Panie Marszałku ! Wysoka Izbo!
Celem projektowanej zmiany ustawy Kodeks wyborczy, jest wprowadzenie ułatwień dla wyborców, polegających na rozszerzeniu możliwości głosowania korespondencyjnego. Dotychczas ten przywilej dotyczył osób powyżej 60 roku życia, z wyjątkami takimi jak osoby przebywające na kwarantannie, bez względu na wiek. W tym projekcie ustawy skracamy terminy zgłaszania chęci głosowania przez takie osoby. Pandemia czy choroby w ogóle przychodzą nagle, czasem na kilka dni przed głosowaniem.
Omawiany projekt przewiduje również możliwość głosowania korespondencyjnego dla wszystkich wyborców, jest to spowodowane tym, że wielu wyborców przebywających za granicą, często miało utrudniony dostęp do możliwości oddania głosu. Ta zmiana umożliwi im wzięcie udziału w wyborach.
Nadal głosowanie korespondencyjne będzie wyłączone w wyborach do organów jednostek samorządu terytorialnego oraz dla wyborów wójta, dla osób poniżej 60 roku życia w dniu wyborów. Jednakże wyborca niepełnosprawny o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz osoba kończąca w dniu wyborów 60 lat będzie mogła korespondencyjnie także w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego, jak i wyborach na wójta.
Zamiar głosowania korespondencyjnego w kraju wyborca będzie mógł zgłosić komisarzowi wyborczemu, a za granicą konsulowi, do trzynastego dnia przed dniem wyborów. Wyborca, który zgłosi zamiar głosowania w kraju zostanie umieszczony w spisie wyborców w obwodzie właściwym dla celów głosowania korespondencyjnego w kraju.
Ustawa ta ma na celu upowszechnić, zgodnie z oczekiwaniem społecznym, udział w wyborach i zwiększyć frekwencję. Ten projekt idzie w dobrym kierunku, jednakże jest niewystarczająca i jako Lewica będziemy dążyli w przyszłości, aby odrębną ustawą wprowadzić głosowanie przez Internet. Dzisiaj dysponujemy już odpowiednimi instrumentami cyfrowymi, aby tego typu głosowania można było wprowadzić.
Zmiany wprowadzane w tej ustawie będą wprowadzone niewielkim kosztem, ponieważ szacunki wskazują na wydatki rzędu 5 mln zł w skali całego kraju. W skali wyborów nie są to duże koszty. Oczywiście jest wiele metod dążących do zwiększenia frekwencji, w Belgii wprowadzono głosowanie obowiązkowe i tylko zwolnienie lekarskie powoduje usprawiedliwienie braku udziału w głosowaniu. Na ten moment nie chcemy wprowadzenia takich metod, ale zwracamy uwagę na zachęty, takie jak ulgi podatkowe dla osób głosujących.
Lewica popiera projekt ustawy, aczkolwiek uważamy, że jest jeszcze duża przestrzeń, jeżeli chodzi o zachęty do głosowania i zwiększenia frekwencji w przyszłych wyborach.
Arkadiusz Sikora, poseł
Sejm, 12 czerwca 2024 r.
Kodeks wyborczy