Państwo ma obowiązek troszczyć się o swych najmłodszych obywateli i zapewnić im jak najlepsze warunki rozwoju. Dlatego w ramach tej Konstytucji postulujemy:
- tablet dla każdej uczennicy i każdego ucznia;
- szkolne obiady dla wszystkich dzieci;
- opiekę dentystyczną i psychologiczną w każdej szkole;
- naukę o zdrowiu;
- edukację z o zmianach klimatycznych i fake newsach;
- cotygodniowe wyjście do kina, teatru lub na wydarzenie sportowe;
- młodzieżowe budżety partycypacyjne w każdej gminie;
- program Erasmus Junior dla każdej uczennicy i każdego ucznia.
Robert Biedroń podczas konferencji prasowej powiedział:
Jesteśmy w sytuacji, w której wiele dzieci nie ma swojego głosu, a ubóstwo dzieci jest niedostrzegane. Chciałbym, żeby każde dziecko rozpoczynające przygodę z edukacją miało tablet z dostępem do bezprzewodowego Internetu i wszystkich podręczników. Na początek potrzebne jest 4,6 mln tabletów, co oznacza 2,3 mld złotych, niemal tyle samo, co TVP Jacka Kurskiego dostała od PiS.
A dla każdego polskiego dziecka mogliśmy kupić tablet. Czy to nie jest zmiana cywilizacyjna? Czy to nie zabiera polskiej młodzieży w XXI wiek? Ze względu na ograniczenie i wykluczenie cyfrowe wiele dzieci jest wykluczonych. Dziecko z Krosna będzie miało w końcu takie same szanse jak dziecko z Warszawy. W końcu i nareszcie będziemy mieli szanse niwelować niesprawiedliwe różnice.