Mija rok od wybuchu pandemii w Polsce, ale można odnieść, że rząd nie wyciągnął żadnych wniosków z tego okresu. Wydawać by się mogło, że rząd nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem. Premier Morawiecki, który już ogłaszał, że epidemia jest odwrocie, zdaje się dzisiaj rozkładać ręce i pytać: co robić. Mierzymy sięz rozpędzoną trzecią falą, która oscyluje wokół 20 tysięcy zachorowań, a Minister Zdrowia mówił, iż będzie to 12 tysięcy zachorowań dziennie.
Oczekujemy od rządu konkretnych działań i deklarujemy, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu, zażądamy informacji Ministra Zdrowia na temat działań i zapobieganiu trzeciej fali epidemii koronawirusa. Obywatele potrzebują dzisiaj pełnej informacji, a nie występów na konferencjach prasowych, z których tak naprawdę nic nie wynika, ponieważ wskaźnik zachorowalności i śmiertelności w Polsce jest na bardzo wysokim niepokojącym poziomie.
Monika Falej podczas konferencji prasowej powiedziała:
Można odnieść wrażenie, że epidemia w Polsce rozwija się z nieznanym nikomu kierunku. Wczoraj w Polsce zmarło na COIVD-19 najwięcej osób, jesteśmy też w czołówce, jeśli chodzi o skalę zachorowań, mamy szóste miejsce w świecie, a trzecie w Europie. To wszystko pokazuje, jak trudno chyba rządowi poradzić sobie z obecną sytuacją. Mamy rok po epidemii, ale wciąż odnoszę wrażenie, że rząd nie wyciągnął żadnych, ale tak naprawdę żadnych wniosków. Sytuacja jest coraz gorsza, a ta kula śniegowa zaraz przerodzi się w lawinę.
Mam wrażenie, że również rząd jest pasywny i tak naprawdę gasi kolejne pożary, ale nie panuje nad tym, żeby tych pożarów po prostu nie było, żeby ich nie wywoływać. Wydawać by się mogło, że rząd nie panuje nad epidemią, tylko epidemia panuje nad rządem. Tu nie chodzi o politykę, tu chodzi o ludzi, żeby mieli szansę przewidzieć sytuację i wtedy, kiedy rząd mówi o pewnych rozwiązaniach i jakie są z nimi związane konkretne działania. Przed chwilą pan premier zaapelował, aby szczepić się, żeby testować! Panie Premierze, gdzie my mamy to robić, gdzie ludzie mają to robić? Docierają do nas sygnały, że są im oddawane testy.
Tomasz Trela podczas konferencji prasowej powiedział:
Mija już rok, od kiedy rząd próbuje walczyć i wygrać z epidemią. Ten rok pokazał, że rząd wie wszystko najlepiej, że rząd jest w stanie epidemię odwołać i zakończyć. Fakty są zupełnie inne. Po dwunastu miesiącach mamy bardzo rozpędzoną trzecią falę, mamy ponad 20 tysięcy zachorowań, wczoraj i dzisiaj ponad 18 tysięcy. Wszystko wskazuje na to, że ta trzecia fala się dopiero rozpędza. Zamiast wyciągać konkretne wnioski i być na to przygotowany, rząd zdaje się rozkładać ręce i pytać: co ma zrobić? Składamy dzisiaj dziesięć konkretnych pytań do Ministerstwa Zdrowia, ale też chcemy rządowi zaproponować trzy bardzo szybkie i sprawne rozwiązania, które można wprowadzić.
Po pierwsze, testowanie na życzenie. Każdy obywatel naszego kraju powinien mieć dostęp do bezpłatnego szybkiego testowania na obecność koronawirusa, tak jak jest to zorganizowane w Unii Europejskiej, ale również i na świecie. 24 godzinne punkty testów. Idziemy z dowodem osobistym, podajemy numer PESEL, podajemy numer telefonu, dostajemy wynik tego testu.
To przede wszystkim spowoduje, że nie będziemy mieli do czynienia z tak zwanymi cichym nosicielami, którzy przechodzą koronawirusa bezobjawowo. Dlaczego rząd tego nie robi? Jakie są przeszkody? Tego nie wiemy, ale po raz kolejny zwracamy na to uwagę, że można byłoby uniknąć wyłączenia całych regionów z życia gospodarczego oraz z życia społecznego.
Po drugie, szpitale tymczasowe. Szpitale tymczasowe to nie jest populistyczna propaganda w rękach pana premiera Morawieckiego, tylko to szpitale, które w trudnej sytuacji miały odciążać szpitale tradycyjne. Dlatego my oczekujemy, aby szpitale tymczasowe przejęły wszystkich pacjentów covidowych, aby w szpitalach tradycyjnych można było najpilniejsze najbardziej potrzebne operacje i zabiegi medyczne przeprowadzać. I wreszcie punkt numer trzy. Panie Premierze, gdyby Pan kilka miesięcy temu posłuchał Lewicy i wystąpił w oparciu o przepisy międzynarodowe o patent firmy Modeny, moglibyśmy już dzisiaj produkować szczepionkę w naszym kraju. Bylibyśmy uniezależnieni od dostaw unijnych, mielibyśmy je, ale mielibyśmy też szczepionki, które są produkowane na terenie kraju. Jeżeli pan dzisiaj twierdzi, że są moce przerobowe, to tych szczepień było każdego dnia 5-10 razy tyle. Dlaczego Pan tego nie robi? I proszę nie wmawiać Lewicy, że my tylko krytykujemy i chcemy zbijać na tym kapitał polityczny. To nie jest kapitał polityczny, są konkretne rozwiązania.
Ministerstwa Zdrowia, to co państwo robicie to jest po pierwsze, nieodpowiedzialne; po drugie; jest bałaganiarskie i po trzecie nie ma żadnej wizji ani żadnej strategii. Pan profesor Horban i pan Minister Zdrowia kilka tygodni temu mówili, że szczyt zachorowalności w trzeciej fali to będzie 12 tysięcy przypadków, a jest ponad 20 tysięcy przypadków, to pytanie jakie dzisiaj się nasuwa to: kto Wam doradza, z jakich arkuszy kalkulacyjnych czy baz danych analityków ekspertów korzystacie? Mamy wrażenie, że dzisiaj głównym waszym strategiem i waszym doradcą jest nie kto inny jak Jacek Sasin, który czego się dotknie to tak naprawdę spartoli. Oczekujemy, że będziecie państwo traktować obywateli poważnie. Polki i Polacy są dzisiaj zdezorientowani, oni nie wiedzą czy ich region zostanie zamknięty za tydzień, za dwa tygodnie, czy też za miesiąc. Oczekujemy od Was konkretnych działań i deklarujemy, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu, czyli w najbliższy wtorek żądamy informacji Ministra Zdrowia na temat działań i zapobieganiu trzeciej fali epidemii koronawirusa. Obywatele potrzebują dzisiaj pełnej informacji, a nie występów na konferencjach prasowych, z których tak naprawdę nic nie wynika, ponieważ wskaźnik zachorowalności i śmiertelności w Polsce jest na bardzo wysokim niepokojącym poziomie.