Wraz z OPZZ składamy projekt ustawy mający chronić kobiety przed obniżeniem zasiłku macierzyńskiego, tak aby to świadczenie było ustalane na podstawie wynagrodzenia, które przewidywano dla kobiety przed wejściem w życie tzw. tarczą antykryzysowej oraz przed zmianą wymiaru pracy.
W wyniku zmian wprowadzanych podczas lockdown-u, podstawą wymiaru zasiłku macierzyńskiego jest wynagrodzenie ustalone na podstawie obniżonego czasu pracy, natomiast nie zachodzi sytuacja, że ten zasiłek macierzyński jest ustalany na podstawie dwunastu miesięcy poprzedzających niezdolność do pracy.
Projekt zakłada, iż wysokość świadczenia wzrośnie z automatu i panie, które przebywają na urlopie macierzyńskim nie będą musiały składać żadnych wniosków.
Liczymy na ponadpartyjne porozumienie w tej sprawie i szybkie uchwalenie ustawy, która naprawi błąd z tzw. tarczy antykryzysowej.
Magdalena Biejat podczas konferencji prasowej powiedziała:
Lewica ponownie staje po stronie kobiet, tym razem pań, które zostały skrzywdzone przez kolejną tzw. tarczę antykryzysową, która pozwalała na zmniejszenie wymiaru pracy oraz obniżkę wynagrodzeń pracownikom podczas kryzysu.
Szczególnie dotkliwie odczuły to kobiety, które urodziły dzieci w trakcie epidemii, które zostały skrzywdzone podwójnie. Po raz pierwszy, kiedy obniżono im pensje, a były już w ciąży. Po raz drugi, kiedy wyliczano im wysokość zasiłku macierzyńskiego. Tę sytuację należy odwrócić nie czekając na dobrą wolę minister Maląg, czy też innych instytucji państwowych, ponieważ wiemy, że jeżeli chodzi o naprawienie sytuacji polskich pracowników i ich rodzi, obecny rząd jest szczególnie nierychliwy.
Nasz projekt to jedyna inicjatywa, która nie wymaga od kobiet składania wniosków o wyrównanie zasiłku macierzyńskiego. Ostatnie, czego potrzebują rodziny, kobiety, matki przebywające na urlopie macierzyńskim, to biegania po urzędach i załatwiania spraw papierkowych. To wyrównanie, to zabezpieczenie im się po prostu należy. Ten projekt umożliwi naprawienie tego błędu po prostu z automatu.
Cieszą nas deklaracje minister Maląg oraz przedstawicieli innych ugrupowań w Sejmie, liczymy więc, że ten projekt szybko otrzyma numer druku i szybko uzyska poparcie wszystkich klubów parlamentarnych.