- Lewica oferuje bezpieczeństwo ekonomiczne, a receptą na walkę z inflacją i słabnącą gospodarkę jest pozyskanie środków w ramach KPO – mówił poseł Andrzej Szejna podczas konferencji prasowej w Kielcach, która odbyła się w ramach trasy „Bezpieczna Rodzina”. Jak podkreślił Polska nie otrzymała do dziś tych pieniędzy z powodu wewnętrznych konfliktów wewnątrz obozu władzy - koalicjantami z PiS i Solidarnej Polski oraz konfliktu na linii rząd - prezydent.
Silna ekipa Lewicy dotarła dziś do województwa świętokrzyskiego. Parlamentarzyści od rana spotykali się z Polkami i Polakami na ulicach i targowiskach Jędrzejowa, Kielc, Końskich, Moskorzewa, Ostrowca Świętokrzyskiego, Sandomierza, Skarżysko-Kamiennej oraz Starachowice. Rozmowy odbywały się twarzą w twarz, bez ochroniarzy i selekcji tematów. W popołudnie konferencja prasowa w stolicy województwa, a po popołudniu otwarte spotkania w salach.
Prawo i Sprawiedliwość odebrało godność polskiej rodzinie
- Prawo i Sprawiedliwość odebrało godność polskiej rodzinie – ocenił Krzysztof Gawkowski. - Nie pozyskując środków z Krajowego Planu Odbudowy PiS odwrócił się do polskiej rodziny plecami – podkreślił. Jak zaznaczył partia Jarosława Kaczyńskiego nie umie pozyskać środków z UE, dlatego pieniądze z KPO trafią do Polski po odsunięciu PiS-u od władzy.
Jesteśmy jako Polska winni UE 3,5 mld euro z tytuły kar
Jak zaznaczył Andrzej Szejna brak środków KPO to nie jedyne straty finansowe związane z polityka konfliktu, jaką prowadzi rząd Mateusza Morawieckiego względem Unii Europejskiej. - Jesteśmy jako Polska winni UE 3,5 mld euro z tytuły kar za Izbę Dyscyplinarną oraz za konflikt wokół kopalni Turów. – poinformował. - Te środki zostaną potrącone min. z funduszy spójności – dodał.
Brak środków z KPO to wina PiS, niech ich wyborcy się zastanowią czy z tego powodu nie głosować na kogoś innego
- To nie jest tak, że Unia Europejska nie daje nam środków z KPO, ponieważ robi nam na złość. Te pieniądze nie przychodzą, ponieważ Morawiecki i Ziobro prowadzą walkę kogutów – ocenił Włodzimierz Czarzasty. - Jeden i drugi prowadzą w tej sprawie głupią politykę i próbują nią obciążać nią innych – podkreślił. - Mówimy więc do wszystkich, ale też do elektoratu PiS: nie ma pieniędzy z KPO, ponieważ na nich głosujecie, może w związku z tym zastanówcie się czy nie głosować na kogoś innego – oświadczył.