Doszło do niesłychanej kompromitacji Andrzeja Dudy i urzędu prezydenta. Zapowiedź nowelizacji ustawy, którą sam podpisał cztery dni temu bez żadnych uwag, to ośmieszenie urzędu, który sprawuje. W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zamiast być strażnikiem Konstytucji, okazał się być pomocnikiem Prawa i Sprawiedliwości. Dzisiaj z pomocnika PiS prezydent staje się petentem Jarosława Kaczyńskiego i jego partii. Kto dzisiaj uwierzy, że jakakolwiek nowelizacja może się udać i zostać zrealizowana w parlamencie? Cztery dni temu prezydent cieszył się, że komisja będzie wyjaśniała wszystko w sprawie wpływów rosyjskich, a dziś ma wątpliwości.
Ta komisja jest prawnym bublem, narzędziem w rękach PiS, które ma im służyć w kampanii wyborczej. Andrzej Duda podpisując tę ustawę, stanął na czele sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Został jednym członków obozu Jarosława Kaczyńskiego, chociaż Konstytucja mówi, iż głowa państwa powinna być ponadpartyjna.
Prezydent Andrzej Duda oraz PiS chcą wykorzystywać komisję ds. badania wpływów rosyjskich do kampanii wyborczej, chcą za jej pośrednictwem wykluczać ludzi. Za wszystko co zrobili z ustawą, która jest sprzeczna z ustawą zasadniczą w kilkunastu punktach, każdemu kto dołożył do tego cegłę należy się Trybunał Stanu.
Trybunał Stanu nie ominie prezydenta Andrzeja Dudy, wszystkie sztuczki, które teraz on stosuje i mówi, że coś zmieni i naprawi, nieusprawiedliwianą poniedziałkowego podpisu. Głowa państwa powinna wiedzieć, że proces legislacyjny wygląda tak, że najpierw się ustawę uchwala, potem się ją czyta i dopiero się ją podpisuje. Prezydent to odwrócił, wpierw ją podpisał, potem przeczytał, a teraz chce ją nowelizować. Takiego głupstwa, a to jest najłagodniejsze słowo, którego można użyć, nie wymyśliłby Hichkcock w swoich filmach. Panie prezydencie, to wstyd, że jest Pan dzisiaj prezydentem. Wstyd dla Pana, dla nas i dla Polski, która jest dzisiaj wytykana palcami w instytucjach europejskich i przez amerykański Departament Stanu.
Lewica nie godzi się na żadne nowelizacje i zmiany tej ustawy, która jest bublem prawnym. Trzeba ją wyrzucić do kosza jak najszybciej. Przygotowaliśmy projekt ustawy, który dotyczy likwidacji komisji weryfikacyjnej w trybie nadzwyczajnym. Likwidacja komisji ds. wpływów rosyjskich to jest polska racja stanu. Im szybciej to narzędzie walki politycznej zlikwidujemy i wyłączymy ją z porządku prawnego tym lepiej. Tutaj żadne legislacyjne poprawki i jakiekolwiek nowelizacja nie pomoże.
Wzywamy wszystkich po demokratycznej stronie: bojkotujcie tę komisję, nikogo do niej nie zgłaszajcie, nikt ze strony demokratycznej nie powinien przed nią stanąć. A wszystkie niezależne media nie powinny transmitować jej obrad. Wszystko co dzieje się z tą komisją, to jest zamach na polską demokrację. Im szybciej wyrzucimy ten bubel prawny do kosza, tym lepiej dla polskiej demokracji.
Krzysztof Gawkowski, szef KP Lewica
Opole, 2 czerwca 2023 r.