Wicemarszałek Ryszard Terlecki nie wyklucza polexitu. - Musimy szukać drastycznych rozwiązań – mówił jeden z ważniejszych polityków PiS podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. - Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej demokracji im nie odpowiada. Odwrócili się i wyszli – podkreślił Terlecki.
Najbliższe wybory parlamentarne najprawdopodobniej będą swoistym referendum w sprawie członkostwa Polski w Unii Europejskiej. PiS coraz śmielej mówi o polexicie, Lewica jest za pozostaniem naszego kraju w UE.
Klub Parlamentarny Lewicy składa wniosek do Marszałka Sejmu, aby Minister Spraw Zagranicznych przedstawił informację o przygotowaniach do wystąpienia Polski z Unii Europejskiej. Do posłanek i posłów dochodzą informacje, że w MSZ toczą się prace nad ustawami, które mają doprowadzić ostatecznie do polexitu. Minister powinien tę informację potwierdzić lub też kategorycznie przeciąć spekulacje.
Obóz Zjednoczonej Prawicy prowadzi bardzo niebezpieczną grę z Unią Europejską, która doprowadzi do pozbawienia Polek i Polaków funduszy unijnych. Ignorowanie postanowień i wyroków TSUE to jawne łamanie traktatów, podważające sens polskiego członkostwa w Unii Europejskiej.
Zjednoczonej Prawicy wcale nie chodzi o suwerenność Polski, ale o bezkarność w rządzeniu naszym krajem. Według nich sytuacja ma wyglądać następująco – dajcie nam kasę oraz wolną rękę w tym co robimy w Polsce, a jak nie, to będziemy Wam droga Unio bruździć. To niebezpieczna gra, ponieważ Zjednoczona Prawica postawiła na szali ponad 700 mld złotych, które Polki i Polacy mogą otrzymać w najbliższych latach z Unii Europejskiej.
Polki i Polacy nie chcą wychodzić z Unii Europejskiej. 13 514 872 Polek i Polaków w ogólnokrajowym referendum opowiedziało się w 2003 r. za przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Polska jest częścią UE od 1 maja 2004 r., kiedy to rząd SLD-UP-PSL kierowany przez Leszka Millera wprowadził nasz kraj do wspólnoty. Przez 17 lat członkostwa nasz kraj otrzymał blisko 200 mld euro z unijnych funduszy. Poparcie jakim Polki i Polacy dążą Unię Europejską, wskazuje na to, iż zdecydowana większość z nas chce, abyśmy dalej byli częścią wspólnoty.
Hasło Lewicy pozostaje w mocy: silna Polska w silnej Europie!
Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej powiedział:
Przez wiele lat politycy PiS-u krygowali się mówiąc, że Unia Europejska to nasza ostoja. Dzisiaj wiemy co naprawdę myślą i śmiem twierdzić, że to jest początek drogi, która ma doprowadzić do ostatecznego pożegnania się Polski z UE. Prawo i Sprawiedliwość to formacja, której nie można wierzyć. Dzisiaj wiemy, że rozpoczęły się przygotowania do wyjścia Polski z Unii Europejskiej i trzeba działać.
Polska lewica wprowadzała nasz kraj do UE i polska Lewica nie pozwoli na to, aby nasz kraj z Unii wyprowadzić. Jeszcze dziś złożymy wniosek do Marszałka Sejmu, aby Minister Spraw Zagranicznych przedstawił informację o przygotowaniach do wystąpienia Polski z Unii Europejskiej. Jesteśmy przekonani, że w MSZ toczą się prace nad ustawami, które mają doprowadzić ostatecznie do polexitu. W kuluarach Forum Ekonomicznego w Karpaczu, z którego wróciłem dziś rano, powtarzano, że te prace się toczą. Powtarzano, że to przecież potrzebna jest jedna ustawa, aby wypowiedzieć umowę międzynarodową. Przypomnę, że byłby to zamach na polską demokrację, bo przypomnę, że o wejściu Polski do UE zadecydowali Polacy w referendum.
Wanda Nowicka podczas konferencji prasowej powiedziała:
Skończyło się straszenie wyjściem z Unii, jest już plan. Ale co to znaczy wyjście z UE? Po pierwsze, rolnicy nie dostaną ani złotówki dopłat. Po drugie, samorządy nie dostaną funduszy np. na budowę ścieżek rowerowych. Po trzecie, praca w Unii Europejskiej dla Polek i Polaków będzie wymagała zezwolenia. Po czwarte, dyplomy np. lekarzy nie będą uznawane. Po piąte, studia za granicą będą dostępne tylko dla najbogatszych. To min. planuje Prawo i Sprawiedliwość, Lewica się na to nie zgadza.
Tomasz Trela podczas konferencji prasowej powiedział:
Oprócz tej wspólnoty wartości, trzeba też przypomnieć też o konkretnych zyskach. To 127 mld euro żywej gotówki netto dla Polski od 2004 r. Ponad pół biliona polskich złotych trafiło do naszego kraju, od naszych przedsiębiorców, do naszych samorządów. Dzisiaj nie ma w Polsce miejsca, w którym środki europejskie nie zostawiłby swojego śladu. Szkoły, szpitale, przedszkola, przedsiębiorstwa – to tam płynęły pieniądze z UE.
My chcemy być w tej Unii i zrobimy wszystko, aby w niej pozostać i spowodować, że rola Polski we wspólnocie będzie bardziej widoczna i eksponowana. Musimy dzisiaj powiedzieć to bardzo wyraźnie, ten kto wspiera rząd PiS chce wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Dzisiaj wszyscy, którzy kochają Polskę i są patriotami muszą powiedzieć: stop PiS-owi.