie to ogromny krok milowy dla dobra naszych dzieci.  

Wprowadzana zmiana dotyczyłaby maksymalnie trzech wizyt. Takie spotkania będą możliwe bez udziału rodzica i nie będą wymagały jego wcześniejszej zgody. A po udzielonej pomocy specjalista ma obowiązek w ciągu 7 dni poinformować opiekuna ustawowego, o tym, że wizyta się odbyła, o stanie zdrowia dziecka i czy jest potrzebna kontynuacja leczenia.  

Nie odbiera to rodzicom prawa do współudziału i decydowania w tym procesie terapii. Dajemy tylko możliwość dziecku, aby mogło zwrócić się o pomoc, a rodzic będzie w tym procesie uczestniczył.  

Jeżeli specjalista uzna, że kontakt z opiekunem może dziecku czymś grozić, to wtedy nie zawiadomi rodzica, ale sąd opiekuńczy. Ten mechanizm daje szansę pomocy, także tym dzieciom, które nie mogą powiedzieć o swoim problemie w domu. Nasza odpowiedzialność to jest bezpieczeństwo dzieci, nie ma mowy o pomijaniu rodzica, jeżeli nie ma zdaniem specjalisty powodów, aby to robić. Jednocześnie nie zostawia się dziecka bez ochrony tam, gdzie taki powód jest.  

Projekt też wprowadza czytelne zasady przekazywania informacji. Osoba od 13. roku życia ma mieć prawo do wiedzy o swoim stanie zdrowia, przekazanej jasno i dostosowany do wieku. To nie jest dodatek, ale warunek świadomego leczenia. Dziecko musi wiedzieć, co się z nim dzieje, aby udzielana mu pomoc była skuteczna.  

Statystyki są dramatyczne, co trzeci nastolatek w Polsce ma objawy depresyjne. Wielu z nich nie może prosić o wsparcie, ponieważ nie chce powiedzieć o tym w domu. Dzieci boją się też ostracyzmu ze strony rówieśników, że pokażą swoją słabość, że nie radzą sobie z problemami, a może to być przemoc rówieśnicza w szkole lub poza nią.  

Jest to dla mnie ogromnie ważny projekt, ze względu na własne doświadczenia życiowe. Rodzina i szkoła powinny być dla dziecka bezpiecznym miejscem. Ufam, że w większości przypadków tak właśnie jest, ale niestety nie zawsze. Dlatego też podpisuję się pod tym projektem całym sercem, dla dobra naszych dzieci.

KP Lewica w pełni popiera procedowany dziś projekt.  

Joanna Wicha, posłanka 
Sejm, 25 czerwca 2025 r.  
Psycholog dla 13-latka 

26.06.2025

Lewica W mediach

Znajdź biuro poselskie / senatorskie w swoim województwie


© 2025 Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy. Projekt i wykonanie: Hedea.pl