Andrzej Szejna:
Wkrótce Polki i Polacy wystawią rachunek. Rachunek za nieudolność. Rachunek za konflikt z Komisją Europejską, rachunek za nie wykonywanie orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, rachunek za niespełnione marzenia i za środki, które do Polski nie przypłyną.
Wczoraj przedstawiliśmy dokument, z którego wynika, że rząd pana Mateusza Morawieckiego przeprowadził kampanię za milion dwieście tysięcy złotych o sukcesie pozyskania środków dla Polski 770 miliardów złotych z wieloletnich ram finansowych i krajowego planu odbudowy. To nieprawda! Te środki nie zostały pozyskane jeszcze i mogą zostać stracone. Do dziś do Polski nie wpłynęło ani jedno euro.
Komisja Europejska w związku z tym, że rząd PiS nie chce respektować orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zacznie wysyłać temu rządowi, a więc każdemu Polakowi i każdej Polce w konsekwencji fakturę za niezapłacone kary. To jest 71 mln euro kar za nielegalną Izbę Dyscyplinarną, która miała być pałką na sędziów niezależnych i niezawisłych. To jest 57 milionów euro za Turów.
Tomasz Trela:
600 milionów złotych które najprawdopodobniej będzie potrącona z naszego budżetu który Polsce się należy. Za 600 mln złotych można wypłacić dwieście tysięcy najniższych wynagrodzeń w kraju. 200 tysięcy nauczycieli dostaje taką pensję jednego miesiąca, a rząd Prawa i Sprawiedliwości robi sobie z tego żarty. Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński robią sobie z obywateli żarty, kiedy ludzie dzisiaj ledwo wiążą koniec z końcem. 600 milionów złotych przechodzi im przez ręce. Dyskutujemy dzisiaj i wczoraj nad „tarczą antyinflacyjną 2.0”, ta tarcza ma kosztować 12 mld złotych a tu mamy 600 mln zł. Czy te 600 mln nie powinno być w tej tarczy? Czy ta tarcza nie powinna być powiększona o te 600 mln złotych, żeby naszym obywatelom było lżej? Żeby były niższe rachunki za prąd, żeby były niższe rachunki za gaz? Tak być powinno! To jest nasza polska racja stanu, żeby żadnego euro nie stracić, żeby nie stracić żadnego euro z nowej perspektywy Unii Europejskiej i z Krajowego Planu Odbudowy.
Po Jarosławie Kaczyńskim przyjdzie nam przez kolejne dekady naprawiać te błędy, bo relacji międzynarodowych nie naprawi się w tydzień, a pieniędzy z Unii Europejskiej nie odzyska się w jeden dzień. Gierki Morawieckiego i Kaczyńskiego, ta bufonada i arogancja względem Unii Europejskiej kosztują was, nasi drodzy rodacy 600 milionów złotych!
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu, Lewica zawnioskuje o informację Prezesa Rady Ministrów w sprawie naszych relacji i stanu negocjacji między rządem Rzeczypospolitej Polskiej, a Komisją Europejską.
Obejrzyj całą konferencję prasową!