Za nami pierwsza część trasy „Bezpieczna Rodzina”. Polityczki i politycy Lewicy odwiedzili kilkadziesiąt miejscowości w czterech województwach. Setki spotkań i tysiące rozmów, w których jak mantra powtarzały się te same tematy: inflacja, drożyzna, spadek jakości życia.
Spotkania bez ochroniarzy i selekcji
- Lewica ruszyła w teren, bo chcemy rozmawiać z ludźmi o najważniejszych sprawach. Bez barierek, bez ochrony, licząc się z trudnymi pytaniami – mówił poseł Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej podsumowującej pierwszą część trasy. - Te wszystkie spotkania i wszystkie uściśnięte dłonie, to czasami smutne rozmowy dotyczą spraw, o których PiS zapomniał, których nie chce rozwiązywać, ponieważ odwróciło się plecami od polskiej rodziny – kontynuował.
Polacy chcą godnie żyć
- W trackie rozmów słyszeliśmy różne historie. Zawsze powtarzało się jednak to samo zdanie: chcemy godnie żyć, żebyśmy mieli, jak przeżyć od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca – mówił Gawkowski.
Domagamy się od PiS procedowania ustaw, które pozwolą polskim rodzinom godnie żyć
Lewica ma konkretne propozycje, będące odpowiedzią na potrzeby wyrażane przez ludzi to: druga waloryzacja rent i emerytur, zamrożenie WIBOR-u na poziomie z 19 grudnia 2021 r., 20 procentowa podwyżka dla pracowników budżetówki. Dodatkowo na okres wakacji posłanki i posłowie proponują darmowe przejazdy transportem publicznym dla dzieci i młodzieży. Wszystkie te propozycje zostały złożone w Sejmie w postaci konkretnych ustaw. - Domagamy się od pani marszałek Witek, żeby na tym posiedzeniu te ustawy były procedowane – oświadczyli parlamentarzyści Lewicy podczas spotkania z dziennikarzami.
Bezpieczna Rodzina: druga waloryzacja rent i emerytur, 20 procent podwyżki dla budżetówki
- Te 300 złotych to niewiele dla budżetu państwa, ale to bardzo wiele lub czasami być albo nie być dla pani z Kalisza, którą spotkałam, a która musiała sprzedawać to, co ma w ogródku na targowisku, żeby mogła kupić sobie leki wszystkie, zamiast losować, jakie leki na receptę wykupi, a których nie wykupi.
20 procent podwyżki to jest minimum, które należy się dzisiaj nauczycielom, pracownicom opieki społecznej, urzędnikom i administracji. OPZZ deklaruje, że jeśli takich podwyżek nie będzie, to będą strajki. Ciężko się temu dziwić. Trudno dziwić się, że nauczyciele już zapowiadają akcję protestacyjną we wrześniu, jeśli takich podwyżek nie będzie. Jest w naszym wspólnym interesie, żeby nauczyciele, pielęgniarki i pracownicy opieki społecznej godnie zarabiali. Dziś w Polsce brakuje już kilkunastu tysięcy pedagogów. Dla dobra naszych dzieci należy podnieść wynagrodzenia nauczycielkom i nauczycielom – mówiła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Zamrożenie WIBOR na poziomie z grudnia 2019 r.
- Jutro zbierze się Rada Polityki Pieniężnej. Pewnie znowu usłyszymy o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Już dzisiaj dostajemy wiadomości - z pewnością posłowie i ministrowie z Prawa i Sprawiedliwości również je dostają - z wyciągami z rat kredytu, które ludzie muszą spłacać. Z informacjami, że rata, która wynosiła jeszcze kilka miesięcy temu 1300 złotych, dziś wynosi ponad 2 tysiące. Że dzisiaj rodziny muszą decydować, na co wydadzą pieniądze, czy na tę ratę, czy na, czy na buty dla dzieci, czy na najpotrzebniejsze, najpotrzebniejsze rzeczy. PiS oferuje wakacje kredytowe, ale z tych wakacji też kiedyś trzeba będzie zwrócić. To nie jest rozwiązanie tego problemu – mówiła posłanka Magdalena Biejat.
Darmowe przejazdy dla dzieci i młodzieży
- Kilka miesięcy temu Super Express opublikował badania, z których wynikało, że niemal 60 procent Polek i . Polaków nie stać na wakacje. To było dwa miesiące temu. Dziś ta sytuacja jest na pewno dużo gorsza. Jednym z rozwiązań, które prezentujemy w ramach pakietu „Bezpieczna Rodzina” i to bezpłatne przejazdy transportem publicznym od początku lipca do końca sierpnia dla dzieci, młodzieży i studentów. Żeby młodzi ludzie mogli pojechać na wakacje, odpocząć, ażeby budżety domowe ich rodzin można było odciążyć naprawdę – oświadczyła Biejat.