- 500 dni temu złożyliśmy w Sejmie ustawę o zawodzie psychologa, to dobre narzędzie do walki z epidemią depresji, dlatego domagamy się jej niezwłocznego uchwalenia – oświadczyła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji prasowej w Sejmie. Jak podkreśliła 12 procent dorosłych Polaków doświadcza depresji, a wśród osób starszych ta choroba dotyka nawet 15 procent osób, wśród dzieci i młodzieży jest jeszcze groźniejsza, ponieważ zmaga się z nią 20 procent nieletnich.
Epidemia depresji w Polsce
- Walkę z depresją każdego dnia prowadzą osoby ją dotkniętą, doświadczają jej ich najbliżsi, a także lekarze, psychiatrzy, terapeuci i psychologowie. Ale taką walkę musi w końcu podjąć także państwo – oceniła polityczka Lewicy.
- Od 20 lat w Polsce nie funkcjonuje ustawa o zawodzie psychologa. Taką ustawę przygotowywali. Przygotowaliśmy wspólnie z psychologami i ze związkami zawodowymi, z ekspertami i ze środowiskiem akademickim – poinformowała.
Ustawa o zawodzie psychologa
Projekt ustawy o zawodzie psychologa został przygotowany przy współpracy z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Psychologów, od marca 2021 r. prowadzone były szerokie konsultacje społeczne tego dokumentu, w których udział wzięło ponad 50 podmiotów. Pomimo tego, że jest to projekt poselski, to przeszedł on także konsultacje resortowe, swoje opinie wyraziły Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.
Ustawa uporządkuje kwestie kto w Polsce jest, a kto nie jest psychologiem. Wyznacza też standardy świadczenia usług psychologicznych oraz opisuje na czym polega taka usługa.
Wejście w życie tej ustawy ureguluje również zasady i warunki uzyskiwania prawa do wykonywania tego zawodu oraz standardy pracy w nim. Wyznaczy granicę pomiędzy psychologami, którzy świadczą usługi psychologiczne, a tymi, którzy pracują naukowo. Nowe przepisy definiują punkty wspólne pomiędzy usługami psychologicznymi a psychoterapią, a także opisują organizację samorządu zawodowego psychologów.
W Polsce każdego dnia z powodu samobójstwa wywołanego depresją umiera 15 osób
- Depresja to bardzo poważna choroba, bo czasem kończy się śmiercią. W Polsce każdego dnia z powodu samobójstwa wywołanego depresją umiera 15 osób. Co czwarta śmierć dorosłej osoby jest spowodowana właśnie samobójstwem. Wśród młodych ludzi ten wynik jest jeszcze bardziej zatrważające – mówiła posłanka Katarzyna Ueberhan. - Te 20 procent chorujących młodych osób na depresję powinno nas tu i teraz postawić na baczność, ale też zmobilizować i zmusić wreszcie to państwo do działania i do wprowadzania systemowych rozwiązań – podkreśliła - Czy wiedzą Państwo, że w Europie samobójstwo wśród młodych osób to drugi po wypadkach komunikacyjnych, drugi powód ich przedwczesnej śmierci? - dopytywała. - Dlatego ciągle powtarzamy o konieczności psychologa w każdej szkole – dodała.
Okrągły Stół o Problemach Psychiatrii Dziecięcej
Polityczka Lewicy przypomniała również o Okrągłym Stole o Problemach Psychiatrii Dziecięcej, który z inicjatywy Lewicy odbędzie się w Sejmie 10 marca 2023 r. - Zapraszamy wszystkich, wszystkich, dla których sprawa zdrowia psychicznego naszych najmłodszych jest ważna – stwierdziła.
- Rok 2022 to ponad dwa tysiące prób samobójczych wśród najmłodszych, tak młodych jak siedmioletnie dzieci. I to jest odpowiedzialność nas dorosłych, by wreszcie zrobić z tym porządek. To jest odpowiedzialność na, dorosłych polityków i polityczek, żeby zapewnić tym dzieciakom pomoc, by system wreszcie zaczął działać. Nie może być tak, że oddziały psychiatrii dziecięcej są zamykane, bo nie ma lekarzy specjalistów np. w Wielkopolsce. Nie wiem czy państwo wiedzą, że lekarzy psychiatrów o specjalizacji psychiatria dziecięca jest zaledwie 40. Jest ich zbyt mało, są źle opłacani, nie są w stanie pomóc wszystkim i z powodu tej presji po prostu odchodzą też z zawodu. Dlatego potrzebne są rozwiązania systemowe – oświadczyła.