fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

- Oczekujemy, że ustawa o likwidacji Izby Dyscyplinarnej zostanie przyjęta w takim samym konsensusie, w jakim przyjmowaliśmy ustawę o obronności kraju, czy też specustawę o pomocy dla uchodźców z Ukrainy – oświadczyli posłowie Lewicy podczas konferencji prasowej. Jak podkreślili wiąże się to z wzięciem pod uwagę poprawek opozycji, które zmierzają do faktycznej likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, a zatem do odblokowania pieniędzy z Funduszu Odbudowy dla Polski.

Dlaczego pieniądze w ramach tego funduszu nie płyną do naszego kraju? W ocenie Komisji Europejskiej kwestie związane z niezawisłością polskich sędziów nie dają pewności, iż środki unijne będą w naszym kraju wydawane w sposób zgodny z regułami UE. Kluczowym problemem jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej została uznana za nielegalną.

- 340 dni oczekiwania na 270 mld zł, które już teraz mogłyby być w budżecie naszego kraju, mogłyby trafić do samorządów czy przedsiębiorców. Fundusz Odbudowy został stworzony dla państw, które ucierpiały na pandemii koronawirsua – mówił poseł Tomasz Trela. - Nie wydaje mi się, żeby Unia Europejska bezwarunkowo stwierdziła: „wypłacimy Wam pieniądze, jak wy nic nie zrobicie. Unia Europejska mówi bardzo wyraźnie: wojna za wschodnią granicą, to wojną za wschodnią granicą. Przestrzeganie prawa i elementarna praworządność to podstawa do tego, żeby te pieniądze uruchomić – ocenił poseł Lewicy. - I dopóty, dopóki Mateusz Morawiecki tego nie zrozumie, to będzie wychodził na konferencje prasowe w kwietniu, w maju, w czerwcu w lipcu i będzie mamił obywateli naszego kraju i mamił szefową Komisji Europejskiej, że coś zaczynają robić – podkreślił.

Rządzący muszą pokazać plan działania walki oraz konkretne propozycje współpracy w ramach UE, ale wpierw należy wysłać do Unii jasny sygnał polityczny o zakończeniu sporów z Komisją Europejską. - Na poprzednim posiedzeniu Sejmu zostały skierowane do dalszych prac trzy złe projekty dotyczące zmian w Sądzie Najwyższym. Lewica przygotowała do nich poprawki, które zmierzają do faktycznej likwidacji Izby Dyscyplinarnej, a nie żeby tylko zmieniła swoją nazwę. Apelujemy do marszałek Witek oraz do PiS, aby te projekty były jak najszybciej procedowane, a także, aby przyjęto poprawki, które w sposób prawdziwy zlikwidują Izbę Dyscyplinarną. Na obecnym posiedzeniu Sejmu powinna zostać przyjęta cała ustawa, aby 9 kwietnia - kiedy do Polski ma przyjechać Ursula von der Leyen - moglibyśmy powiedzieć, że jesteśmy gotowi – mówiła posłanka Beata Maciejewska.

- Oczekujemy, że poprawki partii opozycyjnych będą brane pod uwagę i wreszcie oczekujemy, że ustawa o likwidacji Izby Dyscyplinarnej zostanie przyjęta w takim samym konsensusie, w jakim przyjmowaliśmy ustawę o obronności kraju, czy też specustawę o pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Dzisiaj każde dodatkowy miliard euro to polska racja stanu – oświadczył poseł Trela.

- Wyciągamy rękę, bo dla nas ważne są pieniądze z Unii Europejskiej, ale na pewno nie podpiszemy się pod takim rozwiązaniem, żeby nie przestrzegać prawa a pieniądze wziąć. Od samego początku mówimy pieniądze z Unii Europejskiej - tak; przestrzeganie prawa - tak. Jeżeli Ziobro nie chce tego zrobić, to Kaczyński musi zdecydować albo dalej będzie szedł pod rękę i pod ramię ze Zbigniewem Ziobro, który gratuluje i trzyma kciuki za Viktora Orbana albo się z tego ocknie i będzie chciał 270 miliardów dla naszego kraju – podkreślił.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023