Nie może być tak, że dobrze dofinansowane szpitale są dużych ośrodkach, a takie jak ten w Kielcach umierają. W tym szpitalu umierają ludzie, a PiS organizuje wybory.
Przez ostanie 15 lat zaniedbań rządzącej Polską prawicy doprowadzono do ruiny całego system ochrony zdrowia. Niedofinansowana od lat służba zdrowia, niskie wynagrodzenia pielęgniarek, fatalne warunki pracy dla lekarzy, personelu medycznego. Brak podstawowego sprzętu ochronnego, maseczek, odzieży ochronnej, płynów dezynfekujących doprowadził do tragedii nie tylko w Kielcach, ale w całym systemie służby zdrowia.
Ze względu na epidemię zamykane są kolejne oddziały szpitalne. Wiele oddziałów nie jest w stanie funkcjonować, bo doszło do zakażenia. Ludzie umierają i zaczną umierać na inne choroby, bo nie są leczeni ze względu na ten burdel, który panuje w służbie zdrowia.
Jeśli Mateusz Morawiecki sobie nie radzi sobie z Tarczą Antykryzysową, to my podsyłamy mu konkretne rozwiązania z naszego planu: „Zdrowa Polska – Nowa Nadzieja”.
Po pierwsze: testy, testy, testy. Musimy robić więcej testów, żeby zabezpieczyć pracowników szpitali i osoby potencjalnie zakażone. Po drugie musimy podnieść wynagrodzenia personelu pracującego na pierwszej linii walki z #koronawirus i zapewnić im wszystkim powszechne ubezpieczenia, żeby nie bali się wychodzić do pracy. Potrzebny jest również 50-procentowy dodatek dla tych, którzy narażają życie, oraz objęcie tych ludzi powszechnym ubezpieczeniem jest koniecznością. Po trzecie, to rozwiązanie systemowe: musimy przeznaczać 7,2% PKB na ochronę zdrowia, bo bez tego ochrona zdrowia będzie w dramatycznej sytuacji i ludzie będą umierać nie na koronawirusa, tylko na inne choroby.
Robety Biedroń, kandydat Lewicy na prezydenta
Kielce, 25 kwietnia 2020 r.