fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Być może niektórzy już zapomnieli o ubiegłorocznej aferze z respiratorami widmo. Otóż Ministerstwo Zdrowia dokonało przedpłaty w wysokości 150 milionów złotych za respiratory, pieniądze te trafiły do handlarza bronią. Z 1200 respiratorów, które miały być dostarczone dotarło 200, z czego 50 było niezgodne z warunkami zamówienia. Ministerstwo Zdrowia cały czas ociąga się z odzyskaniem należności i dopiero jesienią ubiegłego roku wystąpiło wreszcie do Prokuratorii Generalnej z wnioskiem, o wszczęcie postępowania cywilnego o zwrot tych pieniędzy. I to był 2020 rok. Mamy czwarty lutego 2021 r., budzimy się i co się okazuje? Okazuje się, że państwowa spółka PKN Orlen sprzedaje na swoich stacjach maseczki. Od kogo? Od firmy Antka z Lublina, od tej samej firmy, która zalega państwu ciężkie miliony, która zalega państwu gigantyczne pieniądze. Dziennikarze zwrócili się do PKN Orlen z pytaniami: kiedy zawarty został kontrakt; jak był zweryfikowany ten kontrahent? Odpowiedzi nie uzyskali. 

Zatem zwrócę się z pytaniami do Ministra Zdrowia, dlatego, że po piątkowym oświadczeniu pana prezesa Kaczyńskiego, chyba wszyscy uznali, że sprawa jest załatwiona. Zadam pytania: o sprawę trefnych respiratorów, o warunki tej umowy oraz o innych kontrahentów, o ceny i gwarancje dla Skarbu Państwa? Gwarancje naszych pieniędzy, bo te pieniądze, które przekazano handlarzowi bronią to nie są pieniądze Ministra Zdrowia, to nie są pieniądze rządu, to są pieniądze wszystkich obywateli, to są pieniądze z naszych podatków i z naszych składek. 

Zapytam również PKN Orlen: kiedy zawarł kontrakt z firmą, która w bezczelny sposób oszukała nasze państwo, jak weryfikowane były warunki, jak weryfikowany był ten kontrahent? Jak w ogóle można zawierać umowy z kimś, kto zalega państwu gigantyczne pieniądze? Panie ministrze Zbigniewie Ziobro, do Pana również mówię: pod pana nosem przestępcy tańczą tango. Pan obiecywał, że będzie walczył z przestępczością. To ja się pytam: co pan dotychczas w tej sprawie zrobił? Bo w sprawach drobnych pan reaguje błyskawicznie. 

Pytam: na jakiej podstawie z firmą, która zalega państwu takie pieniądze, jeszcze prowadzi się interesy? A może coś innego jest w tle, może firma E&K sp. z o.o.w ten sposób, takimi maseczkami spłaca dług? Jednakże z transakcjami barterowymi, możemy mieć do czynienia w prywatnej firmie, ale nie na pewno w państwowej, ponieważ nie gra się w taki sposób państwowymi pieniędzmi. I jeszcze jeden smaczek. Zapewniano, że maseczki, które będą sprzedawane na stacji Orlen będą pochodziły od polskich producentów w 85%. Otóż te maseczki, które pochodzą od handlarza bronią, są produkcji chińskiej. Dzisiaj kieruję pisma do Ministra Zdrowia oraz do PKN Orlen w tej sprawie i oczekuję odpowiedzi. Oczekuję również, że prokuratora Zbigniewa Ziobry wreszcie tą sprawą się zajmie. 

Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałkini Senatu 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023