Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Drogi PiS-ie, który tak atakujesz panią ministrę Leszczynę, która musiała pracować na Waszym PiS-owskim budżecie, a i tak udało jej się wykroić 500 mln zł na powszechne in-vitro realizowane w 58 ośrodkach w kraju z budżetu państwa. 4,2 mld zł na inwestycje w obszarze zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Plan chorób rzadkich - 100 mln zł.
Znalazła też inne rozwiązania, których Wy nie chcieliście wprowadzić, a tak dużo mówicie, że troszczycie się o macierzyństwo, o demografię, o kobiety. Znieczulenie wewnątrzoponowe – to nie Wy, to minister Leszczyna. Badania prenatalne dla wszystkich kobiet i bez ograniczeń wiekowych, przecież choroby genetyczne zdarzają się kobietom i ich dzieciom także w trakcie ciąż kobiet poniżej 35. roku życia. Wytyczne dotycząca przerywania ciąży i obowiązkowa terminacja ciąży w przypadku zagrożenia dla życia matki, nieodwracalnego uszkodzenia płodu, czy też gwałtu, jeżeli nie to kary. Wszystko to pomimo wyroku tzw. Trybunału Konstytucyjnego.
Edukacja zdrowotna, szczepienia przeciwko HPV - a Wy uważacie, że to jest seksualizacja dzieci.
Krajowa sieć onkologiczna, wsparcie dla ratownictwa medycznego oraz zniesienie limitów w opiece paliatywnej i hospicyjnej. Wszystko to zrobiła minister Leszczyna, a nie Wy przez 8 lat.
Pani minister pracuje w trudnych warunkach budżetowych, a my jako Lewica uważamy, że wydatki na służbę zdrowia powinny rosnąć, a nie maleć. To obiecaliśmy Polkom i Polakom, do tego też zobowiązuje nas umowa koalicyjna. Dlatego chcemy pomóc pani minister oraz panu ministrowi Domańskiemu i przynosimy im rozwiązanie, które przynosi pieniądze do budżetu, a nie z niego zabiera. To projekt, który spowoduje załatanie tej ogromnej dziury, która wciąż rośnie, już dzisiaj na szpitale brakuje kilka miliardów złotych.
Zastąpmy składkę zdrowotną podatkiem i niech cała ochrona zdrowia będzie finansowana z budżetu państwa, a nie tak, że za każdym razem trzeba coś dosypać, z czegoś zabrać, aby na koniec roku ratować sytuację, np. w kwestii zabiegów ponadl imitowych.
Proponujemy uproszczenie tego finansowania, to jest wielka zmiana systemowa i nie może ona wejść od razu, żeby od 2026 r. wszedł w życie podatek, którego płatnikami będą płacący i PIT, i CIT. Nie tylko pracownicy, nie tylko przedsiębiorcy, ryczałtowcy, czy też liniowcy. Mamy bogate spółki np. Orlen czy PGNiG to one też mogą finansować zdrowie Polek i Polaków.
Nasza propozycja przyniesie do budżetu 32 mld zł rocznie, my w tej chwili mamy zabrać 4 mld zł na ochronę zdrowia w związku ze zmianami w składce zdrowotnej na 2025 r. Jeżeli więc rozmawiamy o przyszłości to propozycja Lewicy jest aktualna, propaństwowa i pozwoli postawić ochronę zdrowia na nogi. Zatrze też fikcję, że zdrowie finansowane jest ze składki zdrowotnej, a i tak co roku musimy w budżecie szukać na nie pieniędzy.
Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca KP Lewica
Sejm, 21 listopada 2024 r.
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Minister Zdrowia Izabeli Leszczyny