Polska potrzebuje Planu Marshalla, dlatego dziś przedstawiłem Plan Inwestycyjny Lewicy.
280 mld zł, które mamy otrzymać z Unii Europejskiej, to nie tylko szansa na naprawę Polski po kryzysie. To również szansa na skok cywilizacyjny – na zbudowanie Rzeczypospolitej dobrych usług i równych szans dla wszystkich.
• milion nowych mieszkań zbudowanych przez publicznego dewelopera – koszt 120 mld zł
• 2 miliony paneli słonecznych i darmowy prąd – koszt 50 mld zł
• nowoczesny szpital w każdym powiecie – koszt 40 mld zł
• autobus w każdej gminie – koszt 38 mld zł
• innowacje w edukacji, przemyśle i ochronie zdrowia – koszt 20 mld zł
czyste rzeki i jeziora – koszt 12 mld zł
Czas skończyć z inwestycjami w megalomańskie projekty. Zacznijmy inwestować w ludzi – w ich dach nad głową, w ich zdrowie i edukację.
Robert Biedroń podczas konferencji prasowej powiedział:
Te wybory prezydenckie będą wielkimi wyborami cywilizacyjnymi. Inwestycje rzędu 280 miliardów złotych, które dzisiaj zaplanowane są dla Polski w ramach wielkiego programu odbudowy Europy, muszą być impulsem do rozwoju naszego kraju, muszą być wielką inwestycją w człowieka. Po erze budowy stadionów, autostrad, wielkich zabawek tej władzy, musimy przejść do nowej ery. Ery inwestycji w człowieka. Ery budowy żłobków, przedszkoli, mieszkań z tanim czynszem, budowy tego wszystkiego, co potrzebne jest na co dzień zwykłemu Polakowi i zwykłej Polce.
Musimy skończyć też z bezmyślnym wydawaniem pieniędzy. Pieniędzy, które dzisiaj strumieniami przekazywane są na pomniki tej władzy, Centralny Port Komunikacyjny, czy inne bezmyślne inwestycje partyjne.
Nie możemy wrócić do dziadowskiego państwa. I ten kryzys jak na dłoni udowodnił, że niewidzialna ręka wolnego rynku z nie wszystkim sobie poradzi, że kiedy brakuje państwa, to niewidzialna ręka rynku zostawia zwykłego człowieka z tyłu. Ja jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej chciałbym wszystkich nas traktować jak wspólnotę i nikogo nie zostawię z tyłu.
