Z powodu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa, Święto Pracy w tym roku odbyło się skromnie, bez tradycyjnego pierwszomajowego pochodu. W ramach centralnych obchodów Lewica złożyła kwiaty pod Cytadelą oraz pod pomnikiem Ignacego Daszyńskiego, gdzie przedstawiono projekty ustaw dotyczących praw pracowniczych.
W całej Polsce ludzie lewicy w sposób symboliczny obchodzili 1. majowe święto, składając wieńce i kwiaty pod pomnikami związanymi z tradycjami robotniczymi oraz ze świętem pracy.
W ten szczególny dzień manifestowaliśmy, aby upomnieć się nie tylko o godną płacę, pracę i prawa pracownicze, ale również o wolność, równość i swobody obywatelskie dla wszystkich obywateli
1 maja 2020 r. domagaliśmy się poprawy warunków płacy i pracy; upominaliśmy się również o prawa tych, którzy utracili zatrudnienie!
Pierwszy dzień maja to również rocznica wejścia do Unii Europejskiej. Polska jest częścią UE od 1 maja 2004 r., kiedy to rząd SLD-UP-PSL kierowany przez Leszka Millera wprowadził nasz kraj do wspólnoty. Przez te 16 lat nasz kraj pozyskał z unijnego budżetu blisko 123 mld euro netto.
Pozytywną przyszłość Polski upatrujemy w jeszcze ściślejszej integracji z Unią Europejską, w celu budowy skutecznego państwa opiekuńczego.
Lewica złożyła w Sejmie pakiet ustaw, który pozwoli na przejście tego kryzysu, bez spychania jego kosztów na polskich pracowników!
- Ustawę gwarantującą utrzymanie wysokości płac
- Ustawę o realnym wsparciu bezrobotnych - zaproponowaliśmy prosty system. Osoba, która traci pracę, dostaje świadczenie w wysokości połowy dotychczasowej pensji, nie mniej niż 1 800 zł
- Pełne prawa pracownicze dla wszystkich - koniec ze zmorą śmieciówek, które okazały się być podwójnie dotkliwe w tych trudnych czasach. Nie zgadzamy się na to, żeby ludzie nie wiedzieli, za co w przyszłym miesiącu mają zapłacić rachunki.
- Każda osoba, będąca na zwolnieniu chorobowym, będzie miała wypłacane 100% wynagrodzenia.
- Prawo do urlopu dla osób pracujących na umowach na zlecenie, o dzieło.
- Świadczenie kryzysowe w wysokości 2 600 zł, dla każdej osoby, która straciła pracę i dla każdego przedsiębiorcy, który musiał zamknąć działalność gospodarczą.
- To pierwszy krok, aby Polki i Polacy mogły/gli czuć się bezpiecznie, bez niepokoju o przyszły byt. To są propozycję, które już leżą na stole. Jako lewicowa partia dążymy do ochrony polskich pracowników. Dążymy do działań prospołecznych. Lewica wie, że gwarantem dzisiejszej stabilności państwa, jest właśnie ochrona praw pracowniczych.
Współczesna Lewica ma zaszczyt i szczęście kontynuować lewicową drogę walki o prawa pracownicze z najstarszą polską partią lewicową Polską Partią Socjalistyczną, której członkiem był m.in. Ignacy Daszyński.
Niech się święci 1 maja!
Robert Biedroń podczas konferencji prasowej powiedział:
Dzisiaj Święto Pracy jest świętem szczególnym. Dzisiaj ludzie pracy nie wychodzą na ulice, ale pamiętamy, że w czasie pandemii koronawirus, to właśnie pracownicy są najbardziej zagrożeni. Jesteśmy rozczarowani polityką rządu i deklaracjami Andrzeja Dudy. Nie zlikwidował śmieciówek, nie pomógł frankowiczom, nie podniósł kwoty wolnej od podatku. Andrzej Duda oszukał ludzi pracy! Szkoda, że prezydent Andrzej Duda nie zrobił nic przez ostatnie 5 lat, nie współpracował ze związkami zawodowymi w poprawie losu pracowników. My na Lewicy głośno mówimy, że hasło „zmień pracę, weź kredyt” to zła ścieżka. Prawica przez 15 lat mamiła ludzi, że jak będą zmieniać pracę to dadzą radę spłacić kredyty. Dziś widać, że to nie prawda. Walczyliśmy, kiedy PiS podnosił rękę na sądy, na prawa kobiet, na prawa pracownicze. Świństwem wobec ludzi, którym przynosiliśmy nadzieję, byłoby wycofanie się z tych wyborów na ostatniej prostej. 1 maja to również rocznica wejścia do Unii Europejskiej. Dzięki niej możemy walczyć o polepszenie sytuacji ludzi pracy. Jako Lewica będziemy się domagali europejskiej pensji minimalnej.
Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej powiedział:
Nie zapominamy o ludziach pracy. Jesteśmy razem z organizacjami związkowymi, bo ludzie pracy musza czuć zabezpieczenie i wsparcie także od polityków. Pakiet Pracowniczy Lewicy to rozwiązania, dzięki któremu pracownicy będą mogli się czuć bezpiecznie nie tylko podczas kryzysu. Lewica zawsze stała, stoi i stać będzie na straży praw pracowniczych!
Adrian Zandberg podczas konferencji prasowej powiedział:
Lewica położyła w parlamencie pakiet ustaw, które pozwoli przejść przez kryzys bez spychania jego kosztów na pracowników. Jeżeli PiS będzie wolał słuchać się wielkiego biznesu niż organizacji pracowniczych to skończy się to masowym ubóstwem. Po to mamy wspólne państwo, żeby w czasie kryzysu te państwo stanęło po stronie pracowników!
Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej powiedział:
10 maja wyborów nie będzie i jeżeli ktoś mówi, iż nieprzyzwoite jest bycie aktywnym w trakcie wyborów, to ja pragnę powiedzieć, że nieprzyzwoite jest to, że bandyta zabiera Ci majątek a Ty nie reagujesz. Jak złodziej okrada Twój dom lub mieszkanie, to nieprzyzwoitym jest nie reagować. Jak bandyci opluwają kobiety i zabierają im prawa obywatelski, to mówisz - nie reaguję, ponieważ to nieprzyzwoite? Nieprzyzwoite jest niereagowanie na całe to świństwo, które się dzieje. Nieprzyzwoite jest mówić: to mnie nie interesuje.
Czy przez najbliższe 5 lat będziemy się zastanawiali czy to dobrze, że daliśmy wygrać Andrzejowi Dudzie, czy też źle; czy postępowaliśmy moralnie, czy też nie? A może będziemy się nad zastanawiali z więzienia?
Fajnie się nad tym zastanawiać z Brukseli, czy też ze Strasburga, ale przez najbliższe 5 lat my nie potrzebujemy moralizatorów, my chcemy walczyć! Nikt nie będzie rozkminiał „Zbrodni i kara” Dostojewskiego, przecież bandyci przejmują nasz kraj. Walka to jest cecha Lewicy, stoimy tu razem i razem będziemy walczyć przeciwko temu co zagraża naszemu krajowi. Nikt mi nie powie, że walka z łobuzami, złodziejami i politycznymi bandytami jest nieprzyzwoita.