Przedstawiciele Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" spotkali się w Sejmie z liderami Lewicy i przedstawicielami innych ugrupowań opozycyjnych.
Ruch Samorządowy Tak! dla Polski apeluje do liderów największych partii opozycyjnych, by w przyszłych wyborach sejmowych połączyli siły, a ich ugrupowania wystartowały z jednej listy wyborczej. W tej sprawie samorządowcy spotkali się m.in. z Włodzimierzem Czarzastym, Krzysztofem Gawkowskim i Karoliną Pawliczak.
Ruch Samorządowy podczas spotkania przedstawił postulat stworzenia wspólnej listy wyborczej, który zaprezentował też szefom innych ugrupowań parlamentarnej opozycji. Swój apel oprócz do Lewicy skierowali jeszcze do Platformy Obywatelskiej, Ruchu Szymona Hołowni i do PSL.
- Bardzo ciesze się ze spotkania i deklaruję gotowość Lewicy do współpracy z samorządowcami w całej Polsce. Jestem przekonany, że tylko zdecentralizowana Polska i mocny samorząd mogą zapewnić zrównoważony rozwój - mówił podczas spotkania Włodzimierz Czarzasty. Współprzewodniczący Nowej Lewicy zapewnił, że Lewica będzie wspierała wszystkie akty prawne, które mają wspierać samorządowców i zapewnić ich dobre funkcjonowanie.
– Ewidentnie widać, że liderzy opozycji chcą ze sobą współpracować. Czy to będzie jedna lista wyborcza, tego jeszcze nie wiemy. Niemniej cieszy, że widać dużą chęć takiej współpracy – mówił Onetowi po cyklu spotkań Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i prezes Samorządowego ruchu Tak! Dla Polski. Jego zdaniem największym spoiwem opozycji jest dzisiaj "walka o demokrację stylu zachodniego". Zdaniem Karnowskiego, PiS-owi z jego zamiłowaniem do centralnego sterowania zdecydowanie bliżej do stylu polityki, który uprawia się "na Wschodzie i w państwach azjatyckich".
Oprócz postulatu tworzenia wspólnej listy wyborczej samorządowcy zaprezentowali też pakiet innych propozycji. Są to m.in. zmiany w edukacji, energetyce i w ochronie zdrowia, powołanie Funduszu Rozwoju Polski Lokalnej, działania na rzecz decentralizacji władzy i silnych samorządów. Wśród postulatów jest także zwiększenie udziału samorządów w dochodach z PIT (gmin z 39 do 49 proc.).
- Lewica przygotowała swój pakiet legislacyjny dotyczący samorządu i w dużej mierze pokrywa się on z propozycjami Ruchu. Mamy przekonanie, że obecne dochody jednostek samorządowych są niewystarczające aby realizować spoczywające na nich zadaniach. Większy udział w podatku PIT oraz umiejętne gospodarowanie środkami zarówno dla dużych metropolii jak i małych gmin to idea, z którą Lewica szał do wyborów w 2019 roku i na pewno będzie ją dalej kontynuowała - zapewnił przewodniczący KKP Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Podczas wtorkowych rozmów przedstawiciele organizacji przedłożyli "kolegom i koleżankom z partii demokratycznych" swoje postulaty. Mamy deklarację, że będziemy nad tymi postulatami razem pracować w najbliższych trzech miesiącach. - poinformował Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Uważam, że nic tak nie zbliża jak wspólny program, punkty styczne w tym programie - zaznaczył Karnowski. Jak wyjaśnił "chcielibyśmy, żeby w późniejszym okresie nie było nieporozumień między nami i w taki sposób zostało wszystko przygotowane programowo, aby po wyborach praca i współpraca szła sprawnie".
Prezydent Sopotu dodał, że Ruch, na którego czele stoi będzie też dążył do skupienia jeszcze większej liczby samorządowców, aby "być spoiwem przy akcji wyborczej sił demokratycznych". "To są rzeczy, którym teraz będziemy się poświęcać, oprócz oczywiście sprawnego zarządzania naszymi miastami i gminami" - wskazał.
- Samorząd zawsze był, jest i będzie ważny w obszarze naszej działalności. Lewica jako jedyny Klub Poselski odpowiedział na liczne apele i wnioski samorządowców. Już na początku 2020 r. zorganizowaliśmy w Sejmie konferencję samorządową, której efektem była wspólna deklaracja i zapewnienie o współpracy i naszym wsparciu w aspekcie prac legislacyjnych nad zwrotem utraconych dochodów z podatku PIT i CIT. Postulaty, z którymi Państwo do nas występują nie powinny być przedmiotem dodatkowych zabiegów ale oczywistością w normalnie funkcjonującym państwie. - zapewniała podczas spotkania posłanka Lewicy Karolina Pawliczak. Dodała też, że jednak z uwagi na obserwowaną przez nas od początku rządów prawicy próbę rozkładu i destrukcji samorządu, dziś trzeba walczyć o każdy podstawowy aspekt funkcjonowania, o normalność. Oczywiście nasze wsparcie dla przedłożonych postulatów jest ważne dla funkcjonowania państwa. Przedstawione punkty są w również w dużej mierze częścią naszego programu i symbolem, w którym nie ma demokracji bez samorządności - deklarowała Pawliczak.
Ruch podzielił swoje postulaty na sześć bloków tematycznych, czyli: "Demokratyczną szkołę", "Zielony samorząd", "Nasze zdrowie", "Fundusz Rozwoju Polski Lokalnej", "Wspólnoty o sobie" i "Stabilne budżety".
Ruch Samorządowy skupia ponad 300 wójtów, burmistrzów i prezydentów, którzy reprezentują ponad 22 mln mieszkańców polskich miast, miasteczek i metropolii. Zrzeszyli się w nim zrzeszyli się liderzy siedmiu największych organizacji samorządowych: Tak! Samorządy dla Polski, Ruch Wspólna Polska, Dolny Śląsk Wspólna Sprawa, Wielkopolska - Kierunek Europa, Łączy nas samorząd, Tak dla Opolskiego, Ruch Obrony Polskiej Samorządności.