Ustawa o zawieszeniu prawa do azylu. “Apeluję o jej odrzucenie” 

Jesteśmy tutaj, aby opowiedzieć o naszym stanowisku dotyczącym projektu ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Polski, powszechnie zwanym ustawą o zawieszeniu prawa do azylu.  

Jesteśmy tutaj, aby zaapelować o odrzucenie tej ustawy. Mówimy to w gronie osób, które od lat udzielają pomocy humanitarnej oraz wspierają osoby w potrzebie od lat. Robili to za rządów PiS, robią to i teraz.  

Jestem tu w gronie ludzi, którzy niezłomnie od lat stoją na straży standardów demokratycznych oraz praw człowieka. Zawsze mówili, a my będąc w opozycji mówiliśmy to razem z nimi – nikt nie stoi ponad prawem, a szczególnie ponad Konstytucją i umowami międzynarodowymi.  

Dziś taka ustawa wyszła z Sejmu i trafiła do Senatu. Ustawa, która pod pretekstem ochrony naszych granic łamie ustawę zasadniczą oraz umowy międzynarodowe i konwencje praw człowieka, w tym Konwencje Genewską oraz Kartę Praw Podstawowych i jest niezgodna z rozstrzygnięciami sądów międzynarodowych.

Na jej temat i jednoznacznie negatywnie wypowiedział się komisarz Rady Europy oraz Biuro Legislacyjne Senatu, które nie zostawiło na tej ustawie suchej nitki. Wskazując, iż żadna poprawka nie jest w stanie poprawić kluczowych błędów, które leżą u podstaw i założeń tej ustawy.  

Wzywam jako senatorka moich kolegów i koleżanki, zarówno z Paktu Senackiego oraz opozycji, do stania po stronie demokracji oraz naszych podstawowych wartości. Uważam, że ta ustawa jest niezgodna z podstawowymi wartościami demokratycznymi, które są fundamentem naszego państwa, ale jest również dla niego obraźliwa. Mówi ona min. tyle, że państwo polskie nie jest w stanie samo się obronić, jeśli nie będzie odbierać uciekinierom przed wojną i prześladowaniem ich podstawowych praw.  

Wierzę, że państwo polskie jest silne i jesteśmy w stanie bronić się w sposób skuteczny, jednocześnie nie prześladując niewinnych ludzi. Co więcej, ja to wiem, ponieważ wielokrotnie na granicy. Wielokrotnie też wizytowałam placówki Straży Granicznej. Rozmawiałam z wojskowymi, przedstawicielami rządu oraz przedstawicielami organizacji humanitarnych oraz lokalnych społeczności.  

Wiem, że można zadbać o nasze bezpieczeństwo, nie rezygnując z humanitaryzmu. Proszę senatorów – stańmy po właściwej stronie, ta ustawa nie musi zostać przyjęta, abyśmy mogli bronić naszego bezpieczeństwa.  

Magdalena Biejat, senatorka 
Senat, 12 marca 2025 r.