Sytuacja wokół afery wizowej jest bardzo bulwersująca, jako Lewica złożyliśmy zawiadomienie do w tej sprawie do prokuratury, aby ścigać pana Wawrzyka. Natomiast dziś nikt nie wie, gdzie jest pan Piotr Wawrzyk. A skoro został zdymisjonowany i nie znalazł się na listach wyborczych PiS-u, ale został schowany, to naprawdę musi być coś w tej sprawie na rzeczy.
To jest wielka hipokryzja polityków Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ z jednej strony szczują na ludzi, którzy przyjeżdżają do nas z innych krajów, a w szczególnie na uchodźców lub na osoby, które chcą u nas pracować. A z drugiej strony wpuszczają emigrantów do Polski. Mało tego, to że wpuszczają to OK, ale z doniesień niezależnych mediów wynika, że zarabiają na tym kupę kasy.
Jak można wnioskować z informacji, które docierały do nas przez ostatnie dni, to pan Wawrzyk jest tylko pionkiem przestawianym na szachownicy. A politycy PiS-u są na maksa umoczeni w tę sytuację.
Dlatego zaraz po wygranych październikowych wyborach będziemy się domagali komisji śledczej, która zbada aferę wizową.
Druga afera, która została ujawniona przez urzędników NIK. Kiedy wczoraj czytałam ten raport, to pomyślałam, że rządzą nami łajdacy, rządzą nami ludzie, którzy pracują jakby byli mafiosami.
Pamiętam jak moim rodzice podczas covidu w dwóch różnych szpitalach walczyli o życie. Pamiętam co wtedy czułam i co przeżywałam. Kiedy inni umierali, to ci łajdacy zarabiali na zdrowiu i bezpieczeństwu Polek i Polaków. W trakcie pandemii bardzo dużo osób straciło swoich bliskich, swoje matki, ojców, dzieci… A ci łajdacy zarabiali na tym. To są sprawy, które po 15 października muszą w trybie natychmiastowym wyjaśnione i ci wszyscy łajdacy, którzy zarobili na tych przekrętach muszą za to odpowiedzieć.
Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka
Gdynia, 13 września 2023 r.