fbpx
Łączy nas przyszłość!
Lewica

Prezes NIK - z nadania PiS - Marian Banaś pojawił się dziś w Sejmie i wziął udział w obradach Komisji ds. Kontroli Państwowej, wygłosił oświadczenie i opuścił salę obrad. Nie zamierzamy odpuszczać prezesowi Marianowi Banasiowi, został już zaproszony na spotkanie z Komisją ds. Służb Specjalnych. Posłowie Lewicy będą się jak najczęściej spotykać się z panem Marianem Banasiem i zadawać mu niewygodne pytania. Zależy nam na prawdzie i uważamy za niedopuszczalne, kiedy Marian Banaś bije brawa na stojąco premierowi polskiego rządu, zaraz po jego expose. Posłowie Lewicy głosowali przeciwko kandydaturom na wiceprezesów NIK, wniosek o ich powołanie w ogóle nie powinien teraz paść. Najpierw trzeba wyjaśnić sprawę aferę wokół prezesa NIK, a potem dopiero powoływać jego zastępców.

Przemysław Koperski podczas konferencji prasowej powiedział: 

Bardzo dobrze się stało, że prezes NIK pojawił się na komisji, to nie odpowiedział on na żadne pytanie, które zostało mu zadane przez opozycję. Tych pytań dotyczących kamienicy i tego, jakiej procedurze podlegał, gdy starał się o stanowisko szefa NIK, było naprawdę mnóstwo. Banaś wygłosił wyłącznie oświadczenie, momentami naprawdę śmieszne, gdy tłumaczył, że to jest standardowa procedura, że wynajmuje się kamienice i pokoje w kamienicach w Krakowie na godziny. Podczas posiedzenia wysłuchałem laudacji na temat kandydatów, natomiast nie było odpowiedzi na pytania, które dotyczyły spraw kluczowych. Takie podejście jest lekceważeniem członków komisji i samej komisji, bo odpowiedzi na te pytania interesują opinię publiczną. Zaskakujące i niepokojące są zapowiedzi Banasia, że będzie pozywał osoby, które w materiale dziennikarskim dociekają prawdy, a także tych, którzy będą zadawać mu pytania w tej sprawie. Zgodnie ze swoim przekonaniem i w uzgodnieniu ze swoim klubem głosowałem przeciwko przedstawionym kandydaturom na wiceszefów NIK, bo uważam, że wniosek o ich powołanie w ogóle nie powinien teraz paść. Najpierw trzeba wyjaśnić sprawę pana prezesa NIK-u, a potem dopiero powoływać jego zastępców.

Maciej Gdula podczas konferencji prasowej powiedział: 

Nie zamierzamy odpuszczać prezesowi Marianowi Banasiowi, wspólnie z posłami Adamem Szłapką oraz Markiem Biernackim zaprosiliśmy go również przed Komisję ds. Służb Specjalnych. Chcemy go zapytać o źródła majątku oraz sposób jego zarządzania. Chcemy dopytać o jego relacje z ludźmi z Ministerstwa Finansów, a którzy byli zaangażowani w tzw. mafię Vat-owską. To są wszystko ważne pytania, a my się boimy, jako Lewica oraz szerzej, jako opozycja, że rządzący chcą przeczekać. Rządzący chcą, aby sprawa się sama rozwiązała, a my nie zamierzamy zmniejszać presji. Będziemy się jak najczęściej spotykać się z panem Marianem Banasiem i zadawać mu niewygodne pytania. Zależy nam na prawdzie i bardzo niewygodnie się czujemy, kiedy w ważnych momentach w Sejmie np. podczas expose premiera, a pan Marian Banaś zasiada w Sejmie i bije brawa na stojąco premierowi polskiego rządu. Tak być nie może. Wciąż nie wiadomo, kiedy poda się do dymisji i w jaki sposób ma przestać pełnić tę funkcję – to jest niedopuszczalne, ponieważ to jest psucie państwa.  

Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej powiedział: 

Woda płynąca wokół pana ministra Mariana Banasia robi się coraz bardziej mętna, pytań jest coraz więcej, a odpowiedzi - prawie wcale. Widać, że służby państwa nie chcą wyjaśnić tej sprawy. Cały czas nic nie wiemy o raporcie CBA, cały czas nie ma w tej sprawie jasnej deklaracji prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego i cały czas widać, że PiS próbuje usilnie doprowadzić do sytuacji, w której pan Marian Banaś będzie unikał odpowiedzialności.

Nie ma na to zgody Lewicy. Będziemy starali się, by do przesłuchania szefa NIK doszło w Senacie. Pytanie jest takie: czy Banaś w ogóle pojawi się na tym posiedzeniu?

 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem
2023