Komentarz do informacji o wpłynięciu do Sejmu projektu ustawy dotyczącego walki z pandemią i zastępujący projekt "lex Hoc" oraz rekordowej dziennej liczby zakażeń na koronawirusa.
Marcelina Zawisza podczas konferencji prasowej powiedziała:
24 godziny temu rozpoczęło się spotkanie u premiera Morawieckiego w sprawie pandemii. Podobno do laski marszałkowskiej wpłynęła jakaś ustawa, ale my jej nie widzieliśmy i nie mieliśmy możliwości pracować nad nią, czy też szykować do niej poprawki. Za chwilę znowu będzie oczekiwanie, że będziemy procedować ją w 5 minut. My oczywiście jesteśmy gotowi, aby pracować w przyspieszonym trybie, ale jeżeli ona rzeczywiście jest w Sejmie, to domagamy się, aby została przekazana wszystkim parlamentarzystom.
“Ustawy Hoca” nie ma i prawdopodobnie nie będzie. Kiedy rozmawiam z posłami PiS, to słyszę, że być może ona się pojawi, ale nie wiadomo.
Mamy dziś rekord zakażeń, który za 10 dni może się przełożyć na rekord zgonów. A odpowiedzialnością PiS jest ratować życie i zdrowie mieszkańców Polski. Są rozwiązania, które są stosowane w Europie Zachodniej, to obowiązek szczepień albo paszporty covidowe, a najlepiej jedno i drugie. To co odróżnia Lewicę od PiS to to, że my nie tylko przygotowaliśmy odpowiedni projekt ustawy, ale jesteśmy też w stanie za nim zagłosować. A co robi PiS? Rozkłada ręce! Jarosław Kaczyński na spotkaniu u premiera powiedział, że boi się protestów społecznych oraz aparatu państwa. To ja mam wiadomość dla pana Kaczyńskiego: nie musicie być przy władzy i nie musicie tak kurczowo trzymać się stołków. Jeżeli nie potraficie ratować zdrowia i życia obywateli to po prostu złóżcie mandaty, podajcie się do dymisji i przeprowadźcie wybory. My jesteśmy gotowi wziąć odpowiedzialność za życie Polek i Polaków. Dla nas nie są najważniejsze słupki sondaży, ale liczba ofiar pandemii malała. A liczba śmierci z powodu COVID-19 jest jedną z najwyższych w Europie i na świecie.
PiS może traktować pandemię tak, jakby jej nie było, ale każda jedna śmierć to jest ich odpowiedzialność, ponieważ mają możliwości, ale nie robią nic.
Marek Rutka podczas konferencji prasowej powiedział:
Jako Polska przypominamy Titanica, na którym trwa bal Prawa i Sprawiedliwości oraz antyszczepionkowców. Za chwilę ten Titanic zderzy się z górą lodową i będzie miała miejsce katastrofą większą, niż mamy dziś do czynienia. Z 17 milionów czynnych zawodowo Polek i Polaków blisko 1 milion jest w tej chwili na kwarantannie. Oznacza to, że zagrożone jest sprawne funkcjonowanie polskiego państwa. Zagrożone są tzw. sektory krytyczne: energetyka, gazownictwo i transport. Wkrótce może się okazać, że nie tylko nie będzie mleka na półkach sklepowych, ale nie będzie prądu w gniazdku. Będzie to oznaczać totalną katastrofę, do której nie powinniśmy dopuścić.