- Nie mamy wątpliwości, że ten wyrok był wyrokiem politycznym. Minister Zbigniew Ziobro i jego prokuratura chcą dzisiaj pogrozić palcem wszystkim tym kobietom, które pomagają innym kobietom – mówiła w Sejmie posłanka Katarzyna Kotula, komentując wczorajszy wyrok uznający Justynę Wydrzyńską winną udzielenia pomocy w dokonaniu aborcji.
To nie koniec szykan. Justyna Wydrzyńska oraz aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu nie zostały dopuszczone przez Straż Marszałkowską do stolików dziennikarskich, gdzie miała odbyć się zaplanowana wcześniej konferencja prasowa Lewicy. Ostatecznie odbyła się ona na korytarzu Sejmu. - Dziś widać, że Zjednoczona Prawica najbardziej boi się kobiet. Kobiet odważnych, które pomagają innym kobietom. Kobiet, które z otwartą przyłbicą mówią, że niezależnie od politycznego wyroku będą dalej pomagać kobietom – komentowała posłanka Kotula.
Wspieram i będę wspierać każdą osobę w aborcji
- Wczorajsza obecność na rozprawie posłanek Lewicy sprawiła, iż moje poczucie bezpieczeństwa było inne. Absolutnie nie czuję się winna i nie zgadzam się z wyrokiem, który otrzymałam wczoraj. Moje życie się nie zmienia i od 16 lat wspieram i będę wspierać każdą osobę w aborcji, która się do mnie lub do Aborcji Bez Granic lub sieci Aborcyjny Dream Team zgłosi. Chce dziś wrócić do domu uspokoić swoje dzieci, ponieważ one nie rozumieją tego co się wczoraj wydarzyło – mówiła Justyna Wydrzyńska.
Aborcja Bez Granic - 222 922 597
- Zwracam się do wszystkich osób, które potrzebują aborcji - zadzwoń na numer 222 922 597. Możesz przeprowadzić aborcję farmakologiczną tabletkami w domu, co jest bezpieczne i rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia. Aborcja Bez Granic może pomóc Ci wyjechać za granicę oraz w opłaceniu kosztów zabiegu i przejazdu. Jesteśmy dla Was, pracujemy normalnie i możecie liczyć na nasza pomoc, bez oceniania i stygmatyzacji – poinformowała Kinga Jelińska, Aborcyjny Dream Team.
Jesteśmy winne udzielania Polkom pomocy
- Wyrok na jedną z nas oznacza tylko tyle, że jesteśmy winne udzielania Polkom pomocy. Będziemy to robić dalej. Dziękujemy posłankom Lewicy za wsparcie, które oznacza też wsparcie dla osób, które potrzebują aborcji – oświadczyła Natalia Broniarczyk, Aborcyjny Dream Team.
Justyna została skazana w politycznym procesie
- Justyna została skazana w politycznym procesie i została skazana, chociaż do aborcji nie doszło. Została skazana na podstawie prawa, które zostało ustanowione 30 lat temu, ale które jest prawem martwym. Oczywiście, że to prawo trzeba zmienić, ale do czasu aż to się nie stanie, to jako posłanki Lewicy będziemy wspierać wszystkie aktywistki i wszystkie te organizacje oraz inicjatywy, które mają odwagę pomagać innym kobietom – oświadczyła posłanka Katarzyna Kotula.
- Pytam się czy ministra Ziobro: czy będzie też ścigał wszystkie matki, siostry, przyjaciółki, mężów i ojców, którzy pomagają przerywać ciążę? Warto stale przypominać, iż 120 tysięcy kobiet przerywa ciążę. Czy zatem co najmniej 120 tysięcy osób, które pomagają kobietom w dostępie do aborcji, też zostanie postawione przed sądem? – dopytywała.
To zwycięstwo katolickich fanatyków, którzy próbują siać terror wśród kobiet
- Wczoraj Justyna Wydrzyńska została skazana za to, że pomaga innym kobietom wtedy, kiedy tej pomocy potrzebują, a państwo ich zawodzi. Została skazana za empatię i solidarność. To jest porażka polskiego państwa oraz sądownictwa, a także zwycięstwo katolickich fanatyków, którzy próbują siać terror wśród kobiet. Oni próbują sterroryzować nas, naszych najbliższych oraz dzielne aktywistki, które nas wspierają. To jest bitwa, którą wygrali, ale my na pewno wygramy wojnę. Mamy trzy proste kroki, aby to zrobić. Pierwszy, wprowadzenie ustawy ratunkowej, którą złożyłam zaraz po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Ta ustawa znosi karanie za pomoc w aborcji. Gdyby ta ustawa weszła w życie, dzisiaj Justyna mogłaby spokojnie pracować i nie musiałaby w ogóle martwić się tym, że jest ciągana po sądach i zmuszana po raz kolejny do opowiadania, dlaczego musi wykonywać swoją pracę. Pracę, którą powinno wykonywać polskie państwo, polskie szpitale i polscy lekarze. Krok drugi, musimy pokonać PiS w kolejnych wyborach. Fanatycy religijni, księża i ich reprezentacja polityczna muszą przestać dyktować nam warunki na jakich mamy żyć i co mamy robić z własnym ciałem. Chcemy wygrać wybory, aby głos kobiet w parlamencie był silniejszy, aby czuły się bezpiecznie. Trzy. Przyjęcie ustawy legalizującej pełen dostęp do aborcji. Lewica będzie o to walczyć od pierwszego dnia po wyborach – oświadczyła posłanka Magdalena Biejat.
Głosowanie pokażą kto stoi po stronie praw kobiet, a kto po stronie fanatyków religijnych
Jak zapowiedziała Lewica złoży dziś wniosek do marszałek Elżbiety Witek o włączenie pod obrady Sejmu projektu ustawy o dekryminalizacji aborcji. - Jestem pewna, że zostanie on poddany pod głosowanie tuż przed rozpoczęciem kampanii wyborczej i wtedy Polki będą wiedziały, kto stoi po ich stronie, a kto stoi po stronie terroryzowania ich. Będzie jasne kto stoi po stronie praw kobiet, a kto po stronie fanatyków religijnych i ich pomagierów z PiS – podkreśliła.