fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Unia Europejska dąży do wprowadzenia minimalnej stawki opodatkowania wszystkich przedsiębiorstw na poziomie 15 proc. Jednolity podatek ma być narzędziem, który ma przeciwdziałać unikaniu opodatkowania przez duże koncerny. Jak informuje agencja Bloomberg prace nad jednolitym podatkiem blokuje Polska.

Wyjaśnień w tej sprawie żąda Lewica, która stoi na stanowisku, iż wielkie koncerny powinny zostać opodatkowane bez zbędnej zwłoki. - Zwracamy się do premiera Mateusza Morawieckiego z interpelacją, żeby wyjaśnił czy te informacje, które podała agencja Bloomberg są prawdziwe. Jeżeli tak, to musi wytłumaczyć komu z polskiego rządu przyszedł do głowy pomysł wyjęcia z polskiego budżetu wielu miliardów złotych – oświadczył podczas konferencji prasowej poseł Adrian Zandberg. - Ten podatek jest dzisiaj potrzebny o wiele bardziej, niż wcześniej. Potrzebujemy pieniędzy na obronę narodową, mieszkania i ochronę zdrowia. Powinniśmy opodatkować międzynarodowe korporacje natychmiast, a nie bronić ich interesów w Brukseli – komentował polityk Lewicy. - To jest postawione na głowie. Oczekujemy, że pan premier natychmiast w trybie pilnym tę sprawę wyjaśni, bo mowa o wielu miliardach złotych. Tych miliardów nie możemy tracić. Polski budżet nie może ich tracić zwłaszcza teraz – podkreślił.

- W depeszach agencyjnych krąży też informacja, że Polska na arenie międzynarodowej mówi, iż chce wprowadzenia podatku cyfrowego i pod tym pretekstem blokuje wprowadzenie europejskiej sprawiedliwości podatkowej. Chcemy przypomnieć, iż od ponad roku w parlamencie leży gotowy i przygotowany przez Lewicę projekt ustawy o podatku cyfrowym – poinformował Zandberg.

W listopadzie 2020 r. Lewica złożyła projekt ustawy o podatku cyfrowym. Polskie firmy płacą podatki, nie ma powodu, aby z nich zwalniać zagraniczne korporacje. Projekt ten wciąż czeka na rozpatrzenie, a rząd PiS poza szumnymi deklaracjami na razie nie zajął się tym tematem na poważnie.

Miliony Polaków są użytkownikami platform cyfrowych takich jak Facebook, Google czy Amazon. Dziś trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie bez tych narzędzi. Wielkie korporacje, które świadczą te usługi, mają pozycję monopolistyczną. Korporacje zarabiają miliardy złotych na użytkownikach z Polski. Źródłem ich zysków jest wiedza o naszych zachowaniach. Nasze dane są sprzedawane za duże pieniądze i służą później m.in. do wyświetlania profilowanych reklam. Platformy są darmowe tylko pozornie: korzystając z nich, każdy z nas regularnie dokłada się do ich zysków. Korporacje zarabiają na tym astronomiczne sumy. Często mają większe budżety niż państwa narodowe.

Lewica proponuje opodatkowanie gigantów cyfrowych, których przychód globalny przekracza 750 mln euro rocznie. Zgodnie ze standardem przyjmowanym przez inne kraje europejskie będzie pobierany od skonsolidowanych przychodów. Stawka podatku wyniesie 7%.

- Zachodzimy w głowę, dlaczego premier polskiego rządu nie chce pieniędzy od korporacji. Dlaczego polski rząd odmawia europejskiej sprawiedliwości podatkowej i opodatkowania w sposób minimalny międzynarodowych gigantów cyfrowych i innych wielkich korporacji. Korporacji, które czerpią zyski z obecności na europejskich rynkach – mówiła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Szukamy odpowiedzi na to pytanie i jedyna odpowiedź na jaką trafiamy w mediach to informacja, że jest to strategia negocjacyjna Mateusza Morawieckiego, że oto siadamy jako Polska do stołu negocjacyjnego z Komisją Europejską i stawiamy takie warunki. Nie zgodzimy się na przyjęcie pieniędzy z podatku korporacyjnego, bo nie chcemy się zgodzić na przyjęcie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. „Dajcie nam pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy albo nie zgodzimy się przyjąć pieniędzy od wielkich korporacji” - ta strategia negocjacyjna nie należy do najmądrzejszych. Ta strategia negocjacyjna pod tytułem: na złość Ursuli von der Leyen odmrozić uszy Polkom i Polakom. To jest po prostu głupie - stwierdziła posłanka Lewicy.

- Apelujemy do polskiego rządu o natychmiastowe działania celem odblokowania pieniędzy z Europejskiego Funduszu Odbudowy, to są pieniądze, które się Polsce należą i których Polska dziś potrzebuje. Po drugie, domagamy się, żeby rząd natychmiast zgodził się na opodatkowanie wielkich korporacji, bo pieniędzy od nich także potrzebujemy – oświadczyła posłanka Lewicy. - Jest rolą polskiego rządu, żeby zabiegać o jak największe wpływy do polskiego budżetu, a nie mówić, że tych pieniędzy nie chcemy. Być może rząd ich nie potrzebuje, ale polscy przedsiębiorcy, polscy pracownicy oraz polska gospodarka ich potrzebuje, i to bardzo - oceniła.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023