Największą patologią, która toczy polski rynek pracy to szerzenie się umów śmieciowych. Dzisiaj blisko półtora miliona osób jest zatrudnionych w Polsce na umowy cywilnoprawne. Milion trzysta tysięcy to samozatrudnieni.Wszystkie te osoby nie mogą korzystać z praw pracowniczych, z urlopu, z L4, nie mogą też spokojnie zaciągnąć kredytu na zakup mieszkania, czy też na zakup samochodu. Takie warunki pracy skutkują tym, że niestabilna sytuacja zawodowa nie pozwala tysiącom osób stworzyć dobrze funkcjonujących rodzin, ponieważ np. bez własnego mieszkania trudno o tym mówić. Wiele umów cywilnoprawnych zawieranych jest na kilka miesięcy, ale trwa to przez szereg lat, czasami nawet kilkanaście lat. Tysiące pracowników w nieskończoność pracuje na “śmieciówkach” i ciągle drzy o ich przedłużenie. Dziś chcemy to zmienić!
Lewica proponuje:
- 14 dni urlopu dla mikroprzedsiębiorców=50% składki na ZUS
- 6 miesięcy pracy na umowę cywilnoprawną = umowa o pracę
Każdemu kto wykonuje pracę należy się odpoczynek, prawo do chorobowego oraz do stabilizacji sytuacji życiowej. Apelujemy do wszystkich ugrupowań parlamentarnych o poparcie tego projektu ustawy ponad podziałami.
Przemysław Koperski podczas konferencji prasowej powiedział:
W imieniu Klubu Parlamentarnego Lewicy mam zaszczyt i przyjemność przedstawić ustawę, która przeprowadza rewolucyjne zmiany na rynku pracy. Pierwsza z nich dotyczy 14 dniowego urlopu dla mikroprzedsiębiorców. Druga zakłada przekształcenie wszystkich umów cywilnoprawnych w wymiarze powyżej sześciu miesięcy na umowy o pracę.
Jestem mieszkańcem Bielska-Białej, jest to miasto ludzi przedsiębiorczych, w co trzecim domu jest mikroprzedsiębiorstwo. Mój ojciec od 1982 roku aż do śmierci prowadził swoją firmę. Moja mama aż do emerytury też prowadziła własną firmę. Mikroprzedsiębiorca, jako pracodawcy mają szereg obowiązków, ale jako pracownicy nie mają praktycznie żadnych praw. Mikroprzedsiębiorca jest zarazem pracodawcą i pracownikiem. Ja sam swoją pierwszą firmę założyłem zaraz po studiach i wiem jaki to jest ciężki kawałek chleba. Mikroprzedsiębiorca, który wyjeżdża na urlop rzadko zawiesza swoją działalność gospodarczą na miesiąc czasu, a w obecnym w polskim systemie prawnym tylko taka możliwość istnieje. Większość takich osób korzysta z 7 dniowego, 10 dniowego lub 14 dniowego urlopu. W tym czasie wypoczywają, ale muszą płacić składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dzisiaj kończymy z tym!
Dzisiaj jest pierwszy kwietnia i Prima Aprilis, czyli dzień tradycyjnych żartów, ale mikroprzedsiębiorcy uważają, że polskie rządy przez ostatnie kilkadziesiąt lat żartują sobie z nich. Koniec z żartami. Proponujemy, aby mikroprzedsiębiorcy mieli prawo do skorzystania z 14 dniowego urlopu wypoczynkowego oraz do zawieszenia w tym czasie działalności gospodarczej na okres dwóch tygodni.
Przez szereg lat byłem dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach. Spotykałem się z różnymi patologiami, które występują na rynku pracy w całej Polsce. Największą patologią, tym rakiem, który toczy polski rynek pracy to szerzenie się umów śmieciowych. Dzisiaj blisko półtora miliona osób jest zatrudnionych w Polsce na umowy cywilnoprawne. Milion trzysta tysięcy to osoby samozatrudnione. Wszystkie te osoby nie mogą korzystać z praw pracowniczych, z urlopu, z L4, nie mogą też spokojnie zaciągnąć kredytu na zakup mieszkania czy na zakup samochodu. Ta sytuacja nie pozwala im stworzyć dobrze funkcjonujących rodzin, ponieważ bez własnego mieszkania trudno o tym mówić. Dzisiaj to zmieniamy. Wiele umów cywilnoprawnych zawieranych jest na kilka miesięcy, ale trwa to przez szereg lat, czasami nawet kilkanaście lat. To patologiczna sytuacja i cieszę się, że Klub Parlamentarny Lewicy ma odwagę, żeby dzisiaj to zmienić. Ja sam obiecywałem to w kampanii wyborczej w 2019 roku. Jeżeli znajdzie się większość parlamentarna a wierzę, że i Prawo i Sprawiedliwość i Koalicja Obywatelska oraz PSL zagłosują za tym rozwiązaniem, to już pierwszego stycznia 2022 roku będziemy mogli cieszyć się tymi zmianami. A osoby, które są zatrudnione na umowach cywilnoprawnych skorzystają w końcu z tych praw, które przysługują pracownikom na etacie. Koniec patologii na polskim rynku pracy! Chcielibyśmy, aby te 14 dniowe urlopy dla mikroprzedsiębiorców oraz 6 miesięczny okres umów cywilnoprawnych przekształcanych na umowę o pracę stały się w naszym systemie prawnym czymś naturalnym.
Dariusz Standerski podczas konferencji prasowej powiedział:
Te dwa rewolucyjne kroki pozwolą na cywilizowanie polskiego rynku pracy oraz na cywilizowane traktowanie przedsiębiorców, którzy nie dosyć, że mają bardzo dużo obowiązków, to od lat nie otrzymują żadnych nowych praw. Każdemu kto wykonuje pracę należy się odpoczynek. Apelujemy do wszystkich ugrupowań parlamentarnych o poparcie tego projektu ustawy ponad podziałami. Niezależnie od tego czy jesteśmy w opozycji, czy w koalicji rządzącej powinniśmy popierać takie projekty, które są z korzystne i dla pracowników, i dla przedsiębiorców.