Będziemy pracować nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, ale jej ostateczny kształt będzie decydował o tym, czy kluby opozycji ją poprą – oświadczyli przedstawiciele klubów i kół opozycji demokratycznej na wspólnej konferencji prasowej. Jak podkreślili politycy mają świadomość, iż rząd szuka ich poparcia, ponieważ w ramach koalicji rządowej ten projekt może nie uzyskać wymaganej liczby głosów.
Ustawa ma być kluczem do wypełnienia jednego z kamieni milowych, niezbędnych do odblokowania środków z KPO dla Polski.
KPO - 35 mld euro dla Polski
- Wszyscy na pewno zgadzamy się, że środki z UE są w Polsce niezbędne, że powinny być tu natychmiast i to jest zadanie najbliższe dni i tygodnie. Nie ma jednak zgody na to, żebyśmy przyjmowali w tej sprawie ustawę w trybie pilnym, bez konsultacji i ekspertyz. Muszą być poprawki, musi być w tej sprawie konsensus oraz wzajemne zrozumienie. Przed nami kilka dni pracy i odpowiedzialność co do ostatecznego kształtu ustawy. To nie jest tak, że jesteśmy dzisiaj na prostej do przyjęcia tej ustawy, ale nikt jej nie będzie blokował. Opozycja na pewno zrobi wszystko, żeby pieniądze z UE były. Nikt jednak nie ulegnie też szantażowi, bo padły dzisiaj słowa ze strony premiera, który mówił, że ustawa ma być bez poprawek. No nie, nie będzie tak, że będzie dzisiaj szantaż dla opozycji, skoro rząd nie ma większości, że zgadzamy się co do tego, że ustawa szybko i natychmiast. Najpierw praca, rozsądek, odpowiedzialność, później pieniądze z UE a nie żądne polityczne szantaże– oświadczył szef KP Lewicy Krzysztof Gawkowski.