- Chcemy odrzucenia ustawy o przyspieszeniu realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego – mówili przedstawiciele sejmowych ugrupowań opozycyjnych na wspólnej konferencji prasowej w Sejmie. Zdaniem Lewicy, Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Polski 2050 spółka realizująca ten projekt stanie się tak potężna, że będzie można mówić o budowaniu państwa w państwie.
Inwestycja w Centralny Port Komunikacyjny ma kosztować przeszło 400 mld złotych. Spółka realizująca ten projekt, pomimo wniosków ze strony posłów, jak i strony społecznej, nie ujawnia analiz związanych z zasadnością oraz rentownością całego przedsięwzięcia.
Stop CPK
Realizacja tego projektu zakłada wywłaszczenie setek tysięcy osób z przeszło 20 tysięcy hektarów, bez godziwego odszkodowania. W celu zaoszczędzenia blisko 30 mld zł minister Marcin Horała proponuje zmianę przepisów dotyczących wywłaszczenia przez państwo nieruchomości.
Cały proces realizacji tego projektu pokazuje, jak bardzo PiS gardzi obywatelami, których nie słucha. Dlatego też ugrupowania opozycyjne domagały się wysłuchania publicznego a 4 sierpnia 2022 r. w Sali Kolumnowej Sejmu odbędzie się wysłuchanie publiczne ws. ustawy o przyspieszeniu realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Pawliczak: Ta inwestycja powinna zostać zawieszona
- Centralny Port Komunikacyjny to kolejny centralny przekręt PiS. Proponowane zmiany do ustawy nie zostały skonsultowane, na wczorajszej komisji strona społeczne nie została dopuszczona do głosu. Wczorajsze wydarzenia bardzo wyraźnie pokazały arogancję i butę tej władzy w stosunku do ludzi, którzy bronią swojego dobytku, zbudowanego przez całe życie. Nie zgadzamy się na to.
Do czego to wszystko prowadzi? Do transferów miliardów złotych do spółek, w których zatrudniani są nominaci partyjni na dobrze płatnych stanowiskach oraz do tworzenia państwa w państwie. Ta inwestycja powinna zostać zawieszona i zweryfikowana. Wszystkie podpisane umowy powinny zostać sprawdzone i zweryfikowane przez właściwe służby – mówiła posłanka Karolina Pawliczak.