fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Złożyliśmy w prokuraturze zawiadomienie w sprawie anulowania głosowania dotyczącego kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, podejrzewamy, iż doszło do złamania art. 231 Kodeksu karnego o nadużyciu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. 

Mamy podejrzenie, że Prawo i Sprawiedliwość przegrało to głosowanie i ich kandydaci do KRS przepadli. Pani marszałek Witek nie ujawniła wyników głosowania, które doszło do skutku i głosowali w nim wszyscy obecni na sali parlamentarzyści i parlamentarzystki. Nie dowiedzieliśmy się, jaki był wynik tego głosowania, a reasumpcję głosowania można przeprowadzić tylko wtedy, kiedy ogłoszone zostaną wyniki, a te nie zostały podane. Dlaczego marszałek Witek nie chciała ich ujawnić? 

Nie uszanowano standardów parlamentarnych i demokratycznych, dlatego też składamy do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie. 

Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej powiedział: 

Szanowni państwo, wczoraj się stała rzecz bezprecedensowa. Posłowie i posłanki PiS namawiali do łamania polskiego prawa. Namawiali do 'naprawiania' głosowania, które według nich zostało przegrane. Takie rzeczy mogą zdarzać się na Ukrainie, mogą zdarzać się na Białorusi, mogą zdarzać się w państwach, które przez lata nie były demokratycznymi. Dzisiaj w Polsce nie ma możliwości, żebyśmy opuszczali do takiej sytuacji. W 2019 roku, 30 lat po Okrągłym Stole, PiS złamało nie tylko standardy, ale dopuściło się rzeczy niesłychanej.  

To wszystko zostało udokumentowane, są stenogramy, które zostaną złożone przez nas jako dowody. Nie ma akceptacji dla pani marszałek Witek, która zdecydowała się powtórzyć głosowanie i nie ujawniła wyników głosowania, które zostało dobrze przeprowadzone. Jeden z doradców pani marszałek, pan minister, wskazywał, że wszystkie głosy zostały oddane i zostały prawidłowo oddane. W tym momencie pani marszałek powinna przedstawić wyniki głosowania, Prawo i Sprawiedliwość powinno nie domagać się powtórzenia głosowania.  

Nie uszanowano tych standardów, dlatego w dniu dzisiejszym Lewica składa do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie.  

Anna-Maria Żukowska podczas konferencji prasowej powiedziała: 

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zostało złożone na mocy artykułu 231., paragraf 1. kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego. Mieliśmy do czynienia z sytuacją skandaliczną, w której pani marszałek Witek nie ujawniła  

wyników głosowania, które doszło do skutku i głosowali w nim wszyscy obecni na sali parlamentarzyści i parlamentarzystki. Nie dowiedzieliśmy się, jaki był wynik tego głosowania, a reasumpcję głosowania można przeprowadzić tylko wtedy, kiedy ogłoszone zostaną wyniki, a te nie zostały podane. Dlaczego marszałek Witek nie chciała ich ujawnić?  

Mamy podejrzenie, że Prawo i Sprawiedliwość przegrało to głosowanie, przegrali kandydaci wskazani przez PiS. Mimo wcześniejszych uzgodnień i zwyczaju panującego, iż funkcjonuje parytet wśród zgłaszanych kandydatów. Prawo i Sprawiedliwość postanowiło całkowicie opanować - już wcześniej zdominowaną przez siebie Krajową Radę Sądownictwa - kierując tam przedstawicieli wskazanych tylko przez PiS. Żądamy ujawnienia wyników tego pierwszego głosowania, których nie mieliśmy szansy poznać. Ja po raz drugi już nie głosowałam, uznałam, że już raz skutecznie zagłosowałam. Chciałabym się dowiedzieć, jak mój głos wpłynął na wynik tego głosowania.  

Bardzo wielka prośba do pani marszałek, by w celu uniknięcia postępowania karnego, ujawniła wyniki głosowania i w związku z tym jego reasumpcji, ponieważ my nie uznajemy tego trybu, w którym anuluje się prawidłowo przeprowadzone głosowanie, nie ujawnia się jego wyników, i w związku z tym głosuje się do skutku zamierzonego przez partię rządzącą. Nie uznajemy trybu, kiedy anuluje się prawidłowo przeprowadzone głosowanie i nie ujawnia się jego wyników oraz głosuje się do skutku zamierzonego przez partię rządzącą. To nie jest loteria, to nie jest hazard to jest Sejm RP.  

Marcelina Zawisza podczas konferencji prasowej powiedziała:

To miało być nowe otwarcie, nowa kadencja i pani marszałek Witek zapowiadała, iż będzie szanować standardy demokratyczne i parlamentarne. Tymczasem mieliśmy do czynienia z szeregiem nieprawidłowości oraz łamaniem standardów parlamentarnych. Zaczęło się już na Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, gdzie nie pozwolono na zadawanie pytań dłuższych niż jedna minuta. A na pytania, które padły i tak nie usłyszeliśmy odpowiedzi. Kiedy parlamentarzystki i parlamentarzyści już sali plenarnej chcieli ponownie zadać pytania i usłyszeć odpowiedzi, zostali poinformowani, że takiej debaty nie będzie. Prawo i Sprawiedliwość wielokrotnie łamało standardy demokratyczne i parlamentarne, my jako Lewica będziemy stać na straży porządku i będziemy reagować. Tak jak zareagowaliśmy dzisiaj. Będziemy składać zawiadomienia do prokuratury i będziemy pilnować regulaminu, standardów demokratycznych i parlamentarnych. Nie będziemy się godzić na łamanie obowiązującego prawa i za każdym razem, kiedy będziemy mieli wątpliwości co do procedur, będziemy reagować. Jednocześnie zapowiadamy, iż nie przestaniemy walczyć o sprawiedliwość społeczną i o społeczeństwo, które jest równe i sprawiedliwe. Będziemy składać projekty, które będą poprawiały stan ochrony zdrowia, edukacji, ochrony środowiska.    

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023