fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Państwo PiS zamiata problemy pod dywan. Minister Błaszczak zachowuje się jak tchórz i postanowił zaatakować najważniejszych polskich żołnierzy, że nic nie wiedział o rakiecie, że wszystko wszyscy przed nim ukrywali. Bez względu na to czy wiedział, czy też nie, to obie sytuacje są patologiczne. Jeżeli wiedział i kłamie w tej sprawie, to powinien podać się do dymisji. Jeżeli nie wiedział, ponieważ współpracownicy go nie poinformowali, to znaczy, że się nie nadaje do zarządzania wojskiem i powinien podać się do dymisji.  

Czas ucieka, a minister Błaszczak czeka. My nie chcemy czekać. To nie jest tak, że w czasie wojny na Ukrainie można mówić: zobaczymy, poczekamy, pomyślimy. Ministra Błaszczaka trzeba odwołać jak najszybciej i w tej sprawie zwróciliśmy się z prośbą, aby cała opozycja odwołała ministra Błaszczaka. Opozycja powinna złożyć wspólny wniosek. Z Błaszczakiem polska armia nie zadziała. Szef MON może być sobie przyjacielem Jarosława Kaczyńskiego i uważać, że jest nietykalny. Ale tu nie chodzi o ministra, ale o bezpieczeństwo Polek i Polaków, które zostało naruszone.  

Nie ma państwa NATO, w przestrzeń powietrzną którego wleciałaby rakieta i nikt nie podjąłby żadnych kroków. To jest możliwe tylko w Polsce rządzonej przez PiS.  

Minister Błaszczak mówił w grudniu, że przez polskie niebo nie prześliźnie się mysz, no to prześliznęła się 6-metrowa rakieta. Sprawy bezpieczeństwa nikt nie odpuści. Nie damy się zaszantażować, że w czasie wojny w Ukrainie powinniśmy być zgodni. My jesteśmy zgodni na opozycji, że trzeba szanować polską armię, polskie bezpieczeństwo i dlatego Błaszczak musi odejść. Sam Pan nie odejdziesz, to my pójdziemy po Pana i zrobimy wszystko, aby przestał być Pan ministrem obrony narodowej.  

Krzysztof Gawkowski, szef KP Lewica  
Olsztyn, 19 maja 2023 r. 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023