- Zwracamy się do Platformy Obywatelskiej, do Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz do Polski 2050 - przed wyborami jest czas na jasne deklaracje. Albo popieracie legalną aborcję i likwidację klauzuli sumienia, albo niewiele różnicie się od tych, którzy rządzą – oświadczyła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jak podkreśliła Lewica złożyła wiele projektów ustaw dotyczących praw kobiet, w tym o dekryminalizacji aborcji, o likwidacji klauzuli sumienia oraz o legalizacji przerywania ciąży do 12 tygodnia ciąży.
- Za kilka miesięcy nastąpi zmiana rządu, oczekujemy deklaracji teraz a nie dzień po wyborach, ponieważ Polki zasługują na pewność, że po zmianie rządu będą mogły czuć się w końcu bezpiecznie – oceniła.
Polki nie czują się bezpiecznie
- Nie czujemy się jako Polki w naszym kraju bezpiecznie. Okazuje się, że policja nie jest formacją, która nas chroni i o nas dba. Polska policja jest policją partyjną, która doprowadza do sytuacji takich, jaka miała miejsce ostatnio w Krakowie – mówiła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
- Przypadek pani Joanny nie jest jedyny, czytamy w mediach o kolejnej masakrycznej historii, tym razem pani Oli z Warszawy. Pani Ola poroniła, pojechała do szpitala, a w nim czekała na nią policja, a w domu była prokuratura, gdzie przeszukiwano jej szambo. Szukali tam płodu. To jest kolejny horror, który został wykonany rękoma policjantów i prokuratury. My się na to nie zgadzamy – podkreśliła.
- Takich sytuacji jest na pewno więcej i mamy nadzieję, że one zaczną wychodzić na światło dzienne. Dzięki temu ludzie, którzy twierdzą, że polityka ich nie dotyka, zrozumieli, że jednak tak jest – oceniła.
Izabela z Pszczyny
- Na polityczne zlecenie prokuratura i policja ścigają dzisiaj kobiety na podstawie artykułu 152. Kodeksu karnego, który mówi o pomocnictwie w aborcji. Ani pani Joanna, ani pani Ola nie były podejrzane w sprawie, ale aparat państwa ruszył z całą mocą – zaznaczyła posłanka Katarzyna Kotula.
Dekryminalizacja aborcji
Lewica proponuje wykreślenie z Kodeku karnego art. 152, który każe więzieniem za podżeganie i pomoc przy aborcji. Te przepisy mają “efekt mrożący”, to właśnie przez ten artykuł kobiety obawiają się np. powiedzieć mamie czy przyjaciółce o swojej aborcji, ponieważ boją się, że okazanie im wsparcia przez bliskich może być dla nich ryzykowne. Projekt ustawy Lewicy dekryminalizuje pomocnictwo przy przerywaniu ciąży, żeby już żaden rodzic, brat, czy przyjaciółka nie poszli do więzienia za wspieranie swoich najbliższych w trakcie tych trudnych decyzji.
Legalna aborcja
Legalna aborcja to prawo do bezpiecznego przerywania ciąży do 12. tygodnia, a w szczególnych przypadkach także po 12. tygodniu. Lewica proponuje wprowadzenie dla podmiotów leczniczych jednolitej procedury postępowania z osobą, która chce wcześniej zakończyć ciążę.
Klazula sumienia
W ocenie Lewicy, powoływanie się na klauzulę sumienia zbyt często prowadzi do ograniczenia prawa pacjenta do świadczeń, co stoi w sprzeczności z art. 68 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji RP. Należy przeciwdziałać coraz częściej powtarzającym się sytuacjom, w których pacjentki i pacjenci padają ofiarami tego zapisu. Nadużywanie przepisu art. 39 skutkuje pozostawieniem pacjentek bez należytej pomocy. Sprowadza to na nie ryzyko długotrwałego cierpienia, stanowi zagrożenie dla ich zdrowia, a w kilku przypadkach doprowadziło już do śmierci pacjentek.
Domagamy się jasnych deklaracji ws. prawa wyboru
- Domagamy się od ugrupowań opozycji demokratycznej jasnych deklaracji i poparcia tych ustaw. Nie zwracamy się do PiS-u i Konfederacji, ponieważ wiemy, że te partie chciałyby wsadzać kobiety do więzienia tylko za to, że przerywają ciążę – mówiła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Sprawa pani Joanny
- Wiemy, że dla PiS to co się stało w przypadku pani Joanny, mówiąc słowami posła Suskiego, że to są happeningi. Wiemy też, że dla Konfederacji kwestie praw kobiet są nieważne i nie powinniśmy się nimi zajmować. Pomiędzy PiS a Konfederacją można postawić znak równości – oceniła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
- Dlaczego chcemy wykreślić art. 152 z Kodeksu karnego? Pragniemy, aby lekarze, którzy pomagają kobietom w szpitalach, aby mężowie, którzy wspierają swoje żony; aby matki, które okazują wsparcie swoim córkom; aby koleżanki, które pomogły były bezpieczne. Chcemy też, aby kobiety, które usuną ciążę, nie były ścigane z tego artykułu, jak w Salwadorze. To właśnie w tym kraju kobiety, które poroniły są skazywane na wyroki 25-30 lat więzienia – oświadczyła posłanka Katarzyna Kotula.