Trzy lata temu podjęliśmy ważną, nie tylko dla nas, ale i dla Polski decyzję. Podjęliśmy decyzję o współpracy i to była dobra decyzja dla lewicy. Wystartowaliśmy wspólnie w wyborach, a po nich powołaliśmy koalicyjny klub Lewicy. Udowodniliśmy, że wbrew temu co sądzili niektórzy, że można współpracować z szacunkiem dla różnorodności. Dlaczego to się udało? Ponieważ umówiliśmy się na prospołeczny program i dotrzymaliśmy słowa.
Koalicyjny klub Lewicy w polskim Sejmie złożył dziesiątki ustaw w interesie pracowników, w interesie lokatorów, w interesie budżetówki; ustaw, które chronią zwykłych ludzi przed skutkami kryzysu. Lewica jest taką opozycją, która wie jakiej chce Polski po PiS-ie. Mamy konkretne rozwiązania dla ludzi i wiemy, że wyborów nie da się wygrać samym pokrzykiwaniem, że „zła władza jest zła”.
Lewica jest gwarancją tego, że nie będzie powrotu do płacenia ludziom 4 zł za godzinę
Dziś wiele osób traci zaufanie do tej nieudolnej władzy, która zamiast rozwiązywać problemy zwykłych ludzi, pogrążyła się w ostatnich miesiącach w jakiś ideologicznych prawicowych obsesjach. Mówię do wielu osób, które głosowało na Prawo i Sprawiedliwość, wiem, że wielu z Państwa zastanawiając się na kogo zagłosować w kolejnych wyborach obawia się, jaka będzie ta przyszłość po PiS-ie. Mam dobrą pamięć i rozumiem te obawy. Dlatego też chcę powiedzieć bardzo jasno: Lewica jest gwarancją tego, że nie będzie powrotu do płacenia ludziom 4 zł za godzinę. Lewica to jest gwarancja tego, że nie będzie kasowania połączeń autobusowych i kolejowych. Lewica to jest gwarancja tego, że stołówki szkolne będziemy budować a nie zamykać. A w tych stołówkach, tak w Finlandii, posiłki dla dzieci będą bezpłatne. Lewica to jest gwarancja tego, że Polska będzie państwem, które dba o swoich obywateli, a nie odwraca się od nich plecami. Że wszyscy wyciągnęliśmy wnioski z błędów.
Mieszkanie, praca, bezpieczeństwo socjalne
Mieszkanie, praca, bezpieczeństwo socjalne - jesteśmy gwarantem racjonalnej i prospołecznej polityki i my tych spraw nie odpuścimy. Lewica była i jest głosem ludzi, którzy utrzymują się z pracy. Przez te trzy lata nie tylko składaliśmy projekty ustaw, byliśmy w Sejmie, ale też na strajkach i protestach społecznych, negocjacjach zbiorowych dogadując porozumienia. W Trzemesznie, w Warszawie, w strajkujących zakładach Solarisa w Bolechowie i z pracownikami samorządowymi z Olsztyna.
W Sejmie wywalczyliśmy pomoc dla ludzi na śmieciówkach w trakcie pandemii, dla ludzi, o których wszyscy inni zapomnieli. A w ostatnich miesiącach zmusiliśmy rząd do tego, aby pomóc tym, którzy spłacają kredyt na własne mieszkanie. Lewica jest zawsze tam, gdzie trzeba się upomnieć o prawa ciężko pracujących ludzi.
Lewica jest wreszcie po to, aby przynieść zmianę polskiej polityce, aby pojawiła się odwaga, żeby myśleć inaczej. Wszyscy pamiętacie, jak konserwatyści i liberałowie śmiali się z hasła, normalnego europejskiego hasła, że prawo do dachu nad głową jest prawem człowieka. Dzisiaj się już nie śmieją. Ten uśmiech zamarł im na ustach, bo wiedzą, że większość Polek i Polaków popiera lewicową politykę mieszkaniową i chce, aby wyrosły w Polsce osiedla mieszkań czynszowych. Aby młodzi ludzie nie musieli brać 30-letniego kredytu, aby mieć dach nad głową.
Krótszy czas pracy
Wierzę, że wkrótce będzie zależała realizacja tego programu, krótszy czas pracy, prawa kobiet, porządne usługi publiczne, państwowe inwestycje w nowe technologie, wreszcie porządne płace dla budżetówki - w tych wszystkich sprawach Lewica była jest i będzie głosem przyszłości przyszłej Polski.
Polityka to nie musi tępa i smutna przepychanka, którą już wszyscy w Polsce jesteśmy zmęczeni. Polityka powinna być i może o sprawach zwykłych ludzi: o pracy, o mieszkaniach, o bezpieczeństwie socjalnym, o wolności. Taką właśnie politykę obiecuje Lewica! W imię takiej polityki podpisujemy dzisiaj uchwały naszych Rad Krajowych, że Lewica będzie kontynuowała swoją współpracę, że zbudujemy wspólną ofertę programową i wspólnie zmienimy Polskę.
Adrian Zandberg, lider partii Razem
Rada Krajowa, 2 października 2022 r.