W kryzysie wywołanym pandemią, samorządy mogą stracić nawet 20 mld zł z powodu mniejszych wpływów z PIT i CIT. Wiele samorządów zawiesiło bądź umorzyło podatek od nieruchomości i podatek transportowy, by pomóc obywatelom. Większość samorządowych zakładów budżetowych straciła znaczną część przychodów. Rosną również wydatki, związane z pomocą społeczną oraz przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się wirusa. To jednostki samorządu terytorialnego w całej Polsce zapewniają podstawowy dostęp do środków ochronnych. Dlatego trzeba im pomóc.
Lewica składa w Sejmie projekt ustawy o rządowej subwencji, rekompensującej samorządom straty powstałe w wyniku pandemii. Projekt zakłada m.in. dofinansowanie przez państwo 50 proc. strat samorządów.
Koło ratunkowe dla samorządów:
📌 Subwencja rekompensująca:
✅ Proponujemy dodanie do subwencji ogólnej dla samorządów w 2020 roku jednorazowej części rekompensującej, która obejmie dochody utracone w wyniku zagrożenia ekonomicznego w następstwie wystąpienia COVID-19 oraz stosowania ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.
✅ Rekompensata wyniesie połowę utraconych w 2020 roku dochodów z udziałów we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych oraz z podatku dochodowego od osób prawnych.
✅ Połowę, bo państwo i samorząd powinny solidarnie podzielić się kosztami epidemii COVID-19.
📌 Dotacja celowa:
✅ Ustawa z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 dała premierowi możliwość nakładania na samorządy zadań związanych z walką z epidemią. I słusznie❗
✅ Ale PiS zapomniał dać samorządom pieniądze na realizację tych zadań. Dlatego naprawiamy ten błąd i dajemy państwu możliwość zapłacenia samorządom za realizację zadań, które realizowały w ramach walki z koronawirusem.
✅ Lista zadań – pożytecznych społeczne – za które samorządy mogą rządowi wystawić rachunek jest długa:
✔ dodatkowe wydatki związane z wyborami prezydenckimi
✔obsługa urzędnicza wsparcia dla przedsiębiorców
✔ zapewnienie środków bezpieczeństwa w żłobkach i przedszkolach.
✅ Samorządy wykonały tę robotę. Teraz mają prawo wystawić rządowi za rachunek, a Lewica mówi do premiera Morawieckiego – ZAPŁAĆ❗
✅ Skoro ktoś wykonał za rząd robotę, to rząd powinien za to zapłacić w formie dotacji celowej.
50% rekompensaty z powodu strat samorządów z PIT i CIT
Robert Biedroń podczas konferencji powiedział:
Samorządy to bijące naszego kraju. To one finansują szpitale, kierują szkołami, zarządzają opieką społeczną i innymi sieciami wsparcia. Dbają o to, żeby jeździły autobusy, a z naszych kranów leciała ciepła woda. Kiedy przychodzi do ratowania mieszkańców miast i miasteczek w czasie pandemii koronawirusa rząd zostawił je same. Rządzący w Warszawie zajmują się sobą, a nie miejscami, w których bije serce Polski. Nie ma w Polsce gminy ani miasta, które nie ucierpiałyby w wyniku pandemii. Straty te są liczone na 20 mld zł. A potrzebne są środki na funkcjonowanie szpitali, szkół, przedszkoli i innych usług publicznych. Dzisiaj składamy projekt ustawy o wsparciu dla samorządu. Po pierwsze - 50% rekompensaty z powodu strat z PIT i CIT. Po drugie – dotacje celowe na usługi publiczne, takie jak ochrona zdrowia czy edukacja. Dotacja celowa powinna również dotyczyć dodatkowych środków na organizację wyborów. Po trzecie - rząd powinien uprościć procedurę składania wniosków o wsparcie dla firm.
Karolina Pawliczak podczas konferencji powiedziała:
Dziś polskie samorządy dotyka ogromny kryzys. To one ponoszą największe koszty w związku z pandemią. To nie tylko drastycznie zmniejszone wpływy do budżetu, ale także wysokie koszty utrzymania placówek pomocy społecznej i pozamykane od miesięcy jednostki budżetowe. Dlatego Lewica proponuje dziś konkretne rozwiązania na pomoc i wsparcie samorządów. Mamy nadzieję, że tę potrzebną ustawę poprą wszystkie formacje polityczne.
Dotacje celowe na usługi publiczne, takie jak ochrona zdrowia czy edukacja
Marcin Kulasek podczas konferencji powiedział:
Mówi się, że koronawirus nie jest bardzo zakaźny. Tak jest z medycznego punktu widzenia. W życiu społecznym zaraża on kolejne sfery życia w zastraszającym tempie. Ludzie zostają w domach, nie kupują tyle co wcześniej. Firmy tracą przychody, a samorządy wpływy do swoich budżetów. Kolejnym krokiem będą cięcia usług publicznych realizowanych przez samorządy; np. gorszy transport publiczny, co utrudni nam wszystkim życie, ale również będzie problemem dla biznesu. Powstanie kryzysowa spirala, którą musimy przerwać.
Ale mamy też swoje koło ratunkowe dla samorządów. A tak naprawdę dla nas wszystkich. Bo jeśli na skutek pustek w budżecie samorząd zdecyduje, że autobus będzie jeździł rzadziej to spadnie jakość życia nas wszystkich. Samorządy to nie urzędnicy. Samorządy pracują na dobre życie nas wszystkich. Odpowiadają za edukację, transport, gospodarkę odpadami. To wszystko co decyduje o jakości naszego życia. Panie Premierze, dość jazdy na gapę, kosztem samorządów i ich mieszkańców. Samorządowcy ze wszystkich zakątków Polski wystawiają PiS-owi rachunek za wykonaną za was pracę.
Niech pan pokaże, że jesteście uczciwi i zapłaćcie!
Wprowadźcie naszą ustawę pod obrady Sejmu. Polki i Polaków czeka znaczne obniżenie jakości życia, za które to Wam społeczeństwo wystawi rachunek, ale już przy urnach wyborczych.
Dotacja celowa na organizację wyborów
Małgorzata Moskwa-Wodnicka podczas konferencji powiedziała:
Pandemia nie oszczędza samorządów. Od kilku miesięcy borykamy się ze zmniejszonymi wpływami z PIT i CIT. Wpływy Łodzi z podatków w kwietniu były niższe niż rok wcześniej o niemal połowę. Samorządy nie czekały na wsparcie rządu, kiedy kupowały środki ochrony, wspierały przedsiębiorców. Teraz to bardzo odczuwają. Czekamy na tarczę dla samorządów.
Grzegorz Pietruczuk podczas konferencji powiedział:
Jako samorządowcy jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji finansowej, jak i prawnej. Z kasy samorządów znikają dziesiątki, jeśli nie setki milionów złotych. Sama Warszawa - w wyniku notowanego w ostatnich miesiącach spadku dochodów z PIT i CIT - będzie miała deficyt do 2,5 mld złotych. Pomagamy przedsiębiorcom z zakresie zmniejszenie czynszów oraz możliwie wszelkich innych kosztów, tak aby te małe - często rodzinna firmy - przetrwały. Wciąż czekamy na pomoc ze strony rządu, ale to jest jak czekanie na Godota. W zamian rząd zapewnia nam dużo fajerwerków, z konferencji prasowej w czwartek dowiadujemy się, iż otwieramy przedszkola w przyszły wtorek i to bez żadnych wytycznych. Ustawa Lewicy może dać nam tak potrzebny oddech powietrza.