fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

20 października minęła siódma rocznica niezrealizowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wykluczonych opiekunów osób znacznie niepełnosprawnych. W 2014 r. Trybunał uznał, że zróżnicowanie wysokości wsparcia ze względu na moment, kiedy podopieczny utracił sprawność - czy było to w dzieciństwie czy w wieku dorosłym - jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości. 

Każdy kolejny rok braku realizacji wyroku TK w tej sprawie to kolejny rok utrzymywania, a nawet pogłębiania wielowymiarowego wykluczenia lub narażania na wykluczenie osób, których bliscy stali się zależni od intensywnego wsparcia w zakresie długoterminowej opieki. Oznacza to, że nasze państwo kolejny rok jest na bakier z zasadami solidarności społecznej oraz Konstytucją. 

Wysoka inflacja dotyka szczególnie osoby z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów, wieloletnie utrzymania świadczeń na dotychczasowym głodowym poziomie 620 złotych dla niepracującego zawodowo opiekuna, oznacza realne pogorszenie ich sytuacji materialnej. Rząd Mateusza Morawieckiego od dawna chwali się znakomitą kondycją budżetu, tym bardziej trudno zrozumieć brak waloryzacji świadczeń, a także progów dochodowych doń uprawniających. 

Lewica domaga się pilnego zrównania świadczeń opiekunów osób z niepełnosprawnościami, a także dopuszczenie możliwości zarobkowania tym osobom, którym dziś grozi za pracę utrata świadczeń.

Marcelina Zawisza podczas konferencji prasowej powiedziała: 

Minęło 7 lat od wyrku Trybunału, 6 lat od przejęcia przez PiS rządów, ale orzeczenie TK wciąż nie zostało zrealizowane. Politycy PiS potrafią przepchnąć przez Sejm dowolne prawo w przeciągu 24 h, a potem mieć pretensje, że Senat zbyt długo zajmuje się daną ustawą.  

Kiedy trzeba przepchnąć coś co pomaga PiS, to są wstanie zrobić wiele, ale kiedy trzeba pomóc opiekunom osób z niepełnosprawnościami, to politycy tej partii zapominają o empatii.  

Apeluję o solidarność z osobami z niepełnosprawnościami oraz działanie ponad politycznymi podziałami! 

Magdalena Biejat podczas konferencji prasowej powiedziała: 

Przy okazji wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji, rząd PiS wycierał sobie gębę osobami z niepełnosprawnościami, opowiadał jak będzie ich wspierać. Tymczasem osoby z niepełnosprawnościami są wielkim nieobecnym w polityce rządowej, widać to po ostatnich ustawach w ramach „Polskiego ładu”. W ustawie podatkowej nie wykonano nawet minimum wysiłku, aby uporządkować skomplikowany system odliczeń od podatku i rozmaitych ulg. Minimum co należy zrobić to podnieść świadczenia dla tych rodzin, w sposób, który nie będzie im urągał. 

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji prasowej powiedziała:

620 zł miesięcznie – za te pieniądze rodziny osób z niepełnosprawnościami muszą opłacić rachunki. 620 zł to jest mniej niż marszałek Terlecki zarabia dziennie. 620 zł to jest dwukrotnie mniej niż zarabia w Brukseli pani minister Rafalska, która obiecała wyrok TK zrealizować. W 2021 r. w dobie galopującej inflacji to nie są pieniądze, za które da się godnie przeżyć. Państwo zarządzane przez PiS nie jest państwem bezpiecznych ani troskliwym i nie stanie się nimi, póki nie zacznie opiekuńczo traktować najsłabszych.  

Jako Lewica domagamy się pilnego zrównania świadczeń opiekunów osób z niepełnosprawnościami. Z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, czy też parlamentarzystów. Tak dłużej być nie może. Siedem lat, to o siedem lat za długo. 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023